Co decyduje o cenie benzyny na stacji paliw?

2015-12-10, 17:52

Co decyduje o cenie benzyny na stacji paliw?
Zdaniem ekspertów, przed świętami – ceny paliw mogą jeszcze spaść. Foto: GlowImages

Baryłka ropy naftowej kosztuje obecnie około 40 dolarów, a jeszcze niedawno było to ponad 100. Tańsza ropa naftowa to oczywiście dobra wiadomość dla kierowców, którzy mniej płacą za paliwo.

Posłuchaj

Podatki, stanowiące około 60 proc. ceny paliwa – hamują większy spadek cen. Najwyżej opodatkowana jest benzyna – zwracają uwagę eksperci na antenie Czwórki. (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Jeśli z kolei spojrzymy na ceny paliw gotowych, to od początku roku ceny ropy Brent spadły o 15 proc., jednocześnie kurs dolara wzrósł o 6,5 proc. Natomiast ceny benzyny spadły o 30 proc., a oleju napędowego o 27 proc.

Z tygodnia na tydzień niższe ceny

W ostatnich tygodniach także ceny na stacjach benzynowych wyraźnie spadły. Potwierdza to Jakub Bogucki, analityk rynku paliw w e-petrol.pl.

– W tej chwili średnia cena 95-oktanowej benzyny wynosi 4,35 zł/l, a cena oleju napędowego wynosi 4,28 zł/l, i to są ceny w przypadku obu tych paliw o 2 grosze niższe niż przed tygodniem.

Z danych Polskiej Izby Paliw Płynnych wynika, że w porównaniu z początkiem lipca, kiedy to paliwa były najdroższe w tym roku, ceny diesla są obecnie niższe o 46 groszy za litr, a benzyny bezołowiowej 95-oktanowej o 63 grosze.

Ostateczna cena benzyny a ceny ropy

Ceny spadają i zgodnie ze światowymi tendencjami spadać będą, chociaż niektórzy, gdy patrzą na te bardzo niskie ceny ropy naftowe – to być może spodziewaliby się jeszcze większych obniżek na stacjach benzynowych. Jednak o cenach ostatecznych nie decyduje tylko cena surowca.

– Dużo większe znaczenie niż ceny ropy, a nawet kurs dolara mają dla naszych cen detalicznych i cen hurtowych w rafineriach ceny paliw gotowych na giełdach europejskich. I tak jak w zeszłym roku bardzo mocno spadała ropa i jednocześnie wzrastał dolar, to gdy spojrzymy na wykresy w roku 2015 – można powiedzieć, że tam się nic nie dzieje. W porównaniu z tym, co działo się rok temu, to te wykresy wychodzą prawie płaskie – wyjaśnia Zdzisław Pisiński, redaktor naczelny miesięcznika Paliwa Płynne.

Podaż rośnie każdego dnia

Ceny paliw będą spadać, bo na rynku mamy nadpodaż produktów gotowych.

– W kwietniu powstała, a w czerwcu uzyskała największe moce przerobowe nowa rafineria saudyjska w Jambu, a już powstaje następna. Powstają też zakłady w Indiach, w Chinach. Także w Rosji rafinerie są całkiem sprawne, i te wszystkie zakłady zalewają nas coraz większą ilością paliw. Natomiast to się nie może przekładać bezpośrednio na ceny hurtowe w rafineriach, i tym samym na ceny na stacjach. Zanim bowiem takie importowane paliwo trafi na rynek polski powinno zostać wzbogacone o biokomponenty, dodatki uszlachetniające, nie wspominając już o całym łańcuchu dystrybucyjnym, który jest obłożony szeregiem podatków – zwraca uwagę Zdzisław Pisiński.

I to właśnie podatki, stanowiące około 60 proc. ceny paliwa – hamują większy spadek cen. Najwyżej opodatkowana jest benzyna, potem olej napędowy, a najmniej do tej pory opodatkowany był autogaz.

Prognoza paliwowa na Święta

Zdaniem ekspertów, przed Świętami – ceny paliw mogą jeszcze spaść.

– W okresie przedświątecznym warto patrzeć na rozmaite promocje, na okazje cenowe na stacjach, bo tu operatorzy bardzo często się na coś takiego decydują. Ponieważ wiedzą, że okres przedświąteczny jest okresem, kiedy klienci trochę baczniej przyglądają się temu gdzie zatankować, ponieważ udają się na dłuższe eskapady samochodowe. I dlatego też wtedy warto przyglądać się stacjom i patrzeć na bieżące ceny tankowania – namawia Jakub Bogucki.

Obecnie najtańszy olej napędowy można kupić w województwie śląskim, natomiast najdroższy – w zachodniopomorskim. Podobnie jest z benzyną.

Sylwia Zadrożna, mb

 

 

Polecane

Wróć do strony głównej