Adam Jasser: przedsiębiorcy zgłaszali problem wyłudzeń VAT

• - Świadomość tego, że (problem z - przyp. red.) VAT i kwestia dochodów podatkowych jest olbrzymim ryzykiem dla Polski, była w rządzie dość wysoka - mówił Adam Jasser

• - Ryzyk systemowych dla polskiej gospodarki było bardzo dużo - zeznawał świadek. Wymienił m.in.: "osłabienie kursu walutowego" i "posiadane przez przedsiębiorstwa opcje walutowe", a także "powiększenie strukturalnego deficytu budżetu państwa w wyniku obniżenia podatków i składek w poprzednim okresie"

Powiązany Artykuł

Donald Tusk: to, że wyłudza się VAT, było wiedzą powszechną

Adam Jasser poinformował komisję śledczą ds. VAT, że jego prace nadzorowali bezpośrednio szefowie Komitetu Stałego Rady Ministrów: wpierw Tomasz Arabski, później Jacek Cichocki. 

Na pytanie, czy otrzymywał zadania związane z zakresem prac komisji, czyli z podatkiem VAT, Jasser odpowiedział, że sobie tego "nie przypomina". 

ZOBACZ TAKŻE: PRZESŁUCHANIE JACKA CICHOCKIEGO >>> "Nie miałem wrażenia, że ktoś chce celowo rozszczelnić system podatkowy, pomagać mafiom VAT-owskim"

- Brałem udział w procesie legislacyjnym, wiec mogły być akty związane z szeroko pojętym obszarem podatkowym, ale konkretnego zadania zleconego przez któregoś z wymienionych ministrów sobie nie przypominam - powiedział. 

Pisma o wyłudzeniach VAT

Adam Jasser przyznał, że zgłaszali się do niego - jako sekretarza Rady Gospodarczej - przedsiębiorcy sygnalizujący problem wyłudzeń VAT.

- Do Rady Gospodarczej trafiała korespondencja od przedsiębiorców lub organizacji przedsiębiorców, które zwracały uwagę na ten problem - stwierdził. Dodał, że Rada poświęciła temu tematowi kilka spotkań z przedsiębiorcami, a także z przedstawicielami Ministerstwa Finansów. 

- Kwestia załamania wpływów z VAT była jednym z kluczowych ryzyk systemowych, jakie wtedy występowały. Spadek dochodów ma w znaczącej części charakter cykliczny. Jak wszyscy pamiętamy, były to lata znacznego spowolnienia gospodarczego, wywołanego przez wielki kryzys i - w związku z tym - nastąpiło znaczące załamanie dochodów z VAT i innych podatków. Tworzyło to dużą presję na cały system finansów publicznych i było przedmiotem zainteresowania Rady Gospodarczej, ministrów, premiera - wyjaśniał świadek.

- Oczywiście, w tym okresie trudno było ilościowo skwantyfikować ogólny udział luki VAT-owskiej w ogólnym spadku (wpływów podatkowych) wywołanym spowolnieniem gospodarczym. Świadomość tego, że (problem z - przyp. red.) VAT i kwestia dochodów podatkowych jest olbrzymim ryzykiem dla Polski, była w rządzie dość wysoka - mówił Jasser. 

Były inne wyzwania dla systemu fiskalnego

Adam Jasser dodał, że nie było to jedyne ryzyko, bo wtedy "ryzyk systemowych dla polskiej gospodarki było bardzo dużo".

Świadek wymienił m.in.: "osłabienie kursu walutowego" i "posiadane przez przedsiębiorstwa opcje walutowe", a także "powiększenie strukturalnego deficytu budżetu państwa w wyniku obniżenia podatków i składek w poprzednim okresie". - Tych wyzwań fiskalnych było bardzo dużo i oczywiście kwestia dochodów z VAT i innych podatków była kwestią bardzo często dyskutowaną i podnoszoną - stwierdził. 

Na pytanie, co rząd zrobił z malejącymi wpływami z VAT, Jasser odpowiedział, że dyskusje, jak zaradzić zmniejszającym się wpływom z podatku VAT, były prowadzone na różnych szczeblach. Podejmowane były też "konkretne prace i posunięcia" w Ministerstwie Finansów, żeby ograniczyć proceder wyłudzeń VAT. Jasser wyjaśnił jednak, że on sam nie był w te prace angażowany. 

PAP/Twitter/in./agkm