23 Polaków dołączyło do grona Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata

2019-05-27, 19:50

23 Polaków dołączyło do grona Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata
Kolejnych 23 Polaków otrzymało zaszczytny tytuł. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Do grona Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata dołączyło dwudziestu trzech Polaków. Medale i dyplomy dla zasłużonych odebrały w Teatrze Królewskim w Łazienkach Królewskich w Warszawie rodziny i bliscy uhonorowanych.

Posłuchaj

Anna Azari: to odpłacenie długu historycznego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Anna Azari powiedziała, że medal "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata" to najważniejsze izraelskie odznaczenie. - To odpłacenie długu historycznego - mówiła ambasador Izrela. - Trzeba pamiętać nie tylko zło, ale i dobro - dodała. 

- Wręczenie medali Sprawiedliwych wśród Narodów Świata to jedno z najważniejszych zadań naszej ambasady w Polsce i nie tylko w Polsce. Tylko w ten sposób możemy spłacić dług wdzięczności wobec Sprawiedliwych. Ludzie ci ratowali Żydów z narażeniem własnego życia i życia swoich bliskich - powiedziała ambasador Izraela w Polsce Anna Azari. Podkreśliła też, że z moralnego punktu widzenia czasy drugiej wojny światowej były najstraszniejsze w historii. - Zwykli obywatele byli zmuszenie do dokonywania niemożliwych wyborów. Nie wszyscy zdali ten egzamin z człowieczeństwa - dodała Azari, która wręczyła medale bliskim odznaczonych.

23 nowych Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata

Medalami i tytułami Sprawiedliwy wśród Narodów Świata odznaczeni zostali: Regina i Franciszek Blaszko, którzy w 1942 r. uratowali czteroletniego Benjamina Katza, Helena i Stanisław Borowscy oraz Maria i Jan Burbutowscy za ratowanie rodziny Izaaka i Miriam Gruszniewskich, Anna i Józef Budyńscy oraz Krystyna Bryk za pomoc i ukrywanie do czasu wkroczenia Armii Czerwonej żydowskich sióstr Manii Molly Bluhman i Betty Bluhman.

Sprawiedliwymi zostali również Anna i Kazimierz Gałeccy oraz Józef Izdebski za uratowanie Stelli Zylberstein (dziś Kochawa Tsur) oraz jej matki Gitly, Danuta i Friedrich Heckermann (był Niemcem o antyfaszystowskich poglądach) oraz Aniela Roland, którzy ocalili m.in. Maurycego Laibacha i jego syna Stefana Laibacha, Matylda i Antoni Maliszewscy oraz Maria Maliszewska za uratowanie Fanii Warman, Janina i Jakub Krajewscy za uratowanie Barbary Tyl (Sury Bursztyn), Szczepan Marian Stankiewicz za ocalenie Marii Kirszenbaum-Trześniewskiej, Zofia Wysmulska i Józef Wysmulski za uratowanie m.in. Nachuma i Stefy Goldberg.

Stella Zylberstein, ocalona przez Józefa Izdebskiego, przyjechała na uroczystość z Izraela. Kobieta ukrywała się w domu Izdebskich aż do momentu, kiedy poczuła, że rodzina żyje w strachu. - Ja z resztą się nie bałam, wiedziałam, że ludzie są dobrzy. Jestem dzień tu, dzień tam, ale żyję. Cieszyłam się życiem - mówiła.

"Są chwile, w których poczucie dumy z bycia Polakiem jest ogromne"

- Są chwile, dla których warto żyć. Są chwile, w których poczucie dumy, że się jest Polakiem jest przeogromne. Taką chwilą jest też dzisiejsza uroczystość - powiedział Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który wraz z izraelską ambasadą zorganizował ceremonię. - To jest właśnie taki moment, w którym odczuwa się dumę z tego, że należy się do narodu, który w czasie drugiej wojny światowej zachował się jak trzeba, który okazał swoje człowieczeństwo, i który nie licząc się z konsekwencjami pomagał współobywatelom, pomagał bliźnim, którzy w wyniku zbrodniczej polityki niemieckiej skazani byli na zagładę - podkreślił Kasprzyk, przypominając m.in. wspólne urzędu ze Sprawiedliwymi pielgrzymki do Jerozolimy.

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, który jest przewodniczącym Polsko-Izraelskiej Grupy Parlamentarnej, podkreślił, że nie ma dobrych i złych narodów. - Są dobrzy i źli ludzie i ci dobrzy (ludzie) mają twarz tych, którzy ratowali. Byli również ci, których twarzy nie chcemy pamiętać - powiedział szef resortu rolnictwa.

Minister odniósł się również do zwycięskich dla PiS niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. - Trudno nie wspomnieć wczorajszych wyborów i wyraźnie powiedzieć, że ci, którzy (...) na stereotypach narodowościowych, na nienawiści, na antysemityzmie próbowali budować swoją popularność zostali przez społeczeństwo odrzuceni. Tylko kilka procent uwierzyło w to, co było na sztandarach tych, którzy między innymi podnosili ponoć mityczny polski antysemityzm - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski.

Polacy najliczniejszą grupą wśród odznaczonych

Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznaje medale i dyplomy Sprawiedliwy wśród Narodów Świata od 1963 r. Odznaczenie wyraża hołd osobom, które bezinteresownie, z czysto humanitarnych pobudek narażali życie dla ratowania swoich żydowskich przyjaciół, sąsiadów, znajomych, a często zupełnie obcych ludzi, zagrożonych eksterminacją przez niemieckich okupantów.

Dyplomy i medale Sprawiedliwych są wręczane na ceremoniach w Izraelu lub w izraelskich placówkach dyplomatycznych na całym świecie. Ambasada Izraela w Polsce organizuje kilkanaście takich uroczystości rocznie, głównie w Warszawie.

Do 1 stycznia 2019 r. odznaczonych zostało 27 362 bohaterów z całego świata, w tym 6992 Polaków, którzy są najliczniejszą grupą wśród odznaczonych.

mbl

Polecane

Wróć do strony głównej