Prof. Waldemar Gontarski: TSUE zaczyna ustawiać się w pozycji organu politycznego w sprawie przeciwko Polsce
2019-02-12, 16:06
– Prawdopodobne, że wyrok TSUE zostanie wydany w przeddzień eurowyborów. Może to zostać potraktowane jako akcja polityczna – ocenił rezultat wtorkowego posiedzenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej prof. Waldemar Gontarski z Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji.
Posłuchaj
We wtorek w TSUE odbyło się posiedzenie dotyczące sprawy, jaką przeciwko Polsce wniosła Komisja Europejska. Chodzi o przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym, na mocy których wiek przejścia sędziów SN w stan spoczynku został obniżony do 65 lat. Polska zmieniła już te przepisy, ale KE nie wycofała swojej skargi.
– Jestem zaskoczony tym, że nie została ona wycofana. Dotychczas, gdy dane państwo dostosowywało się do opinii sformułowanej przez Komisję, to tak właśnie się działo. Polska zastosowała się przecież do wytycznych zaleconych przez KE. Dla mnie instytucja ta staje się komisją polityczną – dodał prof. Gontarski.
Opinia rzecznika generalnego TSUE w sprawie skargi zostanie wydana 11 kwietnia. Wyrok w sprawie ma zapaść kilka tygodni po tym, prawdopodobnie w maju.
– Istnieje możliwość, że wyrok zapadnie w przeddzień eurowyborów. Obawiam się, że może być to akcja polityczna podyktowana przez Komisję Europejską. TSUE ma trzymać w ręku przepisy prawa, a nie kalendarz czy wręcz zegar polityczny. To, co robi, można potraktować jako próba leczenia zdrowego pacjenta jakimś silnie toksycznym lekarstwem. TSUE zaczyna ustawiać się w pozycji organu politycznego w sprawie przeciwko Polsce – wskazał rozmówca Polskiego Radia 24.
PAP/Polskie Radio 24/db
------------------------------------