Kwota wolna od podatku: kto na zmianach zyska, a kto straci?

2016-11-25, 13:34

Kwota wolna od podatku: kto na zmianach zyska, a kto straci?
Witold Gadomski z „Gazety Wyborczej”, Cezary Mech, ekonomista, były wiceminister finansów, Mariusz Adamiak z PKO BP . Foto: PR24

Kwota wolna od podatku dla najmniej zarabiających wyniesie 6 tys. 600 złotych, deklaruje wicepremier Mateusz Morawiecki. Stracą - bo w ogólne nie będą mieć kwoty wolnej - najbogatsi. Ci, którzy zarabiają więcej niż 127 tys. zł. rocznie. Nowe przepisy dla zdecydowanej większości społeczeństwa będą neutralne, mówi w "Pulsie Gospodarki" Witold Gadomski z "Gazety Wyborczej".

Posłuchaj

Puls gospodarki cz. 1 – gośćmi w Polskim Radiu 24 byli: Cezary Mech, ekonomista, były wiceminister finansów, Witold Gadomski z „Gazety Wyborczej” i Mariusz Adamiak z PKO BP (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty
"

Witold Gadomski Czy to będzie pomysł docelowy? Tego też nie wiemy. Ciągle jest chaos.

- Ten pomysł będzie oznaczać wzrost obciążeń dla osób lepiej zarabiających, zmniejszenie dla osób gorzej zarabiających. Przy czym w gruncie rzeczy te dochody w wysokości 11 tys. zł rocznie to jest poniżej płacy minimalnej, więc rozumiem, że tu będzie chodziło o osoby zatrudnione w niepełnym wymiarze czasu, albo przez część roku. Te osoby skorzystają, dla większości nic się nie zmieni - mówi Witold Gadomski.


Posłuchaj

Wojciech Gadomski: ten pomysł będzie oznaczać wzrost obciążeń dla osób lepiej zarabiających, zmniejszenie dla osób gorzej zarabiających 0:28
+
Dodaj do playlisty

Z kolei, jak dodaje Mariusz Adamiak z banku PKO BP, niezależnie od wysokości kwoty wolnej, przy konstrukcji systemu podatkowego, należy pamiętać o tym, aby był on sprawiedliwi i zdroworozsądkowy.

"

Mariusz Adamiak System podatkowy jest trochę jak dzielenie tortu. Ten tort można dzielić na różne sposoby. Najlepiej jest to robić sprawiedliwie.

- To, co jest sprawiedliwe, a co nie jest, to zawsze kwestia percepcji. Natomiast w tej chwili trendy są takie, żeby ci gorzej uposażeni mieli trochę lżej. Natomiast nigdy nie można zapominać o tym, żeby system podatkowy nie przeszkadzał temu tortowi rosnąć, bo to jest najważniejsze. Zawsze przy dociążeniu tych lepiej zarabiających, które w jakiś granicach jest do przyjęcia, trzeba bardzo uważać, żeby nie przesadzić. Bo to dotyczy bardzo dynamicznych pracowników, inżynierów, różnych specjalistów, takich, którzy tworzą klasę średnią i też są motorem gospodarki. Od nich zależy, żeby ona rozwijała się w dobrym kierunku, żeby była innowacyjna, przyszłościowa. Trzeba pamiętać, że u nas ta klasa średnia też nie jest zbyt bogata. Trzeba więc uważać, żeby zachować tutaj zdrowy rozsądek, żeby dzieląc tort, nie doprowadzić do tego, że będzie on miał większe trudności ze wzrastaniem - mówi Mariusz Adamiak.


Posłuchaj

Mariusz Adamiak: zawsze przy dociążeniu tych lepiej zarabiających, które w jakiś granicach jest do przyjęcia, trzeba bardzo uważać, żeby nie przesadzić 0:55
+
Dodaj do playlisty

Koszt nowego rozwiązania dla budżetu - według wicepremiera Morawieckiego - ma być "bardzo umiarkowany" i nie przekroczyć miliarda złotych rocznie.  To cena, którą warto zapłacić w zamian za rezygnację z pomysłu jednolitego podatku, uważa Cezary Mech, ekonomista, były wiceminister finansów.

"

Cezary Mech W naszej sytuacji demograficznej, przesuwanie obciążeń na młodych, to nie jest ten typ, który powinniśmy promować, jeśli chcemy wyskoczyć z pułapki średniego rozwoju.

- Historia jednolitego podatku ma już ponad 10 lat. Ten pomysł jest bardzo przekonujący dla polityków, jeśli nie są ekonomistami, bo to widać wyraźnie, że jak się dołoży te składki ZUS, podatku, to czym bogatszy człowiek, to one procentowo są niższe. Tylko ten cały pomysł nie uwzględnia aspektów dzielenia tortu, a z drugiej strony aspektów motywacyjnym. Część tej sfery jest ewidentnie związana z pokryciem pewnych ryzyk: zdrowotnego, chorobowego, rentowego i emerytalnego. Jeśli zakłóca się te proporcje i nie obciążą części grupy, to oczywiście występują części arbitrażu. Na to nakłada się arbitraż pomiędzy tymi, którzy mogą być w 19-proc. stawce a tymi, którzy nie mogą być. Gdyby to oznaczało, że ten pomysł jednolitego podatku zaniknie, albo zaczniemy rozmawiać o racjonalizacji sytemu podatkowego, to koszt tej zmiany propozycji (kwoty wolnej od podatku – przyp. red.) byłby nieduży - mówi Cezary Mech.


Posłuchaj

Cezary Mech: gdyby to oznaczało, że ten pomysł jednolitego podatku zaniknie, albo zaczniemy rozmawiać o racjonalizacji sytemu podatkowego, to koszt tej zmiany propozycji (kwoty wolnej od podatku – przyp. red.) byłby nieduży 1:00
+
Dodaj do playlisty

 

Kilkanaście dni temu Sejm uchwalił ustawę wydłużającą do 1 stycznia 2018 roku dotychczasową kwotę wolną od podatku. Projektem w przyszłym tygodniu ma się zająć Senat i jak zadeklarował w piątek wicemarszałek Izby - Adam Bielan, Senat poprawi ustawę zgodnie z propozycjami wicepremiera Morawieckiego.

Błażej Prośniewski, awi

Polecane

Wróć do strony głównej