Nowy banknot 500 zł już jest. Będą problemy z płatnościami?

Posłuchaj

O nowym banknocie 500 zł mówił w Polskim Radiu 24: Paweł Majtkowski, główny analityk Wolfs Private Equity (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Paweł Majtkowski Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale za to, jak wygląda obrót gotówkowy, ile tych pieniędzy jest i w jakich nominałach płacimy wszyscy.

- Z wprowadzaniem tych banknotów o wysokich nominałach jest na świecie sporo kontrowersji. Z jednej strony mamy Narodowy Bank Polski, który mówi, że wprowadzenie tego banknotu pozwoli obniżyć koszty emisji banknotów, a to jednak dużo kosztuje i w gruncie rzeczy wszyscy za to płacimy. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale za to, jak wygląda obrót gotówkowy, ile tych pieniędzy jest i w jakich nominałach płacimy wszyscy. To jest więc argument NBP. Z drugiej strony argument Ministerstwa Rozwoju był taki, że jednak banknoty o wysokich nominałach wspierają szarą strefę, że często takie banknoty są wykorzystywane przez przestępców, do obrotu, który nie jest rejestrowany. I to też jest prawda – zaznacza ekspert.

Powiązany Artykuł

Banknot 500 zł już w obiegu

Wspieranie rozwoju obrotu bezgotówkowego

Innym argumentem przeciwko wprowadzaniu nowego banknotu, było wspieranie rozwoju obrotu bezgotówkowego.

- Obrót bezgotówkowy rzeczywiście w ostatnich latach był bardzo mocny w Polsce i na pewno potrzeba posiadania tego banknotu jest niższa niż jeszcze parę lat temu, kiedy ten obrót gotówkowy był większy. Ja uważam, że mimo wszystko decyzja o wprowadzeniu banknotu 500 zł jest dobra. Gdy patrzymy, jak wyglądają nominały banknotów i ich wartość w innych krajach, to w większości państw o podobnej wielkości do nas, często nawet mniejszych, są banknoty o wartości zbliżonej do naszego nowego banknotu 500 zł – zwraca uwagę gość Polskiego Radia 24.

Dwa problemy z nowym banknotem

Zdaniem Pawła Majtkowskiego, w niektórych miejscach możemy mieć problemy z płatnościami dokonywanymi banknotem 500 zł.

- Z tym banknotem 500 zł mamy właściwie dwa problemy. Pierwszy jest taki, że wszystkie maszyny, które przyjmują pieniądze, będą potrzebować czasu, żeby zostały one przystosowane do przyjmowania tego nominału. W tych pierwszych miesiącach mogą być problemy z przyjmowaniem. Ale w części miejsc i automatów może być tak, że w ogóle nie będziemy mogli płacić tym banknotem – przewiduje ekspert.

Według informacji NBP, do obiegu ma trafić maksymalnie 50 mln sztuk nowego banknotu.

Tymczasem Europejski Bank Centralny zdecydował o zaprzestaniu drukowania banknotu o nominale 500 euro. Jednym z argumentów przemawiających za taką decyzją, było wykorzystywanie tego banknotów przez terrorystów i kryminalistów.

Dominik Olędzki, awi