Jerzy Janowicz wychodzi z zakrętu w karierze? "Nie ma sukcesu bez ciężkiej pracy"
2017-03-17, 09:36
Jerzy Janowicz po długiej walce z kontuzją kolana coraz częściej pokazuje się na tenisowych kortach. Półfinalista Wimbledonu z 2013 roku wrócił do regularnych występów w turniejach i chce odbudować formę oraz pozycję. Rozmawiał z nim Piotr Dąbrowski.
Posłuchaj
Ostatnio łodzianin wrócił do drugiej "setki", zajmując 188. miejsce. Najwyżej w karierze był notowany w sierpniu 2013 roku, kiedy sklasyfikowano go na 14. pozycji.
26-latek zaczął rok od challengerów, które mają pomóc w powrocie do czołówki. W jednym z nich triumfował - w lutym w Bergamo.
Czy to powrót do dobrej formy i odbudowa kariery, która w ostatnim czasie znalazła się na zakręcie?
- Teraz czas na atak na pierwszą setkę. Forma z każdym meczem będzie coraz lepsza. Nie ma sukcesu bez ciężkiej pracy, w sporcie wyczynowym nie osiągnie się jakiegokolwiek sukcesu bez ciężkiego treningu, jakimiś półśrodkami - mówił.
W powrocie do grona czołowych zawodników świata pomóc ma austriacki trener Guenter Bresnik, który w przeszłości trenował wybitnych zawodników.
- To, że Guenter jest wybitnym trenerem, nie znaczy, że uda mi się osiągnąć przy nim sukces. Może pokazać mi drogę, ale jest mnóstwo czynników, które składają się na sukces. Ta zmiana może wyjść mi na dobre, nie trzeba zawsze trzymać się tego samego - przyznał Polak.
Kolejnym turniejem Jerzego Janowicza ma być rozpoczynający się we wtorek challenger ATP w Guadalajarze w Meksyku, który rozpoczyna się w poniedziałek. Jakie są plany Polaka na najbliższy czas? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
ps