Justyna Kowalczyk obserwowała jak Johaug pokonuje Bjoergen

2013-02-26, 14:00

Justyna Kowalczyk obserwowała jak Johaug pokonuje Bjoergen
Radość Norweżki Therese Johaug ze zwycięstwa w biegu na 10 km techniką dowolną podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym we włoskim Val di Fiemme. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Norweżka Therese Johaug została mistrzynią świata na dystansie 10 km techniką dowolną podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.

Srebrny medal - ze stratą ponad 10 sekund wywalczyła w Val di Fiemme - Marit Bjoergen. Brązowy medal zdobyła Julia Tchekaleva. Jej strata do Johaug to niemal 33 sekundy.

Do biegu na 10 km zawodniczki przystępowały w półminutowych odstępach. Jako ostatnia na trasę ruszyła Johaug. Norweżka była w komfortowej sytuacji, gdyż systematycznie informowano ją o tym, którą pozycję zajmuje. Przez pół dystansu 24-letnia mistrzyni olimpijska z Vancouver w sztafecie utrzymywała niemal identyczne tempo jak Bjoergen. Sytuacja zmieniła się w drugiej części trasy.
Mniej więcej w połowie dystansu Johaug dogoniła rodaczkę Kristin Soermer Steirę, która zmagania rozpoczęła minutę przed nią. Narciarki utrzymywały szybkie, równe tempo, a Johaug zaczęła uzyskiwać przewagę nad Bjoergen. Po 6,8 km wynosiła ona 4,5 s, a po 9,4 km 11,1. Ostatecznie srebrna medalistka w biegu łączonym wygrała o 10,2 s rewanżując się starszej koleżance za sobotnią porażkę.
Czekaliewa straciła do zwyciężczyni 32,7 s, ale w walce o brązowy medal o zaledwie pół sekundy pokonała czwartą, niemiecką biathlonistkę Miriam Goessner. W Val di Fiemme pojawiła się także inna przedstawicielka tej dyscypliny - Kaisa Makarainen. Finka zajęła 14. miejsce.
Justyna Kowalczyk nie startowała. Narciarka z Kasiny Wielkiej koncentruje się na czwartkowej rywalizacji sztafet oraz sobotnim biegu na 30 km techniką klasyczną.
Najlepsza z czwórki Polek Paulina Maciuszek sklasyfikowana została w stawce 79 zawodniczek na 34. miejscu - 2.02,4 straty. Agnieszka Szymańczak była 36. - 2.06,7, Kornelia Kubińska 37. - 2.11,1, a Sylwia Jaśkowiec 48. - 2.30,8.
- Byłabym zadowolona, gdyby strata do Johaug nie była większa niż półtorej minuty. Miałam nadzieję, że uda mi się znaleźć w pierwszej 30. Nie chcę się tłumaczyć, ale wpływ na mój wynik miało to, że startowałam z niskim numerem, razem z najsłabszymi zawodniczkami. Nie było się do kogo podczepić. Jak biegłam, to słyszałam, że prowadzę, ale co to za prowadzenie wśród narciarek z Wielkiej Brytanii, czy jakichś egzotycznych krajów - oceniła Maciuszek.
- Dziewczyny nie pobiegły słabo, ale na 100 procent nie mogę być zadowolony. Liczyłem, że dwie z nich znajdą się w 30. Mam nadzieję, że w sztafecie pokażą na co je stać. Skład ogłoszę jutro - powiedział trener Ivan Hudac.
W środę w biegu indywidualnym na 15 km techniką dowolną rywalizować będą mężczyźni.

Wyniki biegu kobiet na 10 km techniką dowolną:

 1. Therese Johaug (Norwegia)          25.23,4
 2. Marit Bjoergen (Norwegia)      strata 10,2
 3. Julia Czekaliewa (Rosja)              32,7
 4. Miriam Goessner (Niemcy)              33,2
 5. Elizabeth Stephen (USA)               41,2
 6. Heidi Weng (Norwegia)                 43,2
 7. Charlotte Kalla (Szwecja)             45,6
 8. Riitta-Liisa Roponen (Finlandia)      49,3
 9. Kristin Stoermer Steira (Norwegia)  1.01,6
10. Coraline Hugue (Francja)            1.02,8
...
34. Paulina Maciuszek (Polska)          2.02,4
36. Agnieszka Szymańczak (Polska)       2.06,7
37. Kornelia Kubińska (Polska)          2.11,1
48. Sylwia Jaśkowiec (Polska)           2.30,8

ah

Polecane

Wróć do strony głównej