Primera Division: Karim Benzema w Realu Madryt do 2021 roku. Kosmiczna kwota odstępnego

2017-09-20, 19:12

Primera Division: Karim Benzema w Realu Madryt do 2021 roku. Kosmiczna kwota odstępnego
Karim Benzema. Foto: Wiki Commons/CC BY-SA 1.0/Addesolen

Napastnik Realu Madryt, Francuz Karim Benzema przedłużył kontrakt z klubem do czerwca 2021 roku. O ile sam nowy podpis nie jest czymś zaskakującym, to szokować może kwota odstępnego, którą napastnik ma mieć w kontrakcie.

Dotychczas obowiązujący kontrakt upływał po sezonie 2019, jednak klub zdecydował już teraz, że chce Francuza zatrzymać dłużej.

Benzema przyszedł do Realu 1 lipca 2009 roku z Olympique Lyon. Kwota transferu wyniosła 35 mln euro, z możliwością jej podwyższenia do 41 mln. Pierwszy kontrakt podpisano na sześć lat. Po raz pierwszy Benzema wystąpił w barwach "Królewskich" 20 lipca 2009 w wygranym 1:0 meczu towarzyskim z Shamrock Rovers. W tym spotkaniu Francuz w 88. minucie strzelił zwycięską bramkę. Swój pierwszy mecz ligowy rozegrał 29 sierpnia, w którym Real pokonał Deportivo La Coruna 3:2.

W czasie gry w Madrycie wystąpił w 371 meczach, w których strzelił 181 bramek.

źródło: YouTube

Podpisanie nowego kontraktu nie dziwi nikogo, kto śledzi wydarzenia w szatni Realu. Choć w lecie mówiło się, że Francuz z algierskimi korzeniami może opuścić Santiago Bernabeu, żeby zrobić miejsce dla Roberta Lewandowskiego, ostatecznie do tego nie doszło. Według francuskiego dziennika "L'Equipe" umowa zawiera klauzulę wykupu napastnika wysokości 1 miliarda Euro.

Można się domyślać, że to pokłosie ostatnich transferów Paris Saint Germain, które na dwóch piłkarzy - Neymara i Kyliana Mbappe wydało ponad 400 milionów euro.

Powiązany Artykuł

Robert Lewandowski 1200.jpg
Lewandowski już uczy się hiszpańskiego. Czy to kolejny punkt "misji Real"?

Podpisanie nowego kontraktu przez Benzemę otwiera także rozmową dotyczącą ewentualnego nowego pracodawcy Roberta Lewandowskiego. Wiele wskazuje na to, że Real Madryt nie stracił zainteresowania polskim snajperem, a prasa pisze nawet o tym, że "Lewy" już uczy się języka hiszpańskiego. Nie wykluczone jednak, że bardziej prawdziwy okaże się trop angielski. Nie od dziś wiadomo, że wielkim fanem talentu kapitana naszej reprezentacji jest Pep Guardiola, który pracował z nim w Bayernie Monachium i jak najszybciej chciałby mieć go u siebie w nowym klubie - Manchesterze City. 

 Ostatnio Real Madryt podpisał nowe kontrakty także z Dani Carvajalem, Isco i Marcelo.

Piotr Tokarski, PolskieRadio.pl

Polecane

Wróć do strony głównej