Turniej siatkówki środowisk LGBT w Warszawie. Radni żądają wyjaśnień od prezydenta i burmistrza

2019-05-28, 13:36

Turniej siatkówki środowisk LGBT w Warszawie. Radni żądają wyjaśnień od prezydenta i burmistrza
Od lewej: Sebastian Kaleta, Jacek Ozdoba i Mateusz Rojewski. Foto: PAP/Jakub Kamiński

- Oburzył nas nie turniej siatkówki dla osób LGBT, ale fakt, że przy jego okazji w szkole reklamowano artykuły erotyczne - powiedział we wtorek podczas konferencji warszawski radny PiS Jacek Ozdoba. I zapowiedział, że skieruje do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego interpelację z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie ekspozycji towarzyszącej wydarzeniu.

Konferencja odbyła się przed jednym z wejść do Szkoły Podstawowej nr 340 im. prof. Bogusława Molskiego na warszawskim Ursynowie. W tej placówce od piątku do soboty rozgrywano 11. edycję organizowanego przez Warszawski Klub Piłki Siatkowej "Volup" turnieju siatkarskiego "Volup Summer Cup", skierowanego głównie do osób ze środowiska LGBT. Jak się okazało, na terenie obiektu znajdowało się wtedy stoisko z erotycznymi akcesoriami, a także wisiał baner z reklamą sauny dla osób homoseksualnych.

Powiązany Artykuł

lgbt_1200_free.jpg
Awantura podczas turnieju siatkówki środowisk LGBT

Sprawę nagłośnił dziennikarz telewizji wPolsce.pl Maciej Zemła, który na Twitterze zamieścił trzy filmy ukazujące to, co w sobotę zastał w szkole.

"Pojawiły się głosy, że to turniej siatkówki jak każdy inny i niepotrzebnie się czepiam. To powiedzcie mi, proszę, po co stoisko ze środkami na erekcję, lubrykantami i wielki baner z siłownią z dark roomem?" - takim wpisem okrasił jeden z filmów Maciej Zemła. Nie był jedynym, który wyraził oburzenie zaistniałą sytuacją. Na Twitterze do sprawy odniósł się też warszawski radny PiS Jacek Ozdoba, który we wtorek razem z radnymi Prawa i Sprawiedliwości: stołecznym Sebastianem Kaletą i ursynowskim Mateuszem Rojewskim wyjaśnił dziennikarzom przyczyny irytacji.

"Spotkałem się z dyskryminacją"

- Oburzył nas nie turniej siatkówki dla osób LGBT, ale fakt, że przy jego okazji w szkole reklamowano artykuły erotyczne - podkreślił Jacek Ozdoba. - Dlatego że chodziło o promocję homoseksualizmu w szkole publicznej - zaznaczył.

Mateusz Rojewski zaprezentował zaś lubrykant, żel stymulujący o zapachu chili oraz ulotkę ze skąpo odzianym mężczyzną, reklamującą wspomnianą saunę. - Na takie rzeczy narażone były dzieci, które w sobotę przebywały na terenie szkoły. Widziałem to, bo poszedłem na miejsce po tym, jak otrzymałem kilka telefonów od zaniepokojonych rodziców - powiedział.

Jak dodał, pytał organizatorów, kto odpowiadał za finansowanie wydarzenia i wydanie zgody na jego organizację. - Nie byli mi w stanie odpowiedzieć. A jak przedstawiłem się, z jakiego klubu radnych jestem, spotkałem się z dyskryminacją. Zostałem wyśmiany i wybuczany - oznajmił.

Mateusz Rojewski zapowiedział, że razem z Jackiem Ozdobą skierują interpelacje. - Radny Ozdoba do prezydenta miasta, a ja do burmistrza dzielnicy Ursynów, któremu podlega ta szkoła podstawowa. Będziemy domagali się wyjaśnień, dlaczego doszło takiej sytuacji - powiedział.

Radni będą interpelować

Sebastian Kaleta odniósł się zaś do tzw. deklaracji LGBT+, czyli dokumentu "Warszawska polityka miejska na rzecz społeczności LGBT+", który w połowie lutego został podpisany przez Rafała Trzaskowskiego. Deklaracja ta zakłada działania w takich obszarach jak bezpieczeństwo, edukacja, kultura i sport, administracja, a także praca. W dziedzinie edukacji zapowiedziano m.in. wprowadzenie edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole.

- Przypadek szkoły na Ursynowie pokazuje, że realizacja deklaracji LGBT+ w Warszawie przeprowadzana jest w taki sposób, że spełniają się czarne scenariusze, o których mówiliśmy od samego początku dyskusji na ten temat. Pokazuje, że bokiem wprowadza się treści, które mogą być odbierane jako próba seksualizacji dzieci. Dlatego żądamy wyjaśnień od prezydenta Rafała Trzaskowskiego, czy miasto było poinformowane o tych towarzyszących okolicznościach związanych z promocją pewnych zachowań seksualnych na terenie szkoły publicznej - mówił Sebastian Kaleta.

Jak zapowiedział Jacek Ozdoba, jego interpelacja ma być złożona do czwartku. - Ja natomiast złożę swoją jeszcze dzisiaj, na sesji Rady Dzielnicy Ursynów - zapowiedział Mateusz Rojewski. - Dlatego że dyrektorka szkoły odmówiła komentarza w tej sprawie - dodał.

Portal PolskieRadio24.pl chciał we wtorek porozmawiać z Małgorzatą Antonowicz, szefową placówki. - Pani dyrektor jest w drugim budynku - usłyszeliśmy od pań z obsługi szkoły w wejściu od strony ul. Belgradzkiej. Z kolei w drzwiach ulokowanych naprzeciw parkingu zastaliśmy cztery woźne. - Pani dyrektor nie ma w szkole. Jest na szkoleniu - stwierdziły zgodnie. Między jedną a drugą próbą kontaktu minęło ok. 20 minut - tyle czasu, ile trwała konferencja.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej