Ostatnie pożegnanie Pawła Adamowicza. Urna z prochami złożona w Bazylice Mariackiej

2019-01-19, 15:00

Ostatnie pożegnanie Pawła Adamowicza. Urna z prochami złożona w Bazylice Mariackiej
Urna z prochami prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza spoczęła w kaplicy świętego Marcina w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Foto: PAP/Adam Warżawa

Urna z prochami tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza została złożona w niszy w kaplicy św. Marcina gdańskiej Bazyliki Mariackiej. Włodarza miasta żegnały tłumy ludzi. Świątynia była wypełniona po brzegi, podobnie jak wszystkie okoliczne ulice.

Posłuchaj

Tłumy przed Bazyliką Mariacką żegnają prezydenta Adamowicza (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Msza pogrzebowa odprawiana pod przewodnictwem metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego rozpoczęła się w południe, o tej godzinie w hołdzie zmarłemu rozległy się miejskie syreny alarmowe, odśpiewano hymn państwowy. Homilię wygłosił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Przekazał też rodzinie prezydenta kondolencje od papieża Franciszka.

Specjalny list do uczestników pożegnania skierował prymas Polski abp. Wojciech Polak. "Modlitwą staję przy trumnie tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, aby dziękować Bogu za wszelkie dobro, jakie przez jego ręce i serce stało się udziałem wielu ludzi" - napisał prymas Polski.

Abp Głódź powiedział w homilii, że "tragiczna śmierć Pawła Adamowicza to potężny, gwałtowny, niemilknący dzwon na trwogę, wezwanie do rachunku sumienia".

- Do koniecznej przemiany stylu naszego życia, stylu politycznego, wspólnotowego, społecznego, medialnego także. Do definitywnego wyrugowania z polskiej polityki, więcej, z przestrzeni życia społecznego języka pogardy, poniżania, deprecjonowania, odzierania ze czci i godności naszych braci, bliskich, czasem niedawnych przyjaciół. Wypływa ten język z serc, w których być może wygasł płomień miłości do ojczyzny i do polskiej wspólnoty. Wyrasta z niekontrolowanej wiarą sumienia pychy, która jest nieodrodnym dzieckiem pogardy. Tak być nie może! I mówimy stop! Włosi mówią: basta! Stop!" - zaapelował hierarcha.


Powiązany Artykuł

Art-1200x660---Fot.-Adam-Warżawa-14-01-2019.jpg
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje. "To tragedia i wielkie zło"

Kaplica św. Marcina

W czasie mszy urna znajdowała się przed ołtarzem głównym Bazyliki Mariackiej. Pod koniec nabożeństwa przeniesiono ją w asyście żołnierzy Marynarki Wojennej i najbliższych Pawła Adamowicza do kaplicy św. Marcina, gdzie została umieszczona w ściennej niszy. Kaplica ta sąsiaduje z Izbą Rajców – historyczną salą, z której przed wiekami korzystali dawni gdańscy radni.

Po złożeniu urny w kaplicy w Bazylice zabrzmiał utwór "Con te partiro". Msza miała charakter ekumeniczny – wzięli w niej udział m.in. przedstawiciele lokalnych gmin – żydowskiej i muzułmańskiej a także kościoła prawosławnego i zielonoświątkowego. 

Pożegnanie rodziny

Pawła Adamowicza pożegnała najbliższa rodzina, w tym rodzice, żona Magdalena, córki Antonina i Teresa oraz brat Piotr. Po mszy głos zabrała m.in. żona zmarłego prezydenta oraz córka Antonina, jego brat Piotr Adamowicz, o. Ludwik Wiśniewski, Aleksander Hall i prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Powiązany Artykuł

PAP Warszawa plac Zamkowy tłum 1200.jpg
Polskie miasta pożegnały prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza

- Pawle, zachęcałeś do czynienia dobra tu, w małej ojczyźnie, w Gdańsku; wierzę, że to dobro rozleje się dalej, że podziały zaczną się zacierać, że skończy się fala nienawiści. Wierzę, że Twoje idee, myśli, Twoja twórczość nie umrze razem z Tobą, że Twoi przyjaciele zadbają o kontynuację Twojego dzieła i że zostaniesz oczyszczony ze wszystkich pomówień - mówiła Magdalena Adamowicz żegnając zmarłego męża.

- Kocham cię bardzo i wiem, że ani ja, ani nikt tutaj zebrany, nie zapomni o tobie; proszę, opiekuj się nami i całym Gdańskiem tam w niebie - powiedziała starsza córka tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, 16-letnia Antonina.

Brat zmarłego tragicznie prezydenta Gdańska podkreślał, że Paweł Adamowicz myślał długofalowo. - To myślenie długofalowe to między innymi to, że rok, w którym jesteśmy jest poniekąd rokiem ważnym i symbolicznym. Mam tu na myśli pamiętne wybory 4 czerwca 1989 r. Jest to także rok wyborczy. Paweł planował aktywność, aktywność obywatelską. Dziękuję za aktywność obywatelską w ostatnich dniach i proszę o aktywność obywatelską w tym ważnym roku dla naszego kraju - mówił Piotr Adamowicz.

"Wyciągnijmy wnioski z tej okrutnej lekcji"

Dominikanin o. Ludwik Wiśniewski mówił, że nie można dłużej być obojętnym "na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w Internecie, w szkołach, parlamencie, a także w Kościele". - Człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju i będziemy odtąd tego przestrzegać - podkreślił zakonnik. Zebrani w gdańskiej katedrze zareagowali na wystąpienie o. Wiśniewskiego brawami na stojąco.

Powiązany Artykuł

mid-19119182.jpg
Magdalena Adamowicz: wierzę, że dobro rozleje się dalej, że skończy się fala nienawiści

Przyjaciel, historyk, działacz opozycji antykomunistycznej Aleksander Hall powiedział, że Pawła Adamowicza "zabiła nienawiść, którą wzbudzano i podsycano, jestem pewny, że ta nienawiść nie zwycięży.  - W tym miejscu muszę jednak powiedzieć, że tę nienawiść, która zabiła Pawła wzbudzano i podsycano, dyskwalifikując go moralnie, przypisując mu niskie intencje i nieuczciwość - tak przedstawiały go tzw. media publiczne - dodał.

Hall zaapelował również do rządzących. - Apeluję do tych, którzy mają wpływ na nasze życie publiczne, a więc przede wszystkim do rządzących, aby zerwali z tymi praktykami - wyciągnijmy wnioski z tej okrutnej lekcji. Niech już nigdy się nie powtórzy ta tragedia, która spotkała Pawła, jego rodzinę, okryła żałobą Gdańsk, ale i całą Polskę - podkreślił.

Marzenie Pawła Adamowicza

Podczas uroczystości pogrzebowych Pawła Adamowicza przemawiała p.o. prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Róbmy wszystko, żeby być taką wspólnotą, o jakiej marzył nasz prezydent Paweł Adamowicz: bądźmy otwarci, bądźmy gościnni, bądźmy solidarni, szanujmy tych, którzy myślą inaczej, przekonujmy się siłą argumentów, a nie argumentami siły. Okazujmy sobie dobroć na co dzień, a nie od święta, żyjmy lepiej ze sobą i dla siebie – zaapelowała.



- Pawle takie miasto otwarte na potrzeby innych, pozbawione uprzedzeń i nienawiści, taką Polskę prawdziwie demokratyczną, europejską jak twój Gdańsk, bez dzielenia na lepszych i gorszych Polaków, my prezydenci polskich miast chcemy i obiecujemy dziś tobie, nasz przyjacielu, budować – mówił prezydent Sopotu, Jacek Karnowski.

Tysiące żałobników

W odbywającym się w Bazylice Mariackiej ostatnim pożegnaniu prezydenta Gdańska uczestniczyły dziesiątki tysięcy ludzi. Mogąca pomieścić około 15 tysięcy osób świątynia wypełniona została po brzegi. 

Podczas uroczystości w pierwszym rzędzie w świątyni siedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk z małżonką, b. prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa z żonami. Za nimi b. prezydent Bronisław Komorowski z żoną oraz b. prezydent Niemiec Joachim Gauck oraz reprezentujący parlament: wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (oboje z PO). W kolejnych rzędach zasiedli b. premierzy: Hanna Suchocka, Jan Krzysztof Bielecki, Włodzimierz Cimoszewicz, Waldemar Pawlak, Jerzy Buzek, Marek Belka, Kazimierz Marcinkiewicz i Ewa Kopacz.

W następnych rzędach siedzieli prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. Oprócz premiera w składzie delegacji rządowej byli także wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Na uroczystości licznie obecni byli też przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, w tym szef partii Grzegorz Schetyna, lider pomorskich struktur PO Sławomir Neumann i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Byli również: wiceszef klubu PiS Tadeusz Cymański, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oraz szef partii Teraz! Ryszard Petru.

Powiązany Artykuł

PAP Gdańsk pogrzeb Adamowicza 1200.jpg
Policja: uroczystości pogrzebowe Pawła Adamowicza przebiegły spokojnie

W pogrzebie wziął też udział Jerzy Owsiak, założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) oraz Rzecznik Praw Obywatelskiej Adam Bodnar.

W świątyni byli także burmistrzowie Rotterdamu, Bremy, Lipska i Hamburga.

Tłumy zapełniły sąsiadujące z Bazyliką ulice. Bardzo dużo osób oglądało transmisję z uroczystości na ośmiu telebimach, które ustawiono w czterech puntach w historycznym centrum Gdańska. Pięć ekranów stanęło na ulicach Długiej i Długi Targ. Kolejne - na Targu Węglowym, Placu Świętopełka oraz na Wyspie Ołowianka. Bezpośrednia transmisja była również na ekranach zainstalowanych w hali Ergo Arena, stojącej na granicy Gdańska i Sopotu, a także na telebimach stojących w Sopocie – na placu przyjaciół Sopotu oraz w Gdyni – w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

TRANSMISJA:

Tak relacjonowaliśmy ostatnie pożegananie Pawła Adamowicza:

16.00

15.39

Władze Lwowa opuściły w sobotę do połowy masztu flagę miejską na ratuszu w związku z tragiczną śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Taką decyzję wydał dzień wcześniej mer Lwowa Andrij Sadowy.

"Od godziny 10 do 16 na ratuszu zostanie opuszczona flaga miasta w żałobie po prezydencie Gdańska, który zginął w wyniku zamachu" – poinformowała lwowska rada miejska. 

15.15

15.08

15.00

Urna z prochami tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza została złożona w niszy w kaplicy św. Marcina gdańskiej Bazyliki Mariackiej. 

14.59

14.58

14.54

Nie tak dawno grupa Wszechpolaków wydała akt politycznego zgonu mojego brata; nie spodziewałem się, że we wtorek odbiorę akt zgonu fizycznego mojego brata - mówił podczas uroczystości pogrzebowych Pawła Adamowicza jego brat - Piotr Adamowicz.

14.50

Paweł Adamowicz miał gdańskość w swoim DNA; gdańska tożsamość była jego tożsamością tak dalece, że dumę z tego miejsca i twórcze czerpanie z bogactwa jego tradycji, historii uczynił jednym z najważniejszych przesłań swojej prezydentury - powiedziała pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

14.46

Pawle, Polskę prawdziwie demokratyczną, europejską, jak twój Gdańsk, bez dzielenia na lepszych i gorszych Polaków, my prezydenci polskich miast obiecujemy dziś tobie budować - mówił prezydent Sopotu Jacek Karnowski podczas pogrzebu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

14.44

- Jestem przekonany, że Paweł Adamowicz chce, bym wypowiedział następujące słowa: trzeba skończyć z nienawiścią, nienawistnym językiem, z pogardą, z bezpodstawnym oskarżaniem innych; nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę - powiedział do zgromadzonych w bazylice dominikanin o. Ludwik Wiśniewski. 

14.43

- Pawła zabiła nienawiść, jestem pewny, że ta nienawiść nie zwycięży - zwycięży dobro, któremu służył Paweł. W tym miejscu muszę jednak powiedzieć, że tę nienawiść, która zabiła Pawła wzbudzano i podsycano, dyskwalifikując go moralnie, przypisując mu niskie intencje i nieuczciwość - tak przedstawiały go tzw. media publiczne - powiedział podczas uroczystości pogrzebowych przyjaciel Pawła Adamowicza, historyk, działacz opozycji w czasach PRL Aleksander Hall.

Hall zaapelował również do rządzących. - Apeluję do tych, którzy mają wpływ na nasze życie publiczne, a więc przede wszystkim do rządzących, aby zerwali z tymi praktykami - wyciągnijmy wnioski z tej okrutnej lekcji. Niech już nigdy się nie powtórzy ta tragedia, która spotkała Pawła, jego rodzinę, okryła żałoba Gdańsk, ale i całą Polskę - podkreślił.

14.40

- Kocham cię bardzo i wiem, że ani ja, ani nikt tutaj zebrany, nie zapomni o tobie; proszę, opiekuj się nami i całym Gdańskiem tam w niebie - powiedziała w sobotę w Bazylice Mariackiej w Gdańsku córka tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Antonina.

Wspominając ojca podczas uroczystości pogrzebowych Antonina Adamowicz dziękowała mu za całe jego życie, które spędził z rodziną i z Gdańskiem, a także m.in. za to, że nauczył ją "miłości do książek, historii i ciekawości świata".

Podziękowała ojcu także za "wspólne długie rozmowy", w tym te ostatnie, w których - jak mówiła Antonina Adamowicz - przedyskutowali m.in. jej plany na przyszłość.

14.37

14.30

Jeżeli prawdą jest, że pamięć jest nieśmiertelnością, to w nas Paweł będzie zawsze - mówiła podczas uroczystości pogrzebowych żona zmarłego tragicznie prezydenta Gdańska Magdalena Adamowicz. Dziękowała za płynące zewsząd ciepłe myśli i pełne prawdziwej żałoby pożegnanie.

Żona prezydenta Gdańska podkreśliła, że "nie chce, by na pogrzebie panował przede wszystkim smutek, byśmy pogrążyli się w rozpaczy". - To prawda, jest nam dziś bardzo ciężko, ale chcę właśnie teraz podziękować Bogu, że wiele lat temu skrzyżował nasze drogi, że dzięki niemu poznałam człowieka i że zmieniło się nasze życie, że miałam wspaniałego męża i cudownego ojca naszych córek - Tuni i Tereski - dodała.

14.21

Licznie zgromadzeni szczecinianie wspólnie oglądają na pl. Solidarności transmisję uroczystości pogrzebowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Na placu zapłonęły znicze.

Na pl. Solidarności, gdzie ustawiono telebim, zebrało się około 700 osób. W samo południe w mieście zawyły syreny alarmowe, a ludzie w milczeniu i ciszy oglądają relację z gdańskich uroczystości. Część ze zgromadzonych zapaliła znicze i złożyła kwiaty w miejscu, w którym szczecinianie zbierali się po śmierci Adamowicza.

14.14

- Pawle, zachęcałeś do czynienia dobra, tu, w małej ojczyźnie, w Gdańsku, wierzę, że to dobro rozleje się dalej, na inne miasta, na cały świat, że podziały zaczną się zacierać, że skończy się fala nienawiści - powiedziała Magdalena Adamowicz podczas mszy pogrzebowej.

13.50

Cały świat żegna Pawła Adamowicza. "Druzgocąca strata dla mieszkańców Gdańska"

q

Więcej na ten temat

13.35

Mieszkańcy Białegostoku wspólnie pożegnali w południe w sobotę w centrum miasta tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W milczeniu oddano hołd Adamowiczowi, ze zniczy ułożono serce, odsłuchano też "The Sound of Silence".



Białostockie spotkanie odbyło się pod hasłem "#Światełko dla prezydenta Pawła Adamowicza w dniu pożegnania". 

13.30

Wpis po polsku i angielsku zamieścił Sadiq Khan burmistrz Londynu. Śmierć Pawła Adamowicza określił w nim jako "druzgocącą stratę dla mieszkańców Gdańska, przyjaciół, rodziny oraz tych wszystkich, którzy cenią służbę publiczną, postępową politykę i otwartą, dostępną dla wszystkich demokrację".


a

13.24

Zagranica żegna Pawła Adamowicza. Od wczoraj w litewskiej stolicy odbywa się szereg wydarzeń upamiętniających zmarłego tragicznie prezydenta Gdańska. Wczoraj na fasadzie wileńskiego Ratusza wyświetlano zdjęcie Pawła Adamowicza. Dziś jeden z symboli litewskiej stolicy, pomnik Trzech Krzyży, jest oświetlony barwami Gdańska - na czerwono i żółto. 

13.22

"Gdańsk musi zostać miastem otwartym dla wszystkich" - podkreślał wielokrotnie Paweł Adamowicz

13.20

W sobotę w południe, w dniu pogrzebu zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, z Wieży Mariackiej w Krakowie po hejnale strażak odegrał utwór "The Sound of Silence". Po obu stronach Rynku zgromadziło się kilka tysięcy osób, aby pożegnać prezydenta Gdańska. Zgromadzeni w ciszy wysłuchali utworu odegranego z wieży Kościoła Mariackiego. Następnie na schodach prowadzących do Wieży Ratuszowej pieśniarka Joanna Słowińska odśpiewała „Grandola Vila Morena” ze słowami Edyty Geppert i „Modlitwę o Wschodzie Słońca" (słowa Nataniel Tenenbaum).



13.01

W ostatnim pożegnaniu prezydenta Pawła Adamowicza w Gdańsku uczestniczy ok. 45 tys. osób - poinformował podkom. Michał Sienkiewicz z zespołu prasowego KWP w Gdańsku. Fot. PAP/Tomasz Waszczuk


a

12.49

Mieszkańcy Poznania zebrali się na placu Wolności by obejrzeć transmisję uroczystości pogrzebowych Pawła Adamowicza. Fot. PAP//Jakub Kaczmarczyk

a

12.40

- Oddajemy dziś ostatnią posługę braterstwa, szacunku i uznania śp. prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, wyrażamy solidarność z jego rodziną i zaświadczamy o jedności naszych serc w obliczu tragedii, której padł ofiarą - powiedział w sobotę metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.

Więcej na ten temat

12.33

"Modlitwą staję przy trumnie tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, aby dziękować Bogu za wszelkie dobro, jakie przez jego ręce i serce stało się udziałem wielu ludzi" - napisał prymas Polski abp Wojciech Polak w liście kondolencyjnym odczytanym podczas mszy pogrzebowej prezydenta.

List kondolencyjny odczytał prymas senior abp Henryk Muszyński.

12.28

Kraków. Z wieży słychać "Modlitwę o wschodzie słońca" Jacka Kacmarskiego

12.26

W sobotę po godz. 12, tuż po hejnale, z Wieży Mariackiej w Krakowi popłynął utwór "The Sound of Silence".


 

12.24

Gdańsk. Syreny alarmowe ku pamięci prezydenta.

12.15

Po rozpoczęciu mszy pogrzebowej prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, metropolita gdański abp. Sławoj Leszek Głódź przekazał rodzinie prezydenta kondolencje od papieża Franciszka. Papież przekazał różańce rodzicom prezydenta, małżonce Magdalenie, córkom Antoninie i Teresie oraz bratu Piotrowi. 

Więcej na ten temat

12.10

Warszawiacy tłumnie zebrali się w sobotę na pl. Zamkowym, gdzie transmitowane są uroczystości pogrzebowe tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Mieszkańcy Warszawy pod kolumną Zygmunta składają znicze. Więcej na ten temat

Przed Zamkiem Królewskim ustawiony jest duży telebim, na którym od godziny 12 mieszkańcy mogą śledzić uroczystości pogrzebowe Pawła Adamowicza.

12.05

W gdańskiej Bazylice Mariackiej w sobotę w południe rozpoczęła się msza pogrzebowa zmarłego tragicznie prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Świątynia jest wypełniona po brzegi, tłumy zapełniają też okoliczne ulice historycznego centrum miasta.



Mszy pogrzebowej przewodniczy przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. Na początku mszy odśpiewano hymn państwowy.
Prezydenta żegna jego najbliższa rodzina, w tym żona Magdalena, córki Antonina i Teresa oraz brat Piotr. W trakcie uroczystości głos ma zabrać żona zmarłego oraz pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

W nabożeństwie uczestniczy prezydent Andrzej Duda, szef Rady Europejskiej Donald Tusk z małżonką, byli prezydenci z żonami: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski.

a

Prezydent Andrzej Duda

Donald Tusk z małżonką
Donald Tusk z małżonką

W świątyni są także premier Mateusz Morawiecki z żoną oraz b. premierzy: Hanna Suchocka, Jan Krzysztof Bielecki, Włodzimierz Cimoszewicz, Waldemar Pawlak, Jerzy Buzek, Marek Belka, Kazimierz Marcinkiewicz i Ewa Kopacz.

a

Premier Mateusz Morawiecki

Zdjęcia PAP/Adam Warżawa

11.55

11.45

W sobotę o godz. 12, tuż po hejnale, z Wieży Mariackiej w Krakowi popłynie utwór "The Sound of Silence" - podał Urząd Miasta. Zagrają go artyści muzycy z Krakowskiej Orkiestry Staromiejskiej.

11.42

Wolontariusze kwestują w Gdańsku na rzecz Hospicjum im. ks. Dutkiewicza i WOŚP. Taka jest wola rodziny tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, o czym wcześniej poinformowały władze miasta. Zamiast kwiatów i zniczy, rodzina prosiła o datki dla hospicjum i Orkiestry.

11.41

Sejmik pomorski przyjął w sobotę deklarację na pożegnanie zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. 

"My, Sejmik Województwa Pomorskiego - wszyscy radni województwa pomorskiego, zebrani w Sali im. Lecha Bądkowskiego, żegnamy dzisiaj Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Żegnamy z bólem i smutkiem wybitnego pomorskiego samorządowca, autentycznego lidera gdańskiej wspólnoty. Człowieka, który całe swoje życie, od wczesnej młodości, poświęcił służbie publicznej" - napisali radni.

Więcej na ten temat

11.38

Ludzie tłumnie udają sięna pogrzeb Pawła Adamowicza

11.36

Prezydenta Gdańska żegna dziś również Pierre Lévy - ambasador Francji w Polsce

11.32

11.30

Wśród zgromadzonych jest wiele znanych osób, w tym szef WOŚP Jerzy Owsiak. Fot. PAP/Adam Warżawa

Jerzy Owsiak

11.15

Ludzie gromadzą się w Bazylice Mariackiej w Gdańsku, gdzie o godz. 12 odprawiona zostanie msza pogrzebowa za prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Fot. PAP/Adam Warżawa

a

11.00

Hala została otwarta o godz. 10. Można do niej wejść przez bramę A1.

Śmierć prezydenta

Od czwartkowego popołudnia trumna z ciałem Pawła Adamowicza wystawiona była w Ogrodzie Zimowym Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. W piątek o godz. 17 wyruszył pochód, który odprowadził z ECS trumnę ulicami miasta do Bazyliki ariackiej. Tej ostatniej drodze prezydentowi towarzyszyły tysiące gdańszczan. 

W niedzielę wieczorem Pawła Adamowicza zaatakował nożem 27-letni Stefan W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. 

tjak

Polecane

Wróć do strony głównej