Jaka była inflacja w kwietniu? GUS przedstawił dane

2022-05-13, 10:00

Jaka była inflacja w kwietniu? GUS przedstawił dane
Ceny towarów i usług w kwietniu wzrosły o 2,0%, w tym towarów - o 2,3% i usług - o 1,2%.Foto: shutterstock, Tero Vesalainen

Inflacja w kwietniu była na poziomie 12,4 proc. w porównaniu do roku 2021. Była też wyższa o 2 proc. niż w marcu, wynika ze statystyk GUS.

Główny Urząd Statystyczny przekazał w swoim komunikacie, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2022 roku w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 12,4% (przy wzroście cen towarów - o 13,1% i usług - o 10,1%).

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 2,0%, w tym towarów - o 2,3% i usług - o 1,2%.

Wcześniej w szacunku flash GUS podawał, że w kwietniu ceny rdr wzrosły o 12,3 proc., a mdm wzrosły o 2,0 proc.

Jak dane o inflacji ocenią eksperci Santander Banku?

Szczytu inflacji powyżej 14 proc. spodziewamy się w czerwcu - lipcu - napisali w piątkowym komentarzu odnoście danych o inflacji analitycy Santander Banku.

Według analityków banku, dane te pokazują, że poza ogólnie silną presją inflacyjną, ceny są podbijane przez skutki wojny w Ukrainie, głównie poprzez wzrost cen surowców (np. węgla) oraz żywności, a także poprzez napływ uchodźców (np. wzrost kosztów wynajmowania mieszkania).

Najmocniej inflację podbijały ceny żywności, które wzrosły o 4,1 proc. m/m. W ramach tej kategorii ceny mięsa wzrosły o 8,5 proc. m/m, w tym mięso drobiowe i wieprzowe drożało w dwucyfrowym tempie już drugi miesiąc z rzędu.

Wyraźnie drożało też pieczywo (5,7 proc. m/m), oleje i tłuszcze (4,0 proc. m/m), produkty mleczne (3,1 proc. m/m). Jeżeli chodzi o ceny użytkowania mieszkania to wzrost wyniósł 1,9 proc. m/m, a jego wyposażenia 1,7 proc. m/m.

Pierwsza z tych dwóch kategorii - jak napisano - rosła głównie ze względu na ceny opału (+9,2 proc. m/m) oraz czynszów (2,3 proc. m/m), a druga - przez wzrost cen środków czyszczących (2,7 proc. m/m). Ceny w kategorii rekreacja i kultura podskoczyły o 2,0 proc. m/m, głównie ze względu na wzrost cen turystyki zorganizowanej zagranicą (+10,2 proc. m/m), a ceny w kategorii „inne” o 1,3 proc. m/m.

"Spodziewamy się, że inflacja CPI osiągnie szczyt w czerwcu-lipcu powyżej 14 proc. r/r. W kolejnych miesiącach powinna się obniżać, ale pozostanie dwucyfrowa co najmniej do końca roku" – napisali analitycy banku.

W opinii analityków Santander Banku inflację bazową w kwietniu szacują na 7,7 proc. r/r i wkrótce przebije ona 8 proc. r/r. Ich zdaniem, spadek inflacji po wakacjach umożliwi RPP wstrzymanie się z dalszym zacieśnieniem polityki pieniężnej po podwyżce stóp w czerwcu i lipcu w sumie o 125 punktów bazowych.

Ocena inflacji według ekspertów banku Pekao SA

Piątkowe dane GUS to najwyższy odczyt inflacyjny od 24 lat. Szczytu cen żywności spodziewamy się jednak dopiero pod koniec obecnego roku. Perspektywy powrotu inflacji w okolice celu inflacyjnego należy odłożyć na co najmniej drugą połowę 2024 - ocenia Bank Pekao.

"Poziom inflacji, jak i „niedoszacowane” niespodzianki z ostatnich miesięcy są obecnie zasługą kategorii nie bazowych (żywność, energia, paliwa), a o kwietniowej inflacji w tych kategoriach wiedzieliśmy już dużo ze wstępnego odczytu" - wyjaśniono w komentarzu Pekao SA.

"Trzeba powiedzieć, że kolejny tak duży skok inflacji to w dużej mierze dalsze konsekwencje wybuchu wojny w Ukrainie" – podkreślono w analizie Pekao SA.


Posłuchaj

Piotr Bujak, główny ekonomista banku PKO BP, o przyczynach inflacji na świecie ("Ekspres Gospodarczy" Justyna Golonko PR1) 5:31
+
Dodaj do playlisty

 

Zdaniem analityków banku Pekao ceny żywności będą pod presją przez najbliższe miesiące. "Szczytu cen żywności spodziewamy się jednak dopiero pod koniec obecnego roku" - napisali eksperci banku.

"W oparciu o dzisiejsze dane szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w kwietniu do 7,6-7,7 proc. rdr z 6,9 proc. rdr w marcu, osiągając najwyższy poziom od co najmniej dwóch dekad" - wskazał bank. "Szczyt inflacji bazowej widzimy dopiero w trzecim kwartale 2022 r. na poziomie 8,5-9 proc. rdr" – poinformowano w analizie drugiego największego w Polsce banku.

W opinii ekspertów Pekao "jest jeszcze za wcześnie, żeby obserwować efekty rozpoczętego na jesieni ubiegłego roku cyklu podwyżek stóp procentowych", a firmy dalej "rekompensują sobie bezprecedensowo wysokie ceny energii i koszty prac".

"Szczyt inflacji jeszcze jest przed nami. Inflacja odznacza się dużą zmiennością i niepewnością stąd prognozy inflacyjne podajemy w przedziałach. Obecnie zakładamy średnioroczną inflację w 2022 r. w wysokości 12-13 proc. ze szczytem w połowie roku 14-15 proc." - uważają analitycy. Zastrzegli jednak, że ryzyko skierowane jest w kierunku jeszcze wyższej inflacji".


PR1/PR24/IAR/Justyna Golonko/sw


Polecane

Wróć do strony głównej