Według badań NASK połowa Polaków styka się z dezinformacją w sieci
2019-05-08, 16:29
Ponad połowa internautów w ostatnich miesiącach zetknęła się z dezinformacją lub manipulacją w sieci - wynika z badania przeprowadzonego przez Pracownię Badań Społecznych NASK. 19 procent Polaków nie sprawdza wiarygodności informacji w internecie.
Marcin Bochenek, dyrektor pionu Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego NASK mówi, że polscy internauci mają problem z weryfikacją otrzymywanych informacji. "Użytkownicy internetu nie radzą sobie z tą komunikacją, która do nich płynie. Łatwo nimi manipulować, dotyczy to kwestii wyborczych, zakupowych i innych. Istnieje wiara w słowo pisane, czy też słowo, które pojawia się w jakichś mediach, nie zawsze ono jest prawdziwe" - dodał.
Najczęściej z manipulacją i dezinformacją badani spotkali się na portalach informacyjnych oraz na politycznych stronach na facebooku. Ofiarami fake newsów i manipulacji są przede wszystkim rząd i opozycja, na to wskazało kolejno 41,5 oraz 36,5 procent respondentów. Manipulacje w sieci stosunkowo często (codziennie i kilka razy w tygodniu) dostrzega prawie co czwarty internauta.
Komentując wyniki badań minister cyfryzacji Marek Zagórski wskazał, że trzeba uwrażliwiać internautów na fałszywe komunikaty w sieci, by zminimalizować ryzyko ich wpływu na wybory. "Ustrzec się możemy przede wszystkim apelując, by incydenty były zgłaszane i by odpowiednie służby mogły zareagować" - zaznaczył. Dodał, że najgorsza jest próba ingerencji w wybory poprzez fałszywe informacje ze strony "struktur państw i instytucji, które nie są aniołkami i nie zamierzają nam przychylić nieba".
Incydenty można zgłaszać na przykład na stronie bezpiecznewybory.pl, przygotowaną przez Państwowy Instytut Badawczy NASK. Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej próbie tysiąca dorosłych użytkowników internetu w Polsce.
dcz