Gwałtowny atak zimy. Nadciąga siarczysty mróz, a z nim ślizgawica
2019-02-21, 20:53
Wracają mroźne noce - zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy ostrzegają też, że będzie ślisko i wydali ostrzeżenia dla 9 województw. Należy się również liczyć z przerwami w dostawie energii elektrycznej.
Posłuchaj
W nocy z czwartku na piątek temperatura w całym kraju gwałtownie spadnie - lokalnie nawet o kilkanaście stopni w ciągu kilku godzin. Prognozowany na przeważającym obszarze kraju całonocny deszcz sprawi, że drogi i chodniki pokryją się warstwą lodu.
Małgorzata Tomczuk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej powiedziała, że ostrzeżenia o oblodzeniu zostały wydane dla województw: zachodnio-pomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego bez części północnej, mazowieckiego, lubelskiego, łódzkiego z wyjątkiem krańców południowych i północno-wschodniej części województwa wielkopolskiego.
Dziś w nocy temperatura spadnie do -9 stopni. - Najniższa, czyli -9 stopni będzie na Suwalszczyźnie, w warmińsko-mazurskim do -5 stopni, i w centrum do -4 stopni - mówi Małgorzata Tomczuk. W Polsce zachodniej temperatury na plusie.
Według komentarza synoptyka z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego (ICM) Macieja Ostrowskiego od wczesnego wieczora nad Polskę zaczną napływać masy mroźnego arktycznego powietrza. W piątek rano w całym kraju będą już panować temperatury ujemne. Tak gwałtowne ochłodzenie po opadach deszczu powodować będzie zamarzanie wody na chodnikach i jezdniach. Warunki drogowe będą trudne. Możliwe są również liczne przerwy w dostawie elektryczności spowodowane oblodzeniem przewodów wysokiego napięcia.
W nocy możemy spodziewać się też opadów śniegu, największych na północnym-wschodzie kraju oraz na krańcach południowych. - W górach przybędzie około dziesięciu centymetrów pokrywy śnieżnej - dodaje Małgorzata Tomczuk.
Jak zapowiadają synoptycy, kolejna noc, z piątku na sobotę, będzie jeszcze zimniejsza. Na terenach podgórskich termometry wskażą -12 stopni, na wschodzie od -8 stopni do -10, w centrum -7, a na krańcach zachodnich -4 stopnie.
Rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jan Krynicki zapewnił, że w związku z gwałtownym obniżeniem temperatury służby utrzymania dróg będą prowadzić wzmożone działania prewencyjne, które mają pozwolić uniknąć oblodzenia. - Na bieżąco monitorujemy sytuację współpracując z IMGW. Jeżeli otrzymujemy od nich ostrzeżenia, natychmiast wprowadzamy działania mające zapewnić bezpieczeństwo na drodze - dodał.
Przy pogarszających się warunkach pogodowych policja apeluje o ostrożność. - Zdejmijmy nogę z gazu. W czasie deszczu opony zimowe radzą sobie gorzej od letnich z odprowadzaniem wody z bieżnika i przy większych prędkościach istnieje prawdopodobieństwo utraty kontroli nad pojazdem. Wyruszając, sprawdźmy przyczepność na drodze, ostrożnie hamując - powiedział nadkomisarz Radosław Kobryś z biura ruchu drogowego KGP.
W związku z powrotem mrozu Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, "aby nie pozostawać obojętnym wobec osób bezdomnych, samotnych i innych, które mogą potrzebować pomocy".
fc