Co zrobić, gdy zginie karta płatnicza?
2018-03-27, 19:51
W przedświątecznej krzątaninie i gorączce zakupów, często gubimy bądź zostają nam skradzione dokumenty lub karty płatnicze. Warto przypomnieć o standardowym zachowaniu się w takiej sytuacji.
Posłuchaj
- Oczywiście podstawowa sprawa to zapewnienie ochrony wszelkim danym identyfikacyjnym. Od loginu po hasło i kody autoryzacyjne - mówi Bartosz Wyrzykowski, radca prawny z Biura Rzecznika Finansowego.
Ekspert przypomina, że karty płatnicze mają kilkucyfrowy numer po jednej i po drugiej stronie. To dane, które koniecznie musimy chronić. - Skradzione numery z karty mogą posłużyć do płatności za transakcje – podkreśla Bartosz Wyrzykowski.
A kiedy bank nie uzna reklamacji?
Generalnie należy zachowywać elementarne środki bezpieczeństwa a zwłaszcza nie prowokować losu, nosząc w portfelu kartę z przyczepioną do niej karteczką z pinem. W takiej sytuacji bank może uznać to za rażące zaniedbanie ze strony klienta i odmówić ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności za kradzież pieniędzy.
Lekkomyślność jest tu ewidentna i trudno spodziewać się, że okradziona osoba dostanie jakiekolwiek odszkodowanie.
- Co innego, gdy karta nam zginie. Natychmiast trzeba zastrzec kartę dzwoniąc pod numer 828 828 828 – uniwersalny numer telefonu, pod którym możemy zastrzec karty wszystkich banków - mówi Przemysław Barbrich, dyrektor w Związku Banków Polskich.
- Jeśli karta połączona była z płatnościami mobilnymi, wówczas komórką już też nie zapłacimy – zauważa Przemysław Barbrich.
Jeśli karta zostanie zastrzeżona a okaże się, że jednak jej nie zgubiliśmy, nie możemy już cofnąć całej procedury. – Wtedy musimy pójść do oddziału naszego banku i złożyć wniosek o ponowne wydanie karty – wyjaśnia Barbrich
Aleksandra Michałek-Tycner, kw