Protekcjonizm na unijnym rynku żywności. Co można z tym zrobić?
2018-04-04, 14:30
W Unii Europejskiej narasta zjawisko protekcjonizmu i ochrony własnych rynków szczególnie na rynku produktów żywnościowych. Staje się on coraz większym problemem nie tylko dla polskich eksporterów ale i w całej Unii Europejskiej.
Posłuchaj
- Protekcjonizm, który obserwujemy na wspólnym rynku unijnym jest problemem nie tylko dla polskich eksporterów. Także Niemcy Francuzi czy Słowacy skarżą się na te bariery - stwierdził Andrzej Gantner z Polskiej Federacji Producentów Żywności w radiowej Jedynce w rozmowie z Elżbietą Mamos.
W roku 2017 Polska wyeksportowała żywność za ponad 27 mld euro. To może być problemem dla eksporterów z innych krajów. - Tak, ale również Polska jest otwarta na produkty z Unii Europejskiej, więc inne kraje powinny być otwarte także na naszą żywność. Fakt, że nasze produkty są konkurencyjne i cieszą się dobrą renomą, to jeszcze nie powód żeby wprowadzać bariery, które stanowią ewidentne naruszenie traktatu. Komisja Europejska widząc, że to zjawisko narasta powinna podjąć zdecydowane działania, żeby chronić wspólny rynek - mówi Andrzej Gantner.
Więcej szkód niż koszyści
Czesław Siekierski, przewodniczący Komisji Rolnictwa Parlamentu Europejskiego także zauważa nasilanie się protekcjonizmu i podkreśla, że w dłuższej perspektywie przynosi on więcej szkód niż korzyści.
- Wydaje się, że utrudnianie napływu towarów z innych krajów przyniesie korzyści, ale w dłuższej perspektywie jest formułą nieopłacalną. Ostatecznie wyższą cenę za żywność zapłaci konsument - dodał.
Jego zdaniem działania na unijnych szczeblach są zbyt powolne i pobłażliwe dla skali zjawiska protekcjonalizmu. - Nie ma formy szybkiego reagowania - dodaje.
Czy producenci sami mogą przeciwdziałać protekcjonizmowi na rynku żywności?
- Nasze możliwości są bardzo ograniczone. Ale liczymy na poparcie polskiego rządu. Opracowaliśmy raport wskazujący sześć działań, które Komisja Europejska mogły podjąć żeby zahamować narastanie protekcjonizmu - mówi Andrzej Gantner.
W ocenie polskich eksporterów żywności najwięcej barier wprowadziły: Czechy, Niemcy, Słowacja, Hiszpania, Węgry, Holandia i Wielka Brytania.