ASF: wirus u dzików jest już po lewej stronie Wisły

2017-11-23, 20:24

ASF: wirus u dzików jest już po lewej stronie Wisły
W Polsce wykryto już 600 przypadków ASF u dzików.Foto: Pixabay

Dziki stanowią nadal największe zagrożenie dla prznoszenia afrykańskiego pomoru świń. Do tej pory zanotowano już 600 przypadków wywołanych przez te zwierzęta w Polsce. Jak poinformował Główny Lekarz Weterynarii, odnaleziono kolejne padłe cztery dziki. Tyle, że martwe zwierzęta znalazły się po lewej stronie Wisły, która dotychczas odgradzała obszar wystepowania zarazy. Mowa o czterech padłych dzikach w gminie Izabelin na Mazowszu.

Posłuchaj

Pierwszy przypadek wirusa ASF po lewej stronie Wisły potwierdził Główny Lekarz Weterynarii. Mowa o czterech padłych dzikach w gminie Izabelin na Mazowszu. /IAR/.
+
Dodaj do playlisty

ASF - afrykański pomór świń - to śmiertelne zagrożenie dla stad trzody chlewnej. Jego występowanie wiąże się także z restrykcjami handlowymi dla regionu występowania oraz reszty kraju.

Jednostka odpowiedzialna za zarządzanie kryzysowe w gminie Izabelin zwołała na godzinę 15.00 specjalne posiedzenie sztabu kryzysowego.

W tym tygodniu pod Warszawą padłe dziki zarażone ASF wykryto także w gminach: Jabłonna i Nieporęt.

W związku z zagrożeniem wirusem władze sanitarne oraz weterynaryjne podjęły szereg  działan mających ograniczyć zasięg zarazy. Opracowano m.in. zasady postepowania w przypadku zauważenia niepokojących objawów u zwierząt gospodarskich. Wdrożono też system wsparcia dla poszkodowanych producentów trzody chlewnej a także kar za niezgłoszenie przypadków wystapienia choroby.

Mogą pojawić się kolejne przypadki ASF u dzików na zachód od Wisły

Ok. 150 dzików z okolic Legionowa, gdzie niedawno stwierdzono obecność wirusa afrykańskiego pomoru świń, zostało odłowionych i wywiezionych do Puszczy Kozienickiej.

Inspekcja Weterynaryjna nie wyklucza, że wśród nich mogły znaleźć się zakażone sztuki. Resort rolnictwa ocenia, że sprawa jest poważna.

Dziki odłowiono z okolic Legionowa

Na stronie internatowej Legionowa kilka dni temu znalazła się informacja o odłowieniu kolejnych dzików. "Zwierzęta, przy wsparciu Straży Miejskiej zostały wywiezione do Puszczy Kozienickiej. (...) Już w sumie 149 dzików opuściło powiat legionowski (...) Szukanie skuteczniejszych metod odławiania dzików jest koniecznością. W roku samica dzika potrafi wydać na świat aż do 3 miotów" - czytamy.

Odławianie dzików z terenu miast i wywożenie ich na inne miejsce jest praktyką, ale powinno być to robione zachowaniem zasad bezpieczeństwa - wyjaśnił PAP Główny Lekarz Weterynarii Paweł Niemczuk.

Czy odłowione dziki nie były zarażone?

"Została przeprowadzona kontrola powiatowego lekarza weterynarii; chodzi o wyjaśnienie, czy odłowione dziki, które przebywały razem, nie były przypadkiem zarażone. Gdyby tak było, może dojść do zarażenie innych osobników" - tłumaczył szef Inspekcji Weterynaryjnej.

Poinformował, że zarządził, by powiatowy lekarz weterynarii przeprowadził kontrolę odłowionych dzików. "Ma to na celu ustalenie, ile dzików zostało odłowionych w tym roku, w jakich miejscach i w jakim terminie oraz ustalenie, gdzie te dziki zostały przewiezione. Po tych danych Inspekcja przeanalizuje, jakie podjąć działania. Przyznał, że może to być nie tylko kwestia Puszczy Kozienickiej.

Niemczuk podkreślił, że przede wszystkim nie wolno dokarmiać dzików na terenie miast. Nie można także karmić dzików ani świń odpadami. Poprzez dokarmianie dziki są wabione, nie boją się ludzi i pojazdów.

Dodał, że na terenach miast przebywa wielu cudzoziemców m.in. zza granicy wschodniej i nie jest wykluczone, że dziki zjadły nielegalnie przewożoną żywność. (obowiązuje zakaz przywożenia żywności pochodzenia zwierzęcego z poza UE - PAP).

Główny lekarz weterynarii poinformował także o przygotowywanych nowych przepisach zaostrzających postępowanie z odłowionymi dzikami. Ministerstwo rolnictwa rozważa także dalsze ograniczenie populacji tych zwierząt. Problemem jest także kłusownictwo.

Wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski ocenił, że przewiezienie dzików do Puszczy Kozienickiej jest "poważnym problemem". Jak mówił, na razie nie ma kolejnych przypadków dzików z ASF w okolicach Legionowa, ale jeżeli został stwierdzony już jeden przypadek, to znaczy, że wirus jest w tym regionie. Wiceminister powiedział PAP, że zdecydowano o przeszukiwaniu terenów od Puszczy Kozienickiej do Wisły i o dalszym odstrzale dzików.

Jakie obowiązki ma posiadacz zwierzęcia zarażonego

Jak czytamy na stronie Głównego Lekarza Weterynarii najważniejszym obowiązkiem posiadacza zwierzęcia jest zgłoszenie niepokojących objawów u zwierząt.

A w szczególności: poronienia u bydła, świń, owiec i kóz, objawów neurologicznych u zwierząt, znacznej liczby nagłych padnięć, zmian o charakterze krost, pęcherzy, nadżerek lub wybroczyn na skórze i błonach śluzowych zwierząt kopytnych,  podwyższonej śmiertelności zwierząt akwakultury.

Powiadomienie zgłasza się do lekarza weterynarii

Posiadacz zwierzęcia (lub osoba mająca kontakt ze zwierzętami, w szczególności przy wykonywaniu obowiązków służbowych lub zawodowych) jest obowiązany do niezwłocznego zawiadomienia o tym do powiatowego lekarza weterynarii bezpośrednio lub za pośrednictwem lekarza weterynarii opiekującego się gospodarstwem albo wójta (burmistrza, prezydenta miasta).

Brak zgłoszenia grozi karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny

Zgłoszenie podejrzenia wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt, zgodnie z ustawą z dnia 11 marca 2004 roku o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt  jest obowiązkiem, którego niedopełnienie stanowi wykroczenie, którego niedopełnienie stanowi wykroczenie podlegające karze aresztu, ograniczenia wolności albo karze grzywny.

Czego może domagać się posiadacz zarażonego zwierzęcia

W związku z działaniami organów Inspekcji Weterynaryjnej podejmowanymi przy zwalczaniu choroby zakaźnej zwierząt podlegającej obowiązkowi zwalczania, zgodnie z ustawą z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, posiadaczowi zwierzęcia przysługuje: zapomoga, odszkodowanie lub nagroda.

Zapomoga

Posiadaczowi zwierzęcia, który dopełnił obowiązku zgłoszenia podejrzenia wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt, przysługuje ze środków budżetu państwa zapomoga za zwierzę, które padło, zanim powiatowy lekarz weterynarii otrzymał informację o zgłoszeniu, jeżeli stwierdził, że zwierzę padło z powodu zachorowania na chorobę zakaźną zwierząt podlegającą obowiązkowi zwalczania.

Wysokość zapomogi stanowi 2/3 wartości rynkowej zwierzęcia. Wartość rynkową określa się na podstawie średniej z 3 kwot oszacowania przyjętych przez powiatowego lekarza weterynarii oraz 2 rzeczoznawców wyznaczonych przez tego lekarza z prowadzonej przez niego listy rzeczoznawców.

Odszkodowanie

Odszkodowanie z budżetu państwa przysługuje za: zwierzęta [bydło, świnie, owce, kozy, konie, kury, kaczki, gęsi, indyki, perlice, przepiórki, kuropatwy, bażanty, strusie (Struthio camelus), jeleniowate utrzymywane w warunkach fermowych (jeleń szlachetny - Cervus elaphus, jeleń sika - Cervus nippon i daniel - Dama dama), rodziny pszczele (pszczoła miodna - Apis mellifera) oraz ryby słodkowodne], zabite lub poddane ubojowi z nakazu organów Inspekcji Weterynaryjnej, padłe w wyniku zastosowania zabiegów nakazanych przez organów Inspekcji Weterynaryjne przy zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt podlegających obowiązkowi zwalczania.

Zniszczone z nakazu organu Inspekcji Weterynaryjnej przy zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt podlegających obowiązkowi zwalczania produkty pochodzenia zwierzęcego, jaja wylęgowe, pasze oraz sprzęt, które nie mogą być poddane odkażaniu.

Odszkodowanie przysługuje w wysokości wartości rynkowej zwierzęcia, zniszczonych produktów pochodzenia zwierzęcego, jaj wylęgowych, pasz oraz sprzętu. Wartość rynkową określa się na podstawie średniej z 3 kwot oszacowania przyjętych przez powiatowego lekarza weterynarii oraz 2 rzeczoznawców wyznaczonych przez tego lekarza z prowadzonej przez niego listy rzeczoznawców ( więcej informacji tutaj).

W przypadku zwierzęcia poddanego ubojowi, którego mięso jest zdatne do spożycia przez ludzi, odszkodowanie pomniejsza się o kwoty uzyskane ze sprzedaży mięsa i ubocznych produktów zwierzęcych pozyskanych od tego zwierzęcia.

Kiedy odszkodowanie nie przysługuje

Jeżeli posiadacz zwierzęcia: nie zastosował się do obowiązków: określonych w przepisach o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt; związanych ze zgłoszeniem podejrzenia wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt, izolacją zwierząt i gospodarstwa lub współpracą z powiatowym lekarzem weterynarii (więcej o obowiązkach posiadacza zwierzęcia można przeczytać tutaj); w art. 43 ust. 1, lub obowiązków nałożonych na podstawie art. 44 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 46 ust. 3 oraz art. 47 ust. 1; wprowadził do swojego gospodarstwa zwierzę:o którym wiedział, że jest chore, zakażone lub podejrzane o zakażenie lub chorobę, nieoznakowane lub bez paszportu zwierzęcia, jeżeli są one wymagane przepisami o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt, z naruszeniem przepisów obowiązujących w tym zakresie;

Za zwierzęta, produkty pochodzenia zwierzęcego, jaja wylęgowe, pasze i sprzęt, które: są własnością podmiotów prowadzących działaność w zakresie: określonym w art. 1 pkt 1 lit. a-c lub art. 4 ust. 3 ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, obrotu produktami pochodzenia zwierzęcego, jajami wylęgowymi lub paszami,            uboju zwierząt lub produkcji mięsa, przywieziono lub umieszczono na rynku z naruszeniem przepisów obowiązujących w tym zakresie.

Wydana przez powiatowego lekarza weterynarii decyzja w sprawie odszkodowania jest ostateczna. Posiadacz zwierzęcia może, w terminie miesiąca od dnia jej doręczenia, wnieść powództwo do sądu rejonowego.

Wypłacone odszkodowania nie podlegają zajęciu na pokrycie należności publicznych, jeżeli zostaną wykorzystane na odtworzenie wcześniej posiadanego stanu zwierząt.

Nagroda

Nagroda ze środków budżetu państwa może zostać przyznana osobom, którym nie przysługuje odszkodowanie, a które przyczyniły się do szybkiej likwidacji choroby zakaźnej. Nagrodę przyznaje wojewódzki lekarz weterynarii na wniosek powiatowego lekarza weterynarii. 

IAR, Komunikat, jk

Polecane

Wróć do strony głównej