Oskładkowanie umów-zleceń: firmy będą miały problem

2014-07-07, 20:45

Oskładkowanie umów-zleceń: firmy będą miały problem
Łódzki szpital musi zapłacić karę NFZ. Foto: Glow Images/East News

Z jednej strony ozusowanie umów cywilnoprawnych ma przeciwdziałać nadużyciom ze strony pracodawców. Z drugiej oskładkowanie umów-zleceń może negatywnie odbić się na firmach.

Mirosław Greber, prezes Impel Security Polska zaznacza, że w branży ochroniarskiej głosy są podzielone. – Jedni mówią, że zmiany spowodują duże zamieszanie i problemy. Są też tacy, którzy twierdzą, że w dłuższej perspektywie ozusowanie umów-zleceń spowoduje polaryzację i większą konsolidację branży, a co za tym idzie – większą przejrzystość i lepszą jakość – mówi.

Greber dodaje również, że w branży ochrony proponowane przez rząd zmiany będą miały wpływ m.in. na model biznesowy, sposób wyliczania kosztów oraz podpisywanie konraktów.

Firmy czeka renegocjacja kontraktów

– Niewiadomą jest również to, jak zareagują kontrahenci. Część z nich, przyjmując zmiany, przystąpi w sposób konstruktywny do renegocjacji kontraktów. Jednak będzie też grupa firm, które niechętnie bądź też w ogóle nie zechcą zmienić modelu biznesowego – ocenia Greber.

Problem mogą mieć szpitale

Ozusowanie umów-zleceń jest także groźne dla szpitali. Zgodnie z polskim prawem każdy szpital ma obowiązek posiadania wyspecjalizowanych służb odpowiedzialnych za zachowanie czystości i właściwe warunki sanitarne. Bardzo często dyrektorzy szpitali decydują się na outsourcing, a z firmami zewnętrznymi podpisują długoterminowe umowy.

– Szybkie wprowadzenie składek ZUS może skutkować prawdziwą katastrofą. Bezpieczeństwo funkcjonowania szpitali może być zagrożone z dnia na dzień. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli firma wypowie kontrakt szpitalowi i przestanie sprzątać, zgodnie z prawem następnego dnia  placówka musi zostać zamknięta – mówi Łukasz Wais, dyrektor ds. ekonomiczno-eksploatacyjnych Szpitala Wojewódzkiego Nr 2 w Rzeszowie.

Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan, podkreśla, że w kontekście dalszego efektywnego funkcjonowania firm sprzątających i szpitali wprowadzenie 12-miesięcznego vacatio legis dla ozusowania umów-zleceń jest absolutną koniecznością.

– W przeciwnym razie może dojść do tragicznego w skutkach rozwiązywania umów przez wykonawców, którzy nie będą w stanie realizować kontraktów. Ucierpią na tym wszyscy: firmy sprzątające, szpitale, budżet państwa, a w szczególności my sami, czyli pacjenci – mówi.

jk

/

 

Polecane

Wróć do strony głównej