Budżet UE: Polska walczy o większe środki dla rolnictwa: wyrównanie dopłat rolniczych, większe wsparcie dla małych gospodarstw

2019-04-15, 12:18

Budżet UE: Polska walczy o większe środki dla rolnictwa: wyrównanie dopłat rolniczych, większe wsparcie dla małych gospodarstw
Jeśli Komisja Europejska się zgodzi, to wsparcie dla hodowców krów i świń jeszcze w tym roku.Foto: pixabay

Polska zapowiada twardą walkę u unijny budżet dla rolnictwa na lata 2021-27 a także zwiększenie dopłat do krów i trzody chlewnej jeszcze w tej perspektywie finansowej.Chodzi o sprawiedliwszy podział środków między krajami UE oraz między dużymi a małymi gospodarstwami.

Posłuchaj

Podczas wizyty w Brukseli premier spotkał się między innymi z unijnym komisarzem do spraw budżetu, Guentherem Oettingerem. Po rozmowie powiedział, że dotychczasowe propozycje budżetowe zostały zmienione./IAR/.
+
Dodaj do playlisty

Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Brukseli zapowiedział starania o wyrównywanie dopłat bezpośrednich dla rolników oraz zwiększenie dopłat do produkcji trzody chlewnej oraz bydła.

Rozmowy, które odbyły się w niedzielę, trwały nieco ponad dwie godziny. Wzięli w nich udział, poza Hoganem, najwyżsi rangą urzędnicy dyrekcji generalnej ds. rolnictwa Komisji Europejskiej.

Rozmowa z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Philem Hoganem dotyczyła m.in. wykorzystania środków UE na ekologiczną, bardziej efektywną hodowlę zwierząt - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.

Premier: z komisarzem rolnictwa o środkach na ekologiczną hodowlę w Polsce

Rozmowa z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Philem Hoganem dotyczyła m.in. wykorzystania środków UE na ekologiczną, bardziej efektywną hodowlę zwierząt - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.

− Rozmawialiśmy z komisarzem Hoganem o tym, w jaki sposób wykorzystać środki, które jeszcze są dostępne w budżecie unijnym, żeby poprawić dobrostan zwierząt, żeby poprawić środki, które mogą wpływać na pozytywną, ekologiczną, efektywną hodowlę zwierząt w Polsce - powiedział po spotkaniu z Hoganem premier.

Według Morawieckiego w obszarze Wspólnej Polityki Rolnej Polska "blisko i dobrze" współpracuje m.in. z Francją. Kraj ten - jak dodał - "jest kluczowy i na pewno pomoże nam w wypracowaniu odpowiedniego budżetu na Wspólną Politykę Rolną"

Rozmowy o zwiększenie środków na Program Rozwoju Obszarów Wiejskich

Źródła PAP podały, że Hogan i Morawiecki rozmawiali też o polityce rozwoju obszarów wiejskich. To drugi, po dopłatach bezpośrednich, filar Wspólnej Polityki Rolnej. Jego celem ma być niwelowanie nierówności w poziomie życia regionów wiejskich i miejskich oraz unowocześnianie metod produkcji żywności.

Polska walczy o dodatkowe środki do tuczników oraz bydła

Rząd chciałby takiej zmiany w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich, która umożliwiłaby wypłacanie rolnikom dopłat za poprawę dobrostanu zwierząt, czyli warunków, w jakich ma miejsce chów. Rozmówcy PAP tłumaczą, że chodzi o takie ich skonstruowanie, by objąć możliwością wypłacania dodatkowych środków jak największą grupę rolników.

Przypomnijmy, w negocjacjach dotyczących programu na lata 2024-20 negocjatorzy PO-PSL nie zadbali o środki na ten cel. Stąd rząd zabiega, aby znalazły się na to środki w następnej perspektywie budżetowej UE.

Komisja Europejska i Hogan mają sporo do powiedzenia w tej sprawie, bo to właśnie ta instytucja może zgodzić się na zmianę w PROW, która umożliwiłaby skierowanie do niektórych rolników w Polsce dodatkowych środków.

W ramach tego filaru realizowany jest Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW), z którego miałoby być wypłacane dodatkowe 100 zł dopłat do tuczników i 500 zł do krów, obiecane na początku miesiąca na konwencji PiS przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Prezes partii Jarosław Kaczyński mówił, że PiS ma plan działań w Unii Europejskiej - chodzi m.in. o zwiększenie udziału Polski w puli środków europejskich na rolnictwo. Zapowiedział, że Polska będzie "twardo zabiegać" o to, by nasz kraj tym razem dostał najwięcej środków ze wszystkich państw w ramach Programu rozwoju obszarów wiejskich.

80 proc. środków z unijnego budżetu trafia do wielkich gospodarstw, tylko 20 proc. – do małych

Kaczyński mówił, że w podziale unijnych pieniędzy jest "pewna szczególna niesprawiedliwość". - Jeśli spojrzeć na całość, to 80 procent przypada bardzo wielkim gospodarstwom rolnym, a tylko 20 procent mniejszym i średnim - wskazał.

Polska chce wyrównania dopłat bezpośrednich do poziomu dopłat dla rolników w Niemczech lub Francji

Wśród poruszanych w Brukseli przez premiera Morawieckiego tematów była Wspólna Polityka Rolna w kolejnej perspektywie finansowej na lata 2021-2027, w tym wyrównywanie dopłat bezpośrednich dla rolników.

Polska od lat zabiega o to, by polscy farmerzy dostawali takie dopłaty jak ich niemieccy, czy francuscy odpowiednicy.

Obecnie wsparcie tylko dla hodowców zajmujących się zachowaniem odpowiednich ras bydła

Teraz można w ramach PROW wypłacać dodatkowe środki dla hodowców, którzy np. zajmują się zachowaniem odpowiednich ras krów (by nie zostały one wyparte przez te bardziej popularne). Otrzymuje je jednak niewielki odsetek rolników. Gdyby warunkiem dopłat było podniesienie standardu utrzymania zwierząt (legowisko na słomie, pastwisko, więcej przestrzeni), to strumień pieniędzy mógłby być znacznie szerszy.

Jeśli Komisja Europejska się zgodzi, to wsparcie dla hodowców krów i świń jeszcze w tym roku

Jeśli będzie zgoda Komisji Europejskiej to hodowcy krów i świń otrzymają dopłaty jeszcze w tym roku - zapowiada minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Zapewnił, że determinacja rządu w tej sprawie jest duża.

Obsługą dopłat miałaby zająć się Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

- Prezes Jarosław Kaczyński mówiąc w pewnym skrócie o kierunkach wsparcia dla podstawowych, historycznych kierunków zwierzęcej w Polsce, czyli trzody i bydła wskazał, że jeżeli podobne działania mogą być realizowane w innych krajach Europy, należy również je wdrażać w Polsce. To zresztą było w pewnym pakiecie również informacji o negocjowaniu lepszych warunków wspólnej polityki rolnej w zakresie płatności, udziału w tym podziale środków unijnych dla Polski - mówił na konferencji prasowej minister rolnictwa.

Na jakich zasadach dopłaca się do bydła i świń w Unii

Ardanowski wyjaśnił, że wsparcie dla hodowli trzody i bydła nie jest w Unii powszechne, ale dopuszczalne, nie może być realizowane bezpośrednio, ale poprzez dopłatę do warunków utrzymania, czyli dobrostanu zwierząt. Podał, że w Niemczech dopłaca się do świń utrzymywanych na ściółce, a w innych krajach istnieją dopłaty do bydła, które jest na wolnym wypasie.

- Analizujemy to wszystko, również możliwości finansowe. To finansowane będzie z Programu Rozwoju Obszarów wiejskich (PROW). Możliwości zmiany w PROW-ie są kilka razy do roku. Najbliższy komitet w Brukseli będzie czerwcu. Dlatego już rozważamy konieczność zgłoszenia do KE konieczności zmian w jeszcze do PROW-ie na lata 2014-2020, żeby dedykować środki, które mogłyby być przeznaczone, oczywiście za zgodą KE, na wsparcie dla części świń i bydła w Polsce - mówił Ardanowski.

Dodał, że niezależnie od tych starań, strona polska w rozmowach o przyszłym kształcie wspólnej polityki rolnej będzie zabiegać o dopłaty do tych gatunków zwierząt z PROW po 2020 r.

Ardanowski zaznaczył, że coraz trudniej jest negocjować warunki dla polskiego rolnictwa, gdyż cały budżet UE na rolnictwo w propozycji KE jest mniejszy.

Zdaniem ministra "Polska staje się jednym z głównych rozgrywających w sprawach wspólnej polityki rolnej" i "przestała być tym głupim Jasiem do bicia, któremu kazano siedzieć w kącie i milczeć". Zapewnił, że rząd będzie twardo walczyć o zwiększenie środków na polskie rolnictwo.

NRG, IAR, PAP, jk

Polecane

Wróć do strony głównej