Ekspert PIE: rynek pracy jest pod presją inflacji, co zniechęca do inwestycji

W opinii eksperta z PIE dane o bezrobociu nie są jednoznaczne, bo z jednej strony pokazują, że rynek pracy w Polsce po pandemii i pomimo wojny na Ukrainie, wraca do normalności, ale z drugiej strony dane pokazują zbyt dużą fluktuację pracowników. Co wynika z faktu, że firmy ostro rywalizują o pracowników, co negatywnie wpływa na inflację. Choć to pomaga wchłonąć na rynku pracy dużą falę uchodźców z Ukrainy.

W jego opinii wysoka inflacja zachęca pracowników, zwłaszcza z sektora przedsiębiorstw do szukania nowej pracy, za wyższe wynagrodzenie, ale ta tendencja nie ma pozytywnego wpływu na rosnącą z miesiąca na miesiąc inflację. W dużych i średnich firmach wzrost wynagrodzenia był na poziomie 14 procent, co wynikało z rotacji pracowników.

Dlatego zdaniem analityka PIE, potrzebne są nowe inwestycje, aby produkcja była tańsza i bardziej zautomatyzowana, bo pod względem wydajności pracy stale gonimy kraje Zachodu. Tymczasem poziom inflacji i wojna na Wschodzie ostudza zapał inwestorów zagranicznych i przedsiębiorców do takich inwestycji.

Jest wiele innych negatywnych zjawisk zniechęcających do inwestycji jak np. podnoszone stóp procentowych (coraz droższe kredyty) oraz ryzyko powstania spirali cenowo-płacowej.

Coraz więcej firm kalkuluje, że zbyt mała będzie stopa zwrotu z takich inwestycji. Widać rosnącą presję pracowników o wyższe zarobki, czego jeszcze na szczęście nie widać w samych kosztach produkcji polskich firm, co wpływałoby negatywnie na ich ceny finalne. Choć to może się także zmienić, ale na razie większym problemem są ceny energii elektrycznej i rosnące koszty transportu z powodu cen paliw.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadził Błażej Prośniewski.

Posłuchaj

Andrzej Kubisiak wicedyrektor PIE komentuje dane o bezrobociu za 04 2022 ("Ekspres Gospodarczy" Błażej Prośniewski PR1) 5:42

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

PR24/PR1/Błażej Prośniewski/sw