Bartosz Zawadzki (Admiral Markets): tuż przed decyzją EBC

2016-03-10, 11:23

Bartosz Zawadzki (Admiral Markets): tuż przed decyzją EBC
Bartosz Zawadzki, Admiral Markets AS Oddział w Polsce. Foto: Admiral Markets

Dzisiaj poznamy decyzję Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych i ewentualnego rozszerzenia programu skupu obligacji QE. Oczekuje się dalszego poluzowania polityki pieniężnej w strefie euro.

Program w skrócie polega na skupie krajowych obligacji ze strefy euro, a celem jest dokapitalizowanie rynku. Środki mają być przeznaczone chociażby na dodatkową akcję kredytową, co powinno spowodować większą dynamikę wzrostu gospodarczego oraz wzrost inflacji. Całkowita wartość programu przekracza 1 bln euro, a miesięcznie EBC wraz krajowymi bankami centralnymi skupuje obligacje o wartości 60 mld euro. Program początkowo miał potrwać do września 2016 roku, ale został przedłużony na grudniowym posiedzeniu do marca 2017 roku.

Jak dotąd program nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Roczne tempo wzrostu w strefie euro oscyluje wokół 1,5%, a inflacja ponownie spadła poniżej zera w lutym br. EBC w obliczu tych faktów prawdopodobnie rozszerzy program QE o kolejne 10 mld miesięcznie oraz może jeszcze zdecydować się na cięcie stopy depozytową o 10 p.b. do poziomu -0,4%. Przypomnijmy, że w 2014 roku doszło do dwóch obniżek stopy depozytowej do poziomu

-0,2%, a w grudniu ub.r. została obniżona o kolejne 10 p.b. Z kolei stopa referencyjna została obniżona do 0,05% i jak dotąd pozostaje na tym poziomie.

Możliwa reakcja rynków na posiedzenie EBC?

Krótkoterminowa reakcja może być różna ze względu na bardzo rozbudzone nadzieje i każdy nawet niewielki detal może wpłynąć negatywnie na rynki. Niemniej jednak w dłuższym terminie program powinien wesprzeć europejskie rynki akcji. W przypadku indeksu DAX 30 musi jednak zostać przełamany silny opór w okolicach okrągłego poziomu 10000 pkt., aby mocniejsze wzrosty były możliwe.

Teoretycznie program powinien osłabić wspólną walutę. Wczoraj na parze EUR/USD została obroniona silna strefa oporu w okolicach 1,10 i kurs powinien udać się w kierunku wsparcia 1,0860 oraz 1,108. Jednak trend spadkowy na EUR/USD nie posiada już tak dużej dynamiki i każdy najmniejszy sygnał negatywnie odebrany przez inwestorów, chociażby brak obniżenia stopy depozytowej, może spowodować mocny ruch wzrostowy. Wystarczy przypomnieć grudniowe posiedzenie, kiedy EBC obniżył stopę depozytową o 10 p.b., a prognozy zakładały cięcie o 20 p.b., co spowodowało, że kurs EUR/USD wystrzelił z okolic 1,05 w pobliże 1,10.

Bartosz Zawadzki, Admiral Markets

Polecane

Wróć do strony głównej