Małgorzata Wassermann: finalne efekty prac komisji ds. Amber Gold możliwe w połowie czerwca

2019-05-16, 10:53

Małgorzata Wassermann: finalne efekty prac komisji ds. Amber Gold możliwe w połowie czerwca
Przewodnicząca sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann. Foto: PAP/Piotr Nowak

- Liczę, że w połowie czerwca będziemy znali efekt finalny prac komisji ds. Amber Gold - powiedziała przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann (PiS.

Szefowa komisji ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann (PiS) zaprezentowała w środę członkom komisji projekt raportu końcowego. Posłowie mają dwa tygodnie na zapoznanie się z nim i kolejne dwa tygodnie na zgłaszanie ewentualnych uwag. 

Napisano w nim m.in. że były premier Donald Tusk nie zapewnił koordynacji prac organów administracji rządowej, a także "nie wydał żadnych formalnych poleceń podległym sobie organom administracji rządowej w celu podjęcia i koordynacji działań mających na celu przerwanie przestępczego procederu".

Powiązany Artykuł

pap ambergold 1200.jpg
Kto zawiódł w sprawie afery Amber Gold? "Ocena aparatu państwowego za rządów Donalda Tuska jest druzgocąca"

"W toku prac komisji ujawnione zostało nieprawidłowe i nieetyczne zaangażowanie wysokich funkcjonariuszy publicznych, w tym prominentnych polityków Platformy Obywatelskiej w uwiarygodnianiu działalności podmiotów z Grupy Amber Gold, polegające m.in. na zabieganiu o darowizny na cele publiczne lub kulturalne" - napisano we wnioskach końcowych projektu raportu. 

Małgorzata Wassermann przyznała, że do projektu, który został przedstawiony w środę, posłowie opozycji mogą zgłaszać teraz poprawki, ale też będą to poprawki legislacyjne i redakcyjne. - Jak te poprawki będą słuszne i uzasadnione to oczywiście będę rekomendować, żeby je przyjąć - zapewniła.

Jak dodała, w projekcie raportu starała się uwzględnić wszystko, co jest najważniejsze. - Proszę pamiętać, że ja pracowałam na materiale, którego w historii Sejmu jeszcze nie było, więc muszę brać pod uwagę, że mogą być braki, które opozycja czy posłowie PiS będą chcieli uzupełnić. Ja jestem jak najbardziej otwarta i liczę na to, że efekt finalny będziemy znali w połowie czerwca - powiedziała.

Parasol ochronny nad Marcinem P.

Małgorzata Wassermann podkreśliła, że posłowie mają teraz dwa tygodnie na zapoznanie się z projektem raportu i kolejne dwa tygodnie na pisemne poprawki, z którymi ma się zapoznać komisja. Prace zakończą się głosowaniem. - Każdą uzasadnioną poprawkę na pewno będę brała pod uwagę - zaznaczyła.

Powiązany Artykuł

amber-1200-pap.jpg
Projekt raportu ws. afery Amber Gold. Komentarze polityków

Zapytana, czemu wobec byłego premiera Donalda Tuska nie zostały przedstawione inne zarzuty niż w raporcie, odpowiedziała: "Wnioski są takie na jakie pozwalał materiał. Wbrew tym nieustannym zarzutom do mnie, że komisja była polityczna, nie przeprowadziłam ani celowych politycznych przesłuchań, ani nie wyciągnęłam politycznych wniosków".

Małgorzata Wassermann przyznała również, że nad właścicielem Amber Gold Marcinem P. roztoczono parasol ochronny, co w toku prac komisji potwierdzili m.in. przedstawiciele służb specjalnych. - Wydaje mi się, że pokazałam to w raporcie w sposób absolutnie jak najbardziej obiektywny - dodała. Zaznaczyła także, że niemożliwe jest to, by urzędy skarbowe potraktowały innego podatnika tak jak potraktowany został Marcin P.

jp

Polecane

Wróć do strony głównej