Rynek ochrony kurczy się. Przez wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej na zleceniach?

2017-05-24, 09:45

Rynek ochrony kurczy się. Przez wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej na zleceniach?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Andrey_Popov/Shutterstock.com

Firmy ochroniarskie coraz częściej są zamykane, bo wielu dotychczasowych zleceniodawców rezygnuje z ich usług. Podwodem są wyższe ceny.

Posłuchaj

O zmianach w branży ochroniarskiej mówili w radiowej Jedynce Beniamin Krasicki, prezes City Security i członek zarządu Polskiej Izby Ochrony i Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Ochrona zdrożała między innymi na skutek wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej w umowach zlecenia. A to powoduje odpływ klientów, tłumaczy Beniamin Krasicki, prezes City Security i członek zarządu Polskiej Izby Ochrony.

- Te zmiany w ogóle są słuszne, dlatego że wprowadzanie stawki minimalnej, cywilizuje rynek. Natomiast trzeba to wprowadzać w sposób ewolucyjny i niechaotyczny. W tej chwili 7 proc. naszych członków ogłosiło upadłość. Oni po prostu nie zdążyli renegocjować wszystkich kontraktów i część z ich klientów nie zgodziła się na podwyżkę. W ślad za tymi upadłościami idą też duże zwolnienia pracowników ochrony. Z armii 300 tys. pracowników ochrony, których mamy w Polsce, liczymy, że ok. 10 proc, straciło pracę – mówi gość Jedynki.

Rynek zmienia się i konsoliduje 

Przede wszystkim z rynku znikają te mniejsze firmy. Rynek ochrony, jak mówi Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP, powoli się zmienia i konsoliduje.

"

Łukasz Kozłowski Mniejsi gracze zostaną wchłonięci przez tych większych, którzy osiągają pewne korzyści skali, co umożliwia im opłacalne funkcjonowanie pomimo zmian.

- Pewnie ci mniejsi gracze zostaną w jakiś sposób wchłonięci przez tych większych, którzy osiągają pewne korzyści skali, co umożliwia im opłacalne funkcjonowanie pomimo tych zmian. Pewnie przeformułuje się sposób funkcjonowania rynku ochrony. Do tej pory zapotrzebowanie na te usługi ze strony klientów było duże. Teraz takie grupy klientów, dla których nie jest to absolutna konieczność, np. różnego rodzaju wspólnot mieszkaniowych, które do tej pory korzystały z firm ochroniarskich, zdecydują się na ograniczenie zakresu tych usług – przewiduje ekspert.

To nie koniec podwyżek 

Koszty usług ochrony nadal będą rosły. Następne podwyżki, zdaniem Beniamina Krasickiego, będą miały związek z planowanym na przyszły rok podwyższeniem wysokości płacy minimalnej.

"

Beniamin Krasicki Koszty ochrony co roku mogą wzrastać nawet o 5 – 7 proc.

- Przyszłość jest niestety taka, że koszty tych usług będą rosły. Może nie tak szybko i proporcjonalnie do wzrostu stawki minimalnej i wynagrodzeń pracowników ochrony, ale jednak będą rosły. Według dużych firm, które zajmują się analizą tego rynku, np. wg Deloitte’a, koszty ochrony co roku mogą wzrastać nawet o 5 – 7 proc. – mówi gość Jedynki.

Inwestycje w technologie kosztem pracowników 

Gdyby nie wprowadzana przez firmy ochrony automatyzacja mogłyby wzrosnąć o nawet 15 procent. I dlatego coraz więcej firm inwestuje w rozwiązania technologiczne, kosztem pracowników, dodaje Łukasz Kozłowski.

- Kiedy rosną koszty pracy, zwłaszcza na skutek działań administracyjnych, jak podwyżka płacy minimalnej, to wywołuje efekt zastępowania pracy przez kapitał. I szczególnie widać to w obszarze prac prostych. Co nie znaczy nie, że ogólnie poziom zatrudnienia w gospodarce się obniży, ponieważ koniunktura jest korzystna. Tylko następuje pewne przesunięcie. W przypadku usług ochrony to może być zastąpienie pracownika, który jest fizycznie obecny w obiekcie poprzez różnego rodzaju kamery oraz innego rodzaju systemy elektroniczne, które pozwalają wykryć wkroczenie na chroniony obiekt

Wartość polskiego rynku ochrony szacowana jest na ponad 8 mld zł.

Justyna Golonko, awi

Polecane

Wróć do strony głównej