Piszczek chce zrezygnować z reprezentacji

2011-04-15, 09:14

Piszczek chce zrezygnować z reprezentacji

Łukasz Piszczek zastanawia się nad rezygnacją z gry w reprezentacji Polski. Wszystko po wybuchu afery korupcyjnej z jego udziałem.

Rzecznik dyscyplinarny PZPN Wojciech Petkowicz otwarcie mówi, że po wyroku sądu za ustawienie meczu Cracovia - Zagłębie Lubin może zakazać Franciszkowi Smudzie powoływania Piszczka do reprezentacji.

Jednak to sam piłkarz może wcześniej zrezygnować. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zawodnik Borussii Dortmund przyznaje, że myśli o zakończeniu reprezentacyjnej kariery.

- Sam się zastanawiam nad swoją dalszą karierą w reprezentacji. Nie chcę nikomu szkodzić, a po tym wyroku cierpi wizerunek kadry. Zaglądam do internetu i widzę siebie z paskiem na oczach. Jak przestępcę. Dziwne uczucie. Więc proszę, żeby każdy uważnie przeczytał to, co teraz powiem. Nie jestem żadnym Łukaszem P., tylko Łukaszem Piszczkiem! Nie jestem też bandytą, żeby pokazywać mnie z paskiem na oczach. Dostałem jeden zarzut, a uważa się mnie za największe zło polskiej piłki. Trudno. Nauczę się z tym żyć - powiedział dziennikowi Łukasz Piszczek.

- Zdaję sobie sprawę, że jestem najbardziej rozpoznawalny z piłkarzy zamieszanych w tę aferę. Nie wiedziałem, że stanę się wrogiem numer jeden w naszej piłce. Dobrowolnie poddałem się karze, zostałem już ukarany, myślałem, że to wszystko...- dodał 25-letni zawodnik.

- Dla dobra reprezentacji i atmosfery wokół niej jestem gotów zrezygnować z występów. Ciągle się nad tym zastanawiam, może w następnym tygodniu ogłoszę decyzję - powtórzył raz jeszcze Piszczek.

Piłkarz Borussii Dortmund przyznał, że o jego rozterkach wie już selekcjoner Biało-czerwonych Franciszek Smuda. - Trener prosił, żebym jeszcze się zastanowił, nie podejmował decyzji pochopnie, bo na razie przemawiają przeze mnie emocje, rozgoryczenie - powiedział 16-krotny reprezentant Polski.

- Proszę mnie dobrze zrozumieć: nie robię z siebie ofiary. Wiem tylko jak inni mnie odbierają. Jedni mówią: "Zdarzyło mu się raz, niech gra dalej w reprezentacji", ale są też tacy, i to duże grono, którzy oczekują, że nigdy nie powinienem dostać powołania. Szanuję ich zdanie - dodał w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Piszczek.

 

Portal polskieradio.pl jako pierwszy ujawnił aferę korupcyjną dotyczącą meczu Cracovia - Zagłębie z sezonu 2005/06. Więcej o tym w artykule - Sześciu reprezentantów Polski oskarżonych o korupcję.

 

Skrót meczu Cracovia - Zagłębie Lubin z dnia 13 maja 2006 roku:

 

man, Przegląd Sportowy, polskieradio.pl

Polecane

Wróć do strony głównej