Przestępstwo niegospodarności wielkich rozmiarów. Zarzuty dla b. prezesa Orlenu i b. dyrektorów

2019-02-13, 10:05

Przestępstwo niegospodarności wielkich rozmiarów. Zarzuty dla b. prezesa Orlenu i b. dyrektorów
Jeden z zatrzymanych przez CBA doprowadzany do Prokuratury Regionalnej w Łodzi. Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Były prezes Orlenu Jacek K. oraz dwóch innych byłych dyrektorów usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa niegospodarności w wielkich rozmiarach. Poinformowała o tym łódzka prokuratura. Zarzuty dotyczą narażenia spółki na straty sięgające kilku milionów złotych. Chodzi o organizację i nieprawidłowe rozliczenie wydarzenia motoryzacyjnego z 2014 roku.

Rzecznik prokuratury regionalnej w Łodzi Krzysztof Bukowiecki mówi, że zarzuty dotyczą narażenia spółki na straty sięgające 3,4 milionów złotych. Chodzi o organizację i nieprawidłowe rozliczenie kwot za bilety na wyścig Verva Street Racing z 2014 roku, organizowany na Stadionie Narodowym w Warszawie. 

Po przesłuchaniu trzeciej osoby prokuratura zdecyduje, czy wnioskować o tymczasowe areszty dla podejrzanych.

Powiązany Artykuł

cba1200.jpg
Tropią afery i walczą z korupcją. Przypominamy najbardziej spektakularne akcje CBA

Zatrzymanie i zarzuty dla Jacka K., który kierował spółką PKN Orlen w latach 2008-15 oraz dwóch innych osób z kierownictwa spółki to efekt wielowątkowego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi.

B. prezes PKN Orlen Jacek K. był przesłuchiwany jako pierwszy z trzech zatrzymanych we wtorek osób. - Po ogłoszeniu zarzutów podejrzany skorzystał z przysługującego mu prawa i składał obszerne wyjaśnienia - powiedział we wtorek prok. Bukowiecki.

Przesłuchanie b. szefa Orlenu trwało ponad pięć godzin. Na pytanie dlaczego było ono tak długie, obrońca Jacka K. wskazał, że czynności były rzetelnie przeprowadzone. - Długie wyjaśnienia, obszerne odpowiedzi na pytania - wyjaśnił. Dodał, że nie może odpowiedzieć, czy jego klient przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Powiązany Artykuł

krawiec 1200 pap00.jpg
Jacek K. i afera taśmowa. Przypominamy najciekawsze cytaty b. prezesa Orlenu

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi poinformował, że Jacek K. pozostanie zatrzymany do czasu podjęcia wobec niego środków zapobiegawczych. Śledczy mają na to 48 godzin.

Płocki koncern w związku z zatrzymaniem byłego prezesa zapewnił, że spółka współpracuje z organami ścigania w celu wyjaśnienia spraw objętych postępowaniem. "Informujemy, że PKN Orlen współpracuje z właściwymi organami w celu całkowitego wyjaśnienia spraw związanych z działalnością byłego prezesa, odwołanego w grudniu 2015 r." - oświadczył koncern. - Dążymy do jak najszybszego wyjaśnienia zaistniałej sytuacji - podkreślił jednocześnie PKN Orlen. 

Prawdopodobnie w środę do prokuratury zostanie doprowadzony trzeci z podejrzewanych, jeśli zgodę wyrazi na to lekarz.

Polecane

Wróć do strony głównej