Wiosna pod Tatrami. Zagranicznych turystów prawie nie ma

2022-03-29, 10:33

Wiosna pod Tatrami. Zagranicznych turystów prawie nie ma
Karol Wagner: nastroje nie sprzyjają wypoczynkowi.Foto: Shutterstock/pabmap

Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej powiedział, że choć krajowi turyści nie rezygnują z wyjazdów do Zakopanego i okolic, to z zagranicy rezerwacji praktycznie nie ma. Wojna na Ukrainie na pewno ma wpływ na podejmowanie decyzji o wypoczynku - ocenił Wagner.

Zwrócił uwagę na spadek liczby rezerwacji na okres wiosenny - zarówno tych na najbliższe święta wielkanocne, jak i na maj.

- Nie ma natomiast różnic w ilości rezerwacji wakacyjnych w porównaniu z ubiegłym rokiem – zauważył Wagner.

Przedstawiciel Tatrzańskiej Izby Gospodarczej wyjaśnił, że krajowi turyści mniej obawiają się wojny za naszą wschodnią granicą i planują letni wypoczynek pod Tatrami. W niektórych obiektach rezerwacje wakacyjne, zwłaszcza na sierpień, sięgają nawet powyżej 80 proc.

Czytaj także:

Rezerwacje od zagranicznych turystów natomiast niemal zupełnie wygasły - zauważył Wagner. Zwrócił uwagę, że pod Tatry oczywiście nie dotrą turyści z Ukrainy, którzy dotychczas chętnie tu przyjeżdżali, czy turyści z Rosji, których na pewno przez najbliższe lata w ogóle nie zobaczymy.

Zagranicznych turystów zdecydowanie mniej

Według hotelarzy spod Giewontu gwałtownemu spadkowi uległa liczba rezerwacji od Węgrów i Słowaków. Nie ma w ogóle rezerwacji od turystów z kierunków arabskich, których sporo pod Tatrami było w 2018 i 2019 r. Ci turyści wybierali drogie hotele, rezerwowali wiele pokoi oraz korzystali z licznych dodatkowych usług. Praktycznie nie ma też rezerwacji ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, a incydentalnie zdarzają się rezerwacje turystów z Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Nastroje nie sprzyjają wypoczynkowi

Jak podkreślił Wagner, mniejsze zainteresowanie turystyką nie jest tylko rezultatem wydarzeń na Ukrainie i nastrojów wynikających z wojny. Istotnym czynnikiem w podejmowaniu decyzji o wyjeździe jest również wzrastająca inflacja - zauważył.


PolskieRadio24.pl, PAP, md

Polecane

Wróć do strony głównej