Szef Gazpromu: Nord Stream 2 będzie się zaczynać w rejonie portu Ust-Ługa

2016-02-11, 13:33

Szef Gazpromu: Nord Stream 2 będzie się zaczynać w rejonie portu Ust-Ługa
Przebieg gazociągu Nord Stream. Foto: Gazprom.com

Morski odcinek projektowanego gazociągu Nord Stream 2 będzie zaczynać się w rejonie portu morskiego Ust-Ługa, w obwodzie leningradzkim - poinformował prezes Gazpromu Aleksiej Miller, cytowany na stronie internetowej rosyjskiego koncernu.

Według służby prasowej Gazpromu, Miller mówił o tym w środę w Petersburgu, na spotkaniu z gubernatorem obwodu leningradzkiego Aleksandrem Drozdenką. Szef rosyjskiego giganta gazowego potwierdził, że moc przesyłowa nowej dwunitkowej magistrali wyniesie 55 mld metrów sześciennych gazu rocznie.

W rejonie Ust-Ługi powstanie też fabryka gazu LNG

Miller również potwierdził, że w rejonie Ust-Ługi zbudowana zostanie fabryka gazu skroplonego, Baltic LNG, o mocy 10 mln ton rocznie.

"Dla zapewnienia funkcjonowania tych obiektów na terytorium regionu znacznie poszerzony zostanie system przesyłu gazu" - zapowiedział prezes Gazpromu.

Ust-Ługa to jeden z największych portów przeładunkowych na Bałtyku

Położony 110 km na zachód od Petersburga port Ust-Ługa jest jednym z największych i najnowocześniejszych portów morskich na Bałtyku. Jego budowa rozpoczęła się w 1993 roku, wkrótce po rozpadzie ZSRR. Pierwsza część portu - z terminalem węglowym - została oddana do użytku w 2001 roku. Od 2012 roku w Ust-Łudze działa też terminal naftowy.

Gazprom zawarł porozumienie z koncernami zachodnimi we wrześniu 2015 r.

We wrześniu 2015 roku przedstawiciele Gazpromu, niemieckich firm E.On i BASF-Wintershall, brytyjsko-holenderskiego koncernu Royal Dutch Shell, austriackiego OMV i francuskiego Engie (dawniej GdF Suez) podpisali prawnie obowiązujące porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy Nord Stream 2. Faktycznie chodzi o ułożenie dwóch nowych nitek magistrali Nord Stream (Gazociąg Północny), którą od 2011 roku gaz z Rosji już płynie po dnie Bałtyku bezpośrednio do Niemiec.

Nord Stream 2 uderzy w tranzyt przez Ukrainę

Nord Stream składa się na razie z dwóch nitek o mocy przesyłowej po 27,5 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Pierwszą oddano do eksploatacji w listopadzie 2011 roku. Drugą uruchomiono w październiku 2012 roku. Morski odcinek magistrali, liczący 1224 km, zaczyna się od tłoczni Portowaja koło Wyborga, 125 km na północny zachód od Petersburga, a kończy w okolicach Greifswaldu. Przebiega przez wody terytorialne bądź wyłączne strefy ekonomiczne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec.

Powiązany Artykuł

gazociąg 1200.jpg
KE: prawna analiza Nord Stream 2, ale na razie bez rozstrzygnięcia



Nord Stream 2 w zamyśle Gazpromu ma mu pomóc, jeśli nie w zaprzestaniu, to co najmniej w ograniczeniu tranzytu gazu do UE przez Ukrainę, co koncern chce uczynić do 2020 roku.

Kontrowersje wokół budowy Nord Stream 2

Przeciwnicy tego projektu wskazują, że może on zwiększyć zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz sprawić, że Ukraina straci znaczenie jako kraj tranzytowy. Natomiast zwolennicy Nord Stream 2 argumentują, że nowy rurociąg zwiększy bezpieczeństwo dostaw surowca, a ewentualne zakazanie przez Komisję Europejską jego układania - czego domagają się niektóre kraje UE, w tym Polska - określają jako ingerencję w gospodarkę wolnorynkową.

Komisja Europejska zapowiedziała, że dokona rygorystycznej oceny planów rozbudowy gazociągu Nord Stream, który będzie musiał być w 100 procentach zgodny z unijnymi przepisami.

PAP, jk

Polecane

Wróć do strony głównej