Prof. Karol Karski: Unia Europejska staje się instrumentem opisującym układ sił w Europie
2019-03-22, 18:48
- Unia Europejska stała się nie wspólnotą wartości, nie wspólnotą gospodarczą ani polityczną. To pewien instrument, który jest opisaniem układu sił istniejącego obecnie w Europie - ocenił prof. Karol Karski - Wobec Wielkiej Brytanii zastosowano model okładania kijami państwa, które odważyło się mieć inne zdanie - europoseł PiS odniósł się w ten sposób do sprawy brexitu.
Posłuchaj
Unijni przywódcy uzgodnili dwa scenariusze i wyznaczyli dwie daty dotyczące wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jeśli w przyszłym tygodniu brytyjski parlament zaakceptuje umowę brexitową, wtedy opuszczenie Wspólnoty przez Zjednoczone Królestwo nastąpi 22 maja. W przypadku negatywnego scenariusza ten termin został wyznaczony na 12 kwietnia. Wtedy Brytyjczycy będą musieli zdecydować - albo wyjdą z Unii bez porozumienia, albo przygotują alternatywny plan.
- Doprowadzono do pewnego chaosu. Winnymi takiego stanu rzeczy nie są wyłącznie Brytyjczycy. W przeważającej mierze to instytucje europejskie. Ukształtowano model, jakim chciano postawić Brytyjczyków pod ścianą. To model okładania kijami państwa, które odważyło się mieć inne zdanie. Robi się to po to, by nikt inny nie ośmielił się w przyszłości podjąć działań podobnych do brytyjskich - podkreślił prof. Karol Karski.
"Unia Europejska stała się nie wspólnotą wartości, nie wspólnotą gospodarczą ani polityczną. To pewien instrument, który jest opisaniem układu sił istniejącego obecnie w Europie" – w ten sposób prof. Karol Karski scharakteryzował zmiany, jakie zaszły we Wspólnocie na przestrzeni ostatnich lat. - W różnych wiekach różnie ten układ się nazywał. Raz było to Święte Przymierze, raz Trójporozumienie. Obecnie to formuła organizacji międzynarodowej, jaką jest Unia Europejska. Nie jest to formuła zmierzająca do federalizmu, a bardziej do modelu imperialnego - stwierdził polityk.
Na antenie Polskiego Radia 24 prof. Karol Karski wspomniał jedną z rozmów ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza. - Profesor opowiadał mi, jak niemieccy politycy, na pytanie, czy w hipotetycznym ustroju federalnym zgodziliby się na rozwiązanie, w którym wszystkie państwa członkowskie mają równą liczbę głosów, odpowiedzieli, że nie byłoby takiej możliwości - dodał.
Prof. Karol Karski odniósł się również do trwającej kampanii przed wyborami do europarlamentu. Podkreślił, że obóz Zjednoczonej Prawicy, w przeciwieństwie do Koalicji Europejskiej, walczy o głosy Polaków programem i konkretnymi propozycjami, natomiast w opinii gościa PR24 opozycja skupiona jest na walce o konkretne miejsca na wyborczych listach.
Z prof. Karolem Karskim rozmawiał Adrian Klarenbach.
IAR/Polskie Radio 24/db
------------------------------------