Niedziela dniem żałoby w Koszalinie. "Wyraz solidarności z tymi, którzy cierpią"

2019-01-06, 05:55

Niedziela dniem żałoby w Koszalinie. "Wyraz solidarności z tymi, którzy cierpią"
Niedziela jest dniem żałoby w Koszalinie. W mieście nie będzie imprez, a także orszaku Trzech Króli. Foto: Polskie Radio Koszalin/Jarosław Rochowicz

Po tragicznym pożarze, w którym zginęło pięć 15-latek, niedziela jest dniem żałoby w Koszalinie. Odwołane są wszystkie wydarzenia kulturalne. Biskup diecezjalny Edward Dajczak odprawi mszę św. w intencji ofiar i ich rodzin, z wiernymi przed miejscem tragedii odmówi modlitwę.

Posłuchaj

Prezydent Koszalina Piotr Jedliński zwrócił się do mieszkańców, aby minutą ciszy uczcili pamięć zmarłych. W południe wierni spotkają się w katedrze (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Koszalina Piotr Jedliński ogłosił niedzielę dniem żałoby w mieście po tragicznym pożarze w escape roomie, do którego doszło w piątek, po godz. 17 w budynku przy ul. Piłsudskiego 88.

W związku z żałobą odwołane zostały wszystkie wydarzenia kulturalne zaplanowane na niedzielę. Bałtycki Teatr Dramatyczny zrezygnował też z wystawienia sobotniej premiery sztuki "Kolacja dla głupca".

Ulicami miasta nie przejdzie orszak Trzech Króli. - Ta niewyobrażalna tragedia nie pozwala nam na radosne świętowanie. Chcemy również i w taki sposób wyrazić naszą solidarność z tymi, którzy cierpią - poinformował w oficjalnym komunikacie bp diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak.

Biskup będzie przewodniczył mszy św., którą odprawi o godz. 12.00 w koszalińskiej katedrze w intencji ofiar i ich rodzin. Datki zebrane na tacę przeznaczone zostaną na pomoc rodzinom ofiar.

Po mszy wierni przejdą na plac przed ratuszem na wspólną modlitwę. Tu zbiórkę pieniędzy dla rodzin ofiar przeprowadzi Caritas.

Natomiast o godz. 17.00, w godzinie tragedii, przed miejscem, do której do niej doszło, biskup z ludźmi dobrej woli odmówi Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Służby prasowe kurii biskupiej poinformowały o możliwości przynoszenia białych kwiatów oraz zniczy, które będzie można złożyć w miejscu tragedii.

Powiązany Artykuł

pap koszalin pożar 1200.jpg
Prokuratura wstępnie: przyczyną tragedii w Koszalinie rozszczelnienie zbiorników z gazem

Szef MSWiA Joachim Brudziński poinformował w sobotę za pośrednictwem Twittera, że w całej Polsce trwają kontrole policji oraz straży pożarnej w tzw. escape roomach.

"Oczekuję od właścicieli, aby do czasu zakończenia kontroli powstrzymali się od prowadzenia tej działalności. Przypominam o konsekwencjach prawnych grożących za spowodowanie zagrożenia utraty zdrowia i życia" - zaznaczył. Dodał, że polecił komendantom policji i straży pożarnej oraz właściwym departamentom MSWiA szczegółową analizę obecnych przepisów prawnych, regulujących prowadzenie działalności gospodarczej typu escape room.

"Będę rekomendował zmianę tych przepisów. Już po wstępnych kontrolach widać, że część z tych #escaperoom zostało zarejestrowanych jako zwykła działalność gospodarcza. Właściciele muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi za spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia. Tym bardziej, że szczególnie narażone mogą być dzieci" - napisał na Twitterze Joachim Brudziński.

"Tragiczny pożar w Koszalinie musi mieć daleko idące konsekwencje dla osób, które, mając za nic prawo, narażają życie drugiego człowieka" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że szczegóły działań zostaną przedstawione w niedzielę, kiedy to premier i szef MSWiA Joachim Brudziński wezmą udział w konferencji prasowej, podczas której zostaną omówione m.in. działania służb podjęte po pożarze do jakiego doszło w Koszalinie.

Premier podkreślił w sobotnim wpisie, że w związku z tragedią jest w stałym kontakcie z ministrem Joachimem Brudzińskim oraz komendantami głównymi polskiej policji i straży pożarnej.

Uchybienia w Łódzkiem

- Są pierwsze wyniki kontroli tzw. escape roomów działających w Łódzkiem. W każdym z pięciu dotychczas skontrolowanych lokalach były jakieś uchybienia - poinformował oficer prasowy łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Łodzi st. kpt. Jędrzej Pawlak.

Dodał, że według danych w regionie łódzkim funkcjonują 23 tzw. escape roomy, posiadające ok. 60 pokoi. Znajdują się one w Łodzi, powiecie łódzko-wschodnim, Pabianicach, Bełchatowie, Radomsku, Łasku, Zduńskiej Woli i Piotrkowie Trybunalskim.

Jędrzej Pawlak zaznaczył, że informacje o kontrolach pochodzą z godz. 15 w sobotę. Do tego czasu skontrolowano pięć obiektów i w każdym wykryto nieprawidłowości. W akcję zaangażowanych jest 28 funkcjonariuszy. - W tych pięciu skontrolowanych lokalach wykryto 24 nieprawidłowości dotyczące ochrony p. pożarowej, w tym dziesięć warunków ewakuacji. Nałożono trzy mandaty karne - powiedział.

Z kolei rzecznik łódzkich strażaków Łukasz Gorczyński poinformował, że w Łodzi stworzono kilka zespołów inspekcyjnych, które w pierwszej kolejności przeprowadzą - jeszcze w sobotę - kontrole w 20 wytypowanych obiektach na terenie miasta.

Nieprawidłowości na Podlasiu

Powiązany Artykuł

Koszalin escape room 1200 fb.jpg
Student na stanowisko menadżera. Czy escape room w Koszalinie był bezpieczny?

Kilkanaście nieprawidłowości dotyczących ochrony przeciwpożarowej i zasad ewakuacji wykazały przeprowadzone w sobotę do popołudnia kontrole w trzech escape roomach w Podlaskiem: w Białymstoku, Łomży i Suwałkach - podała straż pożarna. W regionie działa łącznie osiem podmiotów prowadzących escape roomy, najwięcej - sześć - w Białymstoku oraz po jednym w Suwałkach i Łomży - poinformował rzecznik podlaskiej Państwowej Straży Pożarnej Tomasz Gierasimiuk.

W Białymstoku w sobotę czynny był tylko jeden escape room. Strażacy skontaktowali się lub jeszcze próbują skontaktować z pozostałymi podmiotami w mieście, kontrole będą prowadzone sukcesywnie, niektóre jeszcze w sobotę, jedna jest zaplanowana na poniedziałek.

Tomasz Gierasimiuk poinformował, że na razie w skontrolowanych w Podlaskiem takich miejscach nie wydano żadnych decyzji w związku z wykrytymi nieprawidłowościami. Wskazał, że strażacy wykazali np. nieprawidłowości dotyczące instalacji elektrycznej czy gazowej, niewłaściwe użyte materiały do wykończenia takich miejsc czy nieodpowiednio szerokie drogi ewakuacji.

Podlascy strażacy zapowiadają, że kompleksowa ocena i wyniki kontroli będą podane w przyszłym tygodniu, gdy wszystkie kontrole się zakończą.

Sytuacja w woj. świętokrzyskim

Świętokrzyscy strażacy zakończyli kontrole trzech tzw. escape roomów, działających na terenie regionu. Część jednego z lokali została wyłączona z użytkowania, poza tym odnotowaliśmy drobne uchybienia - poinformował w sobotę rzecznik kieleckiej straży pożarnej mł. bryg. Mariusz Góra. Kontrole zostały zarządzone po tragicznym wypadku, do którego doszło w piątek w Koszalinie, gdzie w wyniku pożaru zginęło pięć nastolatek, a obsługujący obiekt mężczyzna został ciężko ranny.

W woj. świętokrzyskim działają trzy tzw. escape roomy - dwa w Kielcach oraz jeden w Sandomierzu. - Odnotowaliśmy drobne uchybienia dotyczące m.in. oznakowania dróg ewakuacyjnych, gaśnic. Wydaliśmy polecenie usunięcia tych nieprawidłowości - przekazał Mariusz Góra.

Dodał, że w jednym z escape roomów strażacy stwierdzili poważne uchybienie dot. ograniczenia możliwości ewakuacji, dlatego wydano tam zakaz użytkowania części tego lokalu. - Właściciel zobowiązał się usunąć przez weekend te nieprawidłowości, czyli chodzi o pełne wyposażenie ścian - dokładnie ściany, która w przypadku pożaru ograniczałaby możliwość ewakuacji - zaznaczył Mariusz Góra.

Po piątkowej tragedii w Koszalinie minister spraw wewnętrznych i administracji oraz komendant główny PSP wydali służbom polecenie przeprowadzenia w pilnym trybie kontroli w tego typu obiektach.

Podkarpackie: jeden z escape roomów z zakazem użytkowania

Na Podkarpaciu strażacy w sobotę skontrolowali 12 spośród 14 lokali, gdzie znajdują się escape roomy. Wystawiono cztery mandaty, a w jednym przypadku zakazano użytkowania obiektu. - W części z nich stwierdzono nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej - powiedział rzecznik podkarpackiej Państwowej Straży Pożarnej Marcin Betleja.

Dodał, że "były to m.in. braki: gaśnic, oznakowania, czy instrukcji na wypadek pożaru". -Brakowało też protokołów z kontroli kominiarskich. Z kolei w niektórych lokalach różnymi przedmiotami zastawiono drogi ewakuacyjne - mówił rzecznik.  W sobotę kontroli nie przeprowadzono w dwóch spośród 14 lokali. -Z ich właścicielami jesteśmy umówieni na przyszły tydzień - zaznaczył Marcin Betleja.  W trakcie sobotniej kontroli strażacy wystawili cztery mandaty. Natomiast w jednym przypadku wydano zakaz użytkowania obiektu.

Według danych podkarpackiej straży pożarnej, w regionie funkcjonuje 20 tzw. escape roomów. 17 z nich działa w Rzeszowie, dwa w Krośnie i jeden w Dębicy. W niektórych lokalach jest po kilka "pokoi zagadek". 

Warmińsko-mazurskie: strażacy zakończyli kontrole sześciu escape roomów Drukuj

Rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Olsztynie Rafał Melnyk poinformował, że kontrole przeprowadzono w trzech escape roomach w Olsztynie, dwóch w Elblągu i jednym w Iławie. Nie podał wyników kontroli. - Dwa obiekty na terenie woj. warmińsko-mazurskiego nie zostały jeszcze skontrolowane. Strażacy będą je kontrolować w niedzielę lub najbliższych dniach - dodał.

Rzecznik olsztyńskich strażaków Sławomir Filipowicz poinformował, że w escape roomach na terenie Olsztyna nie stwierdzono większych nieprawidłowości. - Czynności, które przeprowadzono nie dają podstaw do wydania zakazu prowadzenia w tych obiektach działalności gospodarczej - podał.

Dodał, że "czynności w trybie postępowania administracyjnego" w tych obiektach będą prowadzone w najbliższych dniach, np. z tego powodu, że niektórzy przedsiębiorcy nie posiadali w sobotę przy sobie wszystkich niezbędnych dokumentów.

Dolnośląskie: stwierdzono nieprawidłowości w kontrolowanych escape roomach

Kilkadziesiąt nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej stwierdzili dolnośląscy strażacy kontrolujący w sobotę w regionie escape roomy. Jak powiedział oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu mł. bryg. Andrzej Góralski, kontrole prowadzone w escape roomach przez straż rozpoczęły się w sobotę rano. - Na Dolnym Śląsku jest 105 takich lokali, z czego 72 we Wrocławiu - powiedział Góralski. Cztery takie obiekty znajdą się w Jeleniej Górze, siedem w Legnicy, a pięć w Karpaczu. 

Andrzej Góralski przekazał, że do godziny 16, według raportów napływających z poszczególnych komend PSP, na terenie województwa stwierdzono ponad 30 nieprawidłowości z zakresu ochrony przeciwpożarowej w kontrolowanych lokalach. - Z tego 20 w zakresie ewakuacji - powiedział strażak. 


Powiązany Artykuł

straż pożarna pożar 1200 free
Pierwsze wyniki kontroli escape roomów. Dwa zakazy użytkowania

Kontrole na Dolnym Śląsku będą prowadzone jeszcze w niedzielę i najprawdopodobniej w kolejnych dniach. - Skontrolujemy wszystkie tego typu lokale - powiedział Andrzej Góralski. 

msze, mr

Polecane

Wróć do strony głównej