Polska chce nadawać ton w zakresie otwartych danych. Andruszkiewicz: Polacy chcą korzystać z e-usług

2021-11-09, 13:29

Polska chce nadawać ton w zakresie otwartych danych. Andruszkiewicz: Polacy chcą korzystać z e-usług
Adam Andruszkiewicz. Foto: FACEBOOK.COM/ADAM ANDRUSZKIEWICZ

- Stawiamy sobie ambitne wyzwania w zakresie otwartych danych i polityki cyfrowej - powiedział sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM Adam Andruszkiewicz otwierając konferencję "The Future is Data. Przyszłość to dane". Podkreślił, że wykorzystywanie m.in. otwartych danych jest motorem rozwoju współczesnych gospodarek.

Adam Andruszkiewicz podczas konferencji zorganizowanej przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, powiedział, że Polska stara się nadawać ton w zakresie otwartych danych i otwierania danych publicznych, także na terenie UE.

Powiązany Artykuł

Krzysztof Szubert 1200.jpg
Hasłem Szczytu Cyfrowego ONZ w Katowicach jest "Internet United". Szubert: ostatni rok pokazał, jak ważny jest internet

- Jako Polska stawiamy sobie ambitne wyzwania w zakresie otwartych danych i polityki cyfrowej w naszym kraju. Ostatnie dwa lata to dynamiczny rozwój cyfryzacji. Polacy chcą masowo korzystać z e-usług, e-administracji, na przykład zakładając profil zaufany, który ma dziś 13 mln obywateli, czy korzystając z aplikacji mObywatel - powiedział sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM.


Posłuchaj

A. Andruszkiewicz: otwarte dane to wzrost zaufania społeczeństwa do państwa (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

 

Ryzyko związane z cyberatakami

Na to, że dane są istotnym zasobem państw wskazywał też Christian D'Cunha z Komisji Europejskiej. Zwrócił uwagę, że gospodarka danymi, to rynek wart 324 bln euro, co jest dużą składową ogólnego PKB UE. Wskazał też na znaczny potencjał wzrostu tego rynku w najbliższych latach. Podkreślił, że 80 proc. danych przemysłowych jest zbieranych, ale nie jest w pełni wykorzystanych, co przyczynia się do zużycia energii, ale nie jest wartością dla przedsiębiorców i obywateli.

Przedstawiciel KE zwrócił również uwagę na niebezpieczeństwo związane z tym, że do dostawców z UE należy niewielka część rynku chmurowego.

- 90 proc. danych UE zarządzanych jest przez firmy spoza Unii. To stanowi ryzyko związane z cyberatakami, wąskimi gardłami w łańcuchu dostaw czy problemami pojawiającymi się w krajach trzecich - podkreślił Christian D'Cunha.

Przedsiębiorcy mogą z nich korzysta

Jak wyjaśnił przedstawiciel Komisji, celem KE jest m.in. to, by 75 proc. przedsiębiorców wykorzystywało do 2030 r. usługi chmurowe oraz to, by w Europie powstało 10 tys. bezpiecznych punktów magazynowania danych.

- Chodzi o to, by przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa były w stanie wprowadzać innowacje, konkurować ze sobą. Dodatkowo zależy nam, żeby konsumenci i przedsiębiorstwa zyskali kontrolę nad danymi, które wytwarzają - podkreślił.

Otwarte dane publiczne to dane instytucji, urzędów, z których może korzystać każdy. Na bazie otwartych danych publicznych w Europie i na świecie powstaje coraz więcej nowoczesnych produktów i usług, a przedsiębiorcy mogą z nich korzystać rozwijając swoją działalność gospodarczą lub badania.

PR24.pl, IAR, PAP, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej