76. rocznica powstania w getcie warszawskim. Oddano hołd bojownikom

2019-04-19, 13:59

76. rocznica powstania w getcie warszawskim. Oddano hołd bojownikom
Uroczystości przed Pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie. Foto: PAP/Marcin Obara

Przed pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie odbyły się główne uroczystości 76. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. Warszawiacy oddali hołd żydowskim bojownikom, którzy 19 kwietnia 1943 roku rozpoczęli beznadziejną walkę z Niemcami.

Posłuchaj

Historycy: bojownicy żydowscy walczyli o godność (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W południe zawyły w stolicy syreny. Przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, organizacji żydowskich złożyli pod pomnikiem kwiaty, a naczelny rabin Polski Michael Schudrich odmówił modlitwę za zmarłych - kadisz. 

Uroczystości odbywały się z udziałem m.in. prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, ambasador Izraela w Polsce Anny Azari, przedstawicieli władz państwowych, organizacji wojskowych, społeczności żydowskiej, mieszkańców Warszawy.

Ambasador Izraela w Polsce Anna Azari podkreślała, że dla Żydów 19 kwietnia jest wyjątkową datą, a pamięć o bojownikach jest niezwykle ważna, ponieważ ich postawa między innymi kształtuje charakter współczesnych Żydów, dla których mit powstańców z getta jest niezwykle istotny.

Z kolei Michael Schudrich mówił, że 19 kwietnia Żydzi pamiętają nie tylko o bohaterstwie bojowników, ale także o wszystkich zamordowanych przez Niemców. Rabin podkreślał, że Żydzi na co dzień pamiętają o ofiarach Holokaustu, ale właśnie 19 kwietnia, w dzień wybuchu powstania, wspominani są bojownicy, zmarli w gettach z chorób i wycieńczenia, a także zamordowani w obozach zagłady.

Powiązany Artykuł

getto serwis 1200.jpg
Powstanie w getcie warszawskim. Zobacz serwis specjalny

Prowadzący uroczystość aktor Andrzej Ferenc przypomniał słowa jednego z przywódców powstania Marka Edelmana, który mówił: "Trzeba było, żeby ogół to zrozumiał, trzeba było tym wszystkim zbitym, zgnębionym ludziom powiedzieć, trzeba było im pokazać, że przecież mimo wszystko, wbrew wszystkiemu, jesteśmy jeszcze zdolni do tego, aby podnieść głowę".

Przypomniano, że nie ma już żyjących bohaterów zrywu powstańczego, ponieważ pod koniec ubiegłego roku zmarł Symcha Rotem ps. Kazik, który był ostatnim bojownikiem walczącego getta i Powstania Warszawskiego.

W trakcie uroczystości w wykonaniu Chóru Dziecięcego Miasta Łodzi odśpiewany został hymn bojowników getta "Zog nit keyn mol". Odmówiono modlitwę za zmarłych - kadisz oraz złożono wieńce przed pomnikiem Bohaterów Getta.

Na zakończenie uroczystości Chór Dziecięcy Miasta Łodzi wykonał utwór "Warszawo ma". Następnie sprzed pomnika wyruszył Marsz Szlakiem Pamięci Powstańców, a zaproszone delegacje złożyły kwiaty w pozostałych miejscach pamięci związanych z warszawskim gettem, m.in. przed pomnikiem "Żegoty", płycie ku czci Szmula Zygielbojma, przy Bunkrze Anielewicza i Umschlagplatz.

Powstanie w getcie warszawskim rozpoczęło się 19 kwietnia 1943 roku. Było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej Europie, aktem o charakterze symbolicznym, zważywszy na nikłe szanse powodzenia. W nierównej, trwającej prawie miesiąc, walce słabo uzbrojeni bojownicy Żydowskiej Organizacji Bojowej oraz Żydowskiego Związku Wojskowego stawili opór żołnierzom z oddziałów SS, Wehrmachtu, Policji Bezpieczeństwa i formacji pomocniczych.

W tym czasie Niemcy zrównali getto z ziemią, metodycznie paląc dom po domu. 8 maja w schronie przy ulicy Miłej 18 samobójstwo popełnił przywódca powstania Mordechaj Anielewicz wraz z grupą kilkudziesięciu żołnierzy. Nielicznym powstańcom udało się kanałami wydostać z płonącego getta.

pkur

Polecane

Wróć do strony głównej