Polska Bezgotówkowa to już nie tylko program, to codzienna praktyka

2019-01-28, 21:30

Polska Bezgotówkowa to już nie tylko program, to codzienna praktyka
Obecnie w Polsce na 1000 mieszkańców Polski przypada mniej więcej 21 terminali płatniczych.Foto: pixabay

Informacji „Płatność tylko gotówką” jest coraz mniej. Ponieważ coraz więcej przedsiębiorców korzysta z programu Polska Bezgotówkowa i występują o darmowe terminale. Od lutego 2018 roku zainstalowano w Polsce w ramach tej inicjatywy ponad 115 tysięcy terminali płatniczych.

Posłuchaj

Na temat programu "Polska Bezgotówkowa" mówił na antenie radiowej Jedynki Zbigniew Wiśniewski, wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa/Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Program Polska Bezgotówkowa to wspólna inicjatywa uczestników rynku usług płatniczych w Polsce: wydawców kart, agentów rozliczeniowych oraz organizacji Visa i Mastercard przy udziale Związku Banków Polskich i Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. To porozumienie to nowość na skalę nie tylko polską, ale europejską. Na tej podstawie powstał specjalny budżet, dzięki któremu ci przedsiębiorcy, którzy chcą rozpocząć akceptację kart i telefonów mogą przez 12 miesięcy korzystać bezpłatnie z takich terminali. Jest to duża wygoda, ponieważ można rozpocząć akceptację i przez rok bezkosztowo używać tych terminali

– Zainteresowanie tym Programem jest bardzo wysokie – ocenia na antenie Jedynki Zbigniew Wiśniewski, wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa.

Pierwszy rok za darmo

Program Polska Bezgotówkowa przewiduje, że mikro- i mali przedsiębiorcy mogą skorzystać z finansowania kosztów korzystania z terminala płatniczego przez 12 miesięcy.

– W zależności od potrzeb, ile tych urządzeń przedsiębiorcy potrzebują, to do trzech terminali mogą otrzymać w ramach Programu. I także do 100 tys. złotych obrotu realizowanego przy pomocy kart płatniczych – koszty tych transakcji zostaną pokryte przez Fundację Polska Bezgotówkowa –  wylicza Zbigniew Wiśniewski, wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa.

I dodaje, że małe i mikroprzedsiębiorstwa to takie, które dzisiaj realizują niewielkie wartości transakcji i stąd też nie są do końca przekonane, czy płatności bezgotówkowe są im potrzebne.

– Dlatego zachęcamy te firmy, że warto spróbować. A po to, aby nie ponosiły one przez pierwszych 12 miesięcy kosztów uruchomione zostało przez organizatorów Programu to dofinansowanie – podkreśla gość radiowej Jedynki.

Program jest adresowany do przedsiębiorców, których sieć, jeśli taką posiadają nie jest większa niż 5 placówek. I wówczas mogą ubiegać się o dofinansowanie z programu Polska Bezgotówkowa.

Co zyskuje przedsiębiorca

W Polsce jest już więcej kart płatniczych niż mieszkańców. Zdaniem przedsiębiorców, najważniejszym powodem zainstalowania terminalu jest rosnące zainteresowanie ze strony klientów/kontrahentów. Z programu Polska Bezgotówkowa skorzystała m.in. pani Ewelina Zdanowska, właścicielka sklepu z odzieżą w Siedlcach.

– Po zainstalowaniu terminalu nie ponoszę żadnych kosztów z tego tytułu. Sklep prowadzę od dwóch miesięcy, od razu zainstalowałam terminal, i przez cały rok mam darmową usługę. Mogę darmowo z niego korzystać, a klienci mogą płacić kartą. Coraz więcej klientów chce płacić właśnie kartą, obieg gotówki jest coraz mniejszy, dlatego taka możliwość przyciąga klientów. A dla mnie to jest korzyść z tego tytułu, że nie ponoszę żadnych kosztów. Mam taki sam zysk kiedy klient płaci gotówką, jak wtedy kiedy płaci kartą – wyjaśnia właścicielka firmy. 

Również Ryszard Jaśkowski, prezes zarządu Krajowego Związku Społem podkreśla, że  w placówkach zrzeszonych w ramach Związku terminale są już zainstalowane, bo bez nich trudno sobie wyobrazić skuteczną walkę o klienta. A w ramach związku Społem działa 3,5 tysiąca placówek handlowych.

Połowa transakcji bez gotówki

Polska jest bardzo innowacyjnym krajem jeżeli chodzi o płatności. Już prawie 70 proc. z liczby transakcji wykonywanych w sklepach czy w urzędach jest dokonywanych bezgotówkowo.

– Za pomocą karty płatniczej, telefonu, urządzeń akceptujących – i w tych transakcjach nie używamy gotówki. Wartość tych transakcji to prawie 50 proc. wszystkich zawieranych transakcji. I z roku na rok przybywa ich ponad 20 proc. Czyli nawet mimo wysokiego nasycenia tymi transakcjami bezgotówkowymi ciągle jest jeszcze potencjał do wykorzystania i ciągle przybywa nowych osób, które dokonują tych transakcji – tłumaczy Wojciech Pantkowski, dyrektor Zespołu Systemów Płatniczych i Bankowości Elektronicznej w Związku Banków Polskich.

Terminal płatniczy pozwala na akceptowanie kart i telefonów. Te ostatnie są to albo bezpłatne lub bardzo tanie transakcje z punktu widzenia przedsiębiorcy. Jest to możliwość szybkich rozliczeń. Klienci, którzy korzystają z kart i telefonów wydają więcej – takie są wyniki przeprowadzonych badań. A to bardzo pozytywna wiadomość dla przedsiębiorców, ponieważ to większe obroty firmy. I to jest efekt zainstalowania terminalu płatniczego.

– Obroty zwiększają się o ponad 20 proc. po zainstalowaniu terminalu. Ponieważ płacąc gotówką zawsze sprawdzamy ile mamy, ile wydajemy, ile musi nam zostać. A karta nie ma aż takich ograniczeń i dlatego kupujemy więcej – zauważa gość PR 24.

115 tysięcy nowych, darmowych terminali

Czyli przedsiębiorca przez 12 miesięcy nie ponosi żadnych kosztów korzystania z terminala, tak jak i do 100 tys. złotych obrotu realizowanego na tym terminalu.

– Dopiero po przekroczeniu tej kwoty przedsiębiorca ponosi już koszty związane z przetwarzaniem transakcji i płaci agentowi rozliczeniowemu za rozliczanie transakcji. Ale do 100 tys. złotych nie płaci nic – wyjaśnia Zbigniew Wiśniewski.

Program Polska Bezgotówkowa jest realizowany już od roku.

– Program rozpoczął się na przełomie stycznia i lutego 2018 roku i do dzisiaj zainstalowano na rynku w ramach tej inicjatywy ponad 115 tysięcy terminali płatniczych. Czyli tych terminali, które otrzymały dofinansowanie od Fundacji Polska Bezgotówkowa – przypomina gość radiowej Jedynki.

Z tej liczby 115 tys. działających już darmowych terminali Fundacja jest bardzo zadowolona.

– Po pierwsze jest to dużo, biorąc pod uwagę samą liczbę terminali, ale też kiedy popatrzymy na liczbę wszystkich terminali, które dzisiaj w Polsce są zainstalowane,  a według danych Narodowego Banku Polskiego na koniec września 2018 roku było ich ponad 740 tysięcy – czyli z tego 15 proc. stanowią terminale zainstalowane w ramach Polski Bezgotówkowej – zauważa Zbigniew Wiśniewski.

Ale przed nami jeszcze dosyć długa droga, ponieważ szacunkowo jest jeszcze około 400 – 500 tys. miejsc, gdzie można by te terminale zainstalować.

– I dlatego w ciągu 2 – 3 lat chcemy zwiększyć tę liczbę do ponad miliona urządzeń i to zapewni powszechną akceptacje i możliwość korzystania z płatności bezgotówkowych – dodaje gość PR 24 Wojciech Pantkowski.

To konsument powinien decydować

Program jest obecny we wszystkich polskich województwach, we wszystkich regionach. Widać tu silny związek, korelację z liczbą terminali instalowanych w ramach Programu a liczbą działalności gospodarczych prowadzonych na danym terenie.

– Ale generalnie Polska Bezgotówkowa jest we wszystkich województwach – podkreśla gość Jedynki.

Czyli będzie coraz mniej wywieszek, że w tej firmie przyjmujemy „Płatność tylko gotówką”.

– Na to właśnie liczymy. Zresztą my uważamy, że to konsument powinien decydować. Chcielibyśmy, żeby rzeczywiście wszędzie można było zapłacić czy to gotówką, czy to bezgotówkowo. Ale żeby to konsument podejmował finalną decyzję, z jakiego instrumentu, narzędzia płatniczego chce skorzystać. I stąd właśnie program Polska Bezgotówkowa, który ma pomóc w realizacji tego zamierzenia – tłumaczy  Zbigniew Wiśniewski.

Ma on umożliwić wszystkim przedsiębiorcom, którzy oferują jakiekolwiek produkty czy usługi przyjmowanie płatności bezgotówkowych.

Wystarczy zgłosić się do agenta

Polska Bezgotówkowa była zaplanowana na 4 lata, czyli przed nami jeszcze około 3 lat realizacji. Jak zapewnia gość radiowej Jedynki, Nawet jeśli będzie duże zainteresowanie wśród przedsiębiorców, to wystarczy pieniędzy na te terminale.

– Środki w ramach Polski Bezgotówkowej są zaplanowane na około 500 – 600 tys. sztuk terminali. Pieniądze pochodzą od organizatorów Programu czyli od organizacji płatniczych Visa, Mastercard, od banków wydających w Polsce karty płatnicze, i od agentów rozliczeniowych, którzy te transakcje rozliczają – wyjaśnia Zbigniew Wiśniewski.

Jak można się zgłosić do Programu? Podmiotami, które oferują bezpośrednio terminale są agenci rozliczeniowi

– Nie wszyscy znają oczywiście tego typu instytucje, dlatego najprościej i najszybciej jest wejść na stronę Fundacji czyli www.polskabezgotowkowa.pl. Tam są bardzo szczegółowe informacje o Programie, tam są również informacje o agentach rozliczeniowych, którzy w nim uczestniczą. A dzisiaj w Polsce Bezgotówkowej uczestniczy 15 agentów, czyli 15 z nich może taki terminal zaproponować. To w zasadzie prawie wszystkie podmioty, które działają w Polsce – podkreśla gość radiowej Jedynki.

Można wybrać dowolny z tych podmiotów, żeby poprosić o ofertę, o propozycję na zainstalowanie terminalu.

Mija 12 miesięcy i …

Przedsiębiorca podpisuje umowę z agentem rozliczeniowym na 12 miesięcy, ale może to być też na dłużej. Część agentów proponuje wydłużenie tego bezpłatnego okresu, w tym momencie to już jest finansowane z własnych środków agenta.

– I później decyzja należy do przedsiębiorcy, z kim będzie kontynuował współpracę. Oczywiście agent, z którym współpracuje na pewno chciałby, aby pracował z nim – dodaje Zbigniew Wiśniewski.

Warto być uważnym i rozglądać się, bo oferty mogą być różne. Na pewno przez te pierwsze 12 miesięcy oferty są takie same, bo są finansowane przez program Polska Bezgotówkowa. Ale potem może być już różnie.

Karty zbliżeniowe lubimy najbardziej

Badania prowadzone przez Fundację Polska Bezgotówkowa pokazują, że świadomość korzyści z transakcji bezgotówkowych wśród przedsiębiorców jest wysoka, i systematycznie rośnie.

– Cieszymy się, że przybywa podmiotów przyjmujących płatności bezgotówkowe. Ale do średniej europejskiej jeszcze nam trochę brakuje. Ta średnia w Europie to 21 terminali na 1000 mieszkańców. My mamy około 20. Przewidujemy jednak, że w roku 2019 Polska osiągnie ten średni poziom. Ale naszym celem jest przekroczenie średniej, i chcemy być w czołówce państw europejskich, jeśli chodzi o przyjmowanie płatności bezgotówkowych – ocenia Zbigniew Wiśniewski, wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa.

Dodaje również, że dzisiaj już ponad 85 proc. wszystkich transakcji bezgotówkowych realizowanych w Polsce to transakcje kartami zbliżeniowymi. Również jeśli chodzi o urządzenia, które są przystosowane do przyjmowania płatności zbliżeniowych, to jesteśmy tu blisko poziomu 100 proc. czyli wszystkie urządzenia płatnicze zainstalowane w naszym kraju będą taką możliwość oferowały.

Polska Bezgotówkowa także w urzędach

W ocenie Wojciecha Pantkowskiego, Polska jest w środkowej części stawki państw pod względem korzystania z płatności bezgotówkowych.

– Przez ostatnie lata przeskoczyliśmy kilka krajów, obecnie zajmujemy 8–10 miejsce w Unii Europejskiej. Mamy oczywiście jeszcze spory dystans do pokonania, jeśli chodzi o takie kraje jak Szwecja, Dania czy Norwegia. W Szwecji np. raczej są rozmowy o tym, jak jednak utrzymać w pewnym zakresie obrót gotówkowy, chociażby ze względu na bezpieczeństwo kraju. U nas jeszcze tego problemu nie mamy. Ale te ostatnie lata rzeczywiście zmieniło naszą sytuację i nasze miejsce w Europie. Gonimy tych najlepszych – podkreśla gość PR 24 Wojciech Pantkowski, dyrektor Zespołu Systemów Płatniczych i Bankowości Elektronicznej w Związku Banków Polskich.

Polska Bezgotówkowa obejmie również urzędy uczestniczące w specjalnie przygotowanym dla nich Programie upowszechniania płatności bezgotówkowych w jednostkach sektora publicznego. To przedsięwzięcie jest realizowane przez  Krajową Izbę Rozliczeniową oraz Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Justyna Golonko, Dariusz Kwiatkowski, Małgorzata Byrska, kw 


. 

 

Polecane

Wróć do strony głównej