Premier z tytułem Człowieka Roku "Gazety Polskiej"

2019-02-25, 20:21

Premier z tytułem Człowieka Roku "Gazety Polskiej"
Mateusz Morawiecki podczas gali "Gazety Polskiej". Foto: Twitter/KPRM

Mateusz Morawiecki otrzymał tytuł Człowieka Roku 2018 "Gazety Polskiej" podczas gali w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Nagrodę wręczono premierowi za bezkompromisową walkę z mafiami wyłudzającymi VAT.

Posłuchaj

Mateusz Morawiecki odebrał nagrodę Człowiek Roku "Gazety Polskiej" (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Mateusz Morawiecki, który odebrał tytuł przy akompaniamencie odegranego przez orkiestrę utworu z filmu "Rocky", podkreślił, że bohater tego filmu trochę tak, jak jego rząd, próbował "walczyć z najlepszymi, zwyciężać, mierzyć się w wyższych kategoriach wagowych". - Nie chcemy być gdzieś tam w kącie, nie chcemy mieć programu minimalistycznego, nie chcemy tylko służyć za worek treningowy, tylko chcemy walczyć o lepszą, szczęśliwszą, wielką Polskę - mówił premier.

Zwracając się do przedstawicieli Klubów "Gazety Polskiej", szef rządu ocenił, że są oni "na pierwszej linii frontu" i bronią tej linii w trudnych czasach. - Wytyczacie też drogę ku naszym aspiracjom, ambicjom, bo jesteśmy ambitni w naszych zamiarach wobec Polski. Tylu kadencji, ile było części Rock'yego, też chyba możemy sobie życzyć - powiedział Morawiecki.

- Jestem przekonany, że ta druga kadencja - teraz przed nami - jest fundamentalnie ważna, wymagająca od nas wszystkich ogromnego dodatkowego wysiłku. Po to, żeby ta naprawa Rzeczpospolitej mogła być w jakimś sensie dokończona, utrwalona, i wtedy, żebyśmy nabrali tej - już zostanę przy poetyce bokserskiej - masy, walczyli w tej wyższej wadze i osiągali sukcesy, jakie tutaj na tej sali wszyscy mamy w naszych sercach, w naszych umysłach - dodał szef rządu.

Prezes PiS: trafny wybór laureatów nagród "Gazety Polskiej"

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas gali powiedział, że laureaci nagród "Gazety Polskiej" wiele dokonali na rzecz budowy niepodległej i sprawiedliwej Polski.

- Decydujący o nagrodach wybrali rzeczywiście tych, którzy o to ostateczne zwycięstwo naszego wielkiego ruchu ku niepodległej, sprawiedliwej Rzeczypospolitej są szczególnie wybitni i szczególnie zasłużeni. Wybrali tych, którzy dokonali już bardzo wiele i mogą bardzo wiele dokonać, by pewnego dnia można było powiedzieć: to nasze zwycięstwo jest już ostateczne - powiedział Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS podkreślił, że starania klubów Gazety Polskiej "czterokrotnie przyniosły zwycięstwo". Dodał, że teraz przyszedł czas na walkę o "kolejne".

O to zwycięstwo, które będzie rozstrzygało o dalszych losach Polski. O to, czy dobra zmiana się umocni i trwale zmieni oblicze naszego kraju, trwale zmieni naszą ojczyznę w niepodległy, demokratyczny, sprawiedliwy kraj, prawdziwą Rzeczpospolitą wszystkich Polaków - zaznaczył Jarosław Kaczyński.

Krzysztof Szwagrzyk: będziemy mogli realizować nasz polski obowiązek

Wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej profesor Krzysztof Szwagrzyk otrzymał nagrodę Klubów "Gazety Polskiej". Historyk został doceniony za obronę dobrego imienia Rzeczpospolitej i pamięć żołnierzy wyklętych.

Podczas gali dziękując za nagrodę wyraził nadzieję, że zostaną odnalezione szczątki generała Emila Fieldorfa "Nila", rotmistrza Witolda Pileckiego czy pułkownika Łukasza Cieplińskiego.

- Wierzę głęboko w to, że w procesie przywracania pamięci będziemy mogli realizować nasz polski obowiązek, czyli odnajdywać doły śmierci, groby Polaków pomordowanych przez Niemców, komunistów, Ukraińców, sowietów. Tak nam dopomóż Bóg - tłumaczył.

Krzysztof Szwagrzyk od lat działa na rzecz upamiętnienia bohaterów zamordowanych przez komunistyczne władze, walczy o pamięć "Żołnierzy Wyklętych". Jego zespół prowadzi badania i prace ekshumacyjne w wielu miejscach kraju oraz od 2017 r. na dawnych Kresach. Profesor Szwagrzyk kieruje pracami w Kwaterze na Łączce na warszawskim Wojskowym Cmentarzu na Powązkach, na Służewcu oraz Cmentarzu Bródnowskim. Dzięki niemu pochowano z honorami takich bohaterów, jak major Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka", major Hieronim Dekutowski "Zapora" i Danuta Siedzikówna "Inka".

Prof. Ryszard Legutko: Polska krajem, który zdołał ocalić wolność

Podczas gali Człowieka Roku "Gazety Polskiej" europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Legutko został wyróżniony nagrodą imienia świętego Grzegorza Wielkiego, przyznawaną przez miesięcznik "Niezależna Gazeta Polska - Nowe Państwo". Wyróżnienie jest przyznawane za "stawanie w obronie prawdy w życiu publicznym". Zdaniem miesięcznika, profesor Ryszard Legutko robił to "broniąc polskiej racji stanu w Parlamencie Europejskiej". 

Odbierając nagrodę Ryszard Legutko mówił o "wielkiej bitwie cywilizacyjnej" na świecie, której Polska jest istotnym elementem.

- Polska jest w tej chwili jednym z niewielu krajów na świecie, który zdołał ocalić wolność. Więc jeżeli nie ocalimy tej wolności, a nie mam co do tego wątpliwości, że nam się uda, to niech nas Matka Boska ma w swojej opiece, bo pozostanie nam tylko wówczas się modlić - powiedział prof. Ryszard Legutko.

Nagrodę imienia świętego Grzegorza I Wielkiego, przyznaną przez miesięcznik "Niezależna Gazeta Polska - Nowe Państwo", otrzymał również reżyser Patryk Vega.

***

"Gazeta Polska", o profilu prawicowo-konserwatywnym, jest wydawana od 1993 r. Początkowo ukazywała się jako ogólnopolski miesięcznik, obecnie - tygodnik. Gazeta Polska od 1995 r. przyznaje nagrodę Człowiek Roku. W gronie laureatów są między innymi Bogusław Nizieński, Jan Nowak-Jeziorański, pułkownik Ryszard Kukliński, Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. 

Rok temu laureatami Nagrody 25-lecia "Gazety Polskiej" zostali: prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński oraz pośmiertnie - prezydent Lech Kaczyński.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej