Polak zdominował mistrzostwa świata w spinningowym łowieniu ryb. Rajmund Litwiński ma patent na zdobywanie medali
2017-10-30, 14:00
Rajmund Litwiński został mistrzem świata w łowieniu spinningowym na zamkniętym akwenie Wołgi pod Moskwą. Polak pokonał wszystkich zawodników, co szczególnie nie w smak było gospodarzom, którzy od lat dominowali w tym sporcie.
Posłuchaj
Szczupak, okoń, bersz, boleń i sandacz to ryby, które zawodnicy łowili w mistrzostwach świata na podmoskiewskim akwenie.
- To był zbiornik zaporowy na rzece Wołdze o długości 50 kilometrów i szerokości od 2 do 5 kilometrów. Pierwszy zbiornik do pozyskiwania żwiru dla Moskwy jak się Moskwa rozbudowywała i jeszcze rozbudowuje, więc oni tam kopią żwir. To można sobie tylko wyobrazić jakie tam są warunki. Po prostu wszyscy to nazywają podmoskiewskim morzem - wspomina Rajmund Litwiński
Pojedynek faworyta gospodarzy - Rosjanina Alekseja Szanina i Litwińskiego, znawcy tematu określają walką pomiędzy Leo Messim i Cristiano Ronaldo wędkarstwa.
- Wszystko bierze się w doświadczenia. To są lata treningu, łowienia. To nie bierze się w przypadku. "Czytanie wody" tak zwane. Lata praktyki decydują o tym, żeby odnieść jakikolwiek sukces - mówi mistrz świata
Jakie znaczenie miała w sukcesie pomoc trenera i czym się zajmuje taka osoba podczas zawodów? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy w "Trzeciej Stronie Medalu".
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.