Drony znajdują coraz to nowe zastosowanie. Do czego będą wykorzystywane w przyszłości?
2016-10-31, 17:00
Najczęściej kojarzą się z kręceniem filmów z wysokości na weselach czy koncertach. Ale drony to już nie tylko zabawka dla fotografów. Latające urządzenia są z powodzeniem wykorzystywane do bardziej wymagających celów.
Posłuchaj
O wszechstronnym zastosowaniu dronów mówili w radiowej Jedynce: Stanisław Prusek, dyrektor naczelny Głównego Instytutu Górnictwa, Michał Mazur, partner PwC Polska i Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Dodaj do playlisty
W Bytomiu dron za pomocą laserowych mierników rejestruje jakość powietrza. Bezzałogowce będą w stanie wykazać źródło i wielkość zanieczyszczeń, mówi Stanisław Prusek, dyrektor naczelny Głównego Instytutu Górnictwa.
- To urządzenie musi być lekkie, mobilne, żeby mogło się wzbić i nadlecieć nad każdy obiekt, który jest źródłem tej emisji. Moim marzeniem jest, żeby drony latały nad wszystkimi miastami, dowolnymi punktami Dolnego Śląska, żeby stworzyć sieć monitoringu – wyjaśnia rozmówca Jedynki.
Dzięki temu walka z tak zwaną niską emisją może być skuteczniejsza.
Wszechstronne zastosowanie
Jak mówi Michał Mazur, partner PwC Polska, drony są urządzeniami o bardzo wszechstronnym zastosowaniu.
Michał Mazur Dron dzięki temu, że jest lekki i może polecieć w każde miejsce, daje nam możliwość pozyskania nowych danych, których wcześniej byśmy nie pozyskali.
- Dron dzięki temu, że jest lekki i może polecieć w każde miejsce, daje nam możliwość pozyskania nowych danych, których wcześniej byśmy nie pozyskali. W tym przypadku mówimy o czujnikach zanieczyszczenia, ale też drony są z pożytkiem wykorzystywane w nadzorze nad budową dróg. Dużo się też mówi o dronach w transporcie, testach, które przeprowadzały takie firmy jak Amazon czy DHL – wylicza ekspert.
Profesjonalne drony przemysłowe
Takie zastosowywanie mają profesjonalne drony, dodaje Michał Mazur.
- W praktyce nie mówimy oczywiście o dronach, które można kupić w sklepie, bo to są zabawki. Chodzi o przemysłowe drony, które mają osiem albo więcej wirników. Ich kosz to jest kilkadziesiąt tysięcy złotych lub więcej, w zależności od zastosowania, wielkości, czasu, przez który mogą się unosić w powietrzu. One latają nad wyznaczonym obszarem infrastruktury, np. rurociągu czy linii energetycznej, bądź nad obszarem, na którym toczą się prace budowlane, i pobierając dokładne zdjęcia, umożliwiają później analizę tego, co tam się dzieje, sprawdzenie np. czy budowa idzie zgodnie z planem, czy nie ma żadnych odstępstw od projektu budowlanego – tłumaczy Michał Mazur.
Ogromny potencjał
Ta technologia ma ogromny potencjał, dlatego też zdaniem Łukasza Kozłowskiego, eksperta Pracodawców RP, będzie wykorzystywana w coraz to nowszych obszarach gospodarki.
- Można dzięki niej nadzorować infrastrukturę, jeśli chodzi o drogi, autostrady, badać natężenie ruchu czy też stan infrastruktury technicznej, czy w przypadku kolei – czy nie dochodzi do kradzieży elementów tej infrastruktury. Najbardziej oczywistym zastosowaniem jest wykorzystanie do spedycji w logistyce w całej branży e-commerce – mówi ekspert.
Także w rolnictwie czy w branży wydobywczej. Zdaniem ekspertów technologia latających robotów jest też coraz tańsza i dzięki temu także coraz więcej firm i osób będzie z niej korzystać.
Justyna Golonko, awi
