Bogdan Święczkowski: sąd ostro skrytykował wiarygodność Marka Falenty

2019-06-20, 10:19

Bogdan Święczkowski: sąd ostro skrytykował wiarygodność Marka Falenty
Bogdan Święczkowski. Foto: pk.gov.pl

- Bardzo, ale to bardzo ostrożnie - tak zdaniem prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego należy podchodzić do pism, które Marek Falenta składał do różnych instytucji państwa. Jak podkreślił, Falenta był już skazany, a sąd w wyroku "bardzo ostro skrytykował jego wiarygodność".

  • Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski powiedział w Telewizji Republika, że od dłuższego czasu w mediach i instytucjach pojawiają się różnego rodzaju pisma składane przez Marka Falentę
  • Marek Falenta to biznesmen, na którego zlecenie od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. w warszawskich restauracjach nagrywano rozmowy osób z kręgów polityki
  • Marek Falenta w kwietniu skierował pismo do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym wskazał, że jeśli nie zostanie ułaskawiony, to ujawni, kto za nim stał

Bogdan Święczkowski w Telewizji Republika wskazał, że od dłuższego czasu w mediach i instytucjach pojawiają się różnego rodzaju pisma składane przez Marka Falentę. Jak zaznaczył, biznesmen był prawomocnie skazany przez różne sądy w różnych sprawach. Według prokuratora w pismach Falenta podnosi różne okoliczności, których nie dało się zweryfikować bez jego przesłuchania.

Powiązany Artykuł

East News Marek Falenta 1200.jpg
Andrzej Dera: prezydent nie ułaskawi Marka Falenty

- Marek Falenta większość z tych okoliczności, związanych z kolejnymi nagraniami, z różnego rodzaju kontaktami z dziennikarzami podnosił już w trakcie swojego procesu toczącego się przed sądem - zaznaczył. - Sąd w wyroku bardzo ostro skrytykował jego wiarygodność - dodał prokurator.

Postępowania prokuratury ws. biznesmena

Jak wyjaśnił, prokuratura w toku prowadzonych postępowań będzie wykonywać czynności procesowe z Falentą i będzie go przesłuchiwać. - Jeżeli pan F. będzie chciał te informacje przekazać organom procesowym, to jak najbardziej te informacje zostaną przez nas przyjęte, a następnie będziemy je weryfikować i te dane, które wskaże" - zapewnił.

Bogdan Święczkowski zaznaczył, że prokuratura zweryfikuje wyjaśnienia Marka Falenty, o ile będzie on "miał ochotę" takie złożyć.

Przypomniał, że Marek Falenta był już karany przez sądy. - W sprawach gospodarczych także był już skazany za przestępstwo związane z rejestrowaniem rozmów sowich kontrahentów biznesowych. Mało kto o tym pamięta - powiedział Bogdan Święczkowski.

Podkreślił, że prokuratura prowadzi jeszcze cztery postępowania związane z Markiem Falentą, w których występuje on w charakterze podejrzanego lub podejrzewanego. - To są postępowania dotyczące przestępczości gospodarczej, oszustw, prania brudnych pieniędzy, przestępczości karno-skarbowej, przestępczości przeciwko dokumentom. M.in. jedno z tych postępowań dotyczy podrobienia postanowienia prokuratorskiego - dodał Bogdan Święczkowski.

Powiązany Artykuł

ziobro 1200.jpg
Zbigniew Ziobro: pisma Marka Falenty trafiają do innego śledztwa

List Marka Falenty

Tydzień temu "Rzeczpospolita" poinformowała, że Marek Falenta napisał w kwietniu do prezydenta Andrzeja Dudy, że jeśli nie zostanie ułaskawiony, to ujawni, kto za nim stał. "Falenta przedstawia się w nim jako osoba lojalna wobec PiS i CBA, której obiecano bezkarność za odsunięcie PO od władzy" - pisała "Rzeczpospolita". Marek Falenta miał napisać, że choć "zrobił, co do niego należało, wywiązał się ze wszystkich złożonych obietnic", a został "okrutnie oszukany" przez ludzi wywodzących się z formacji politycznej prezydenta.

Z kolei "Gazeta Wyborcza" opublikowała list, który Marek Falenta w lutym skierował do prezesa PiS. "Liczyłem, że wielka sprawa, do jakiej się przyczyniłem, zostanie mi zapamiętana i po wygranych wyborach załatwiona niejako z urzędu. Zresztą taka była obietnica panów z CBA" - takie m.in. zdanie znalazło się w tym liście.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej