Ropa w USA z nowym rekordem. Jej cena jest najwyższa od 7 lat

2021-10-11, 11:00

Ropa w USA z nowym rekordem. Jej cena jest najwyższa od 7 lat
zdjęcie ilustracyjne. Foto: khuntong/Shutterstock.com

Ceny ropy w USA pokonały psychologiczną barierę 80 USD za baryłkę, poziom notowany ostatnio w XI 2014 r., i nadal mocno zwyżkują. Globalny kryzys energetyczny jeszcze zwiększy popyt na ten surowiec - informują maklerzy giełd paliw. Na zakończenie poprzedniej sesji ropa w USA zdrożała o 1,3 proc., w ub. tygodniu baryłka WTI na NYMEX zyskała 4,6 proc.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 80,88 USD, więcej o 1,93 proc. Ropa Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje zaś 83,64 USD za baryłkę, więcej o 1,52 proc.

Nowe ceny paliw to globalny problem

Na rynkach kryzys energetyczny staje się coraz bardziej odczuwalny - rosną ceny paliw takich jak gaz ziemny i węgiel - od Europy po Azję, w czasie gdy zapasy paliw są ograniczone przed zbliżającą się na półkuli północnej zimą. To skłania wielu odbiorców do przechodzenia na produkty naftowe, takie jak ropa i olej napędowy.

Od połowy sierpnia, w miarę nasilania się globalnego kryzysu energetycznego, amerykańska ropa WTI zyskała już 30 proc. Saudi Aramco szacuje, że braki w zaopatrzeniu w gaz ziemny już spowodowały wzrost zapotrzebowania na ropę o ok. 500 tys. baryłek dziennie. Analitycy Goldman Sachs oceniają, że wzrost zapotrzebowania na ropę jest jeszcze wyższy.

Obawy na rynkach o dostawy ropy pogłębiły się po tym, jak w ub. tygodniu amerykański Departament Energii poinformował, że w tej chwili nie ma żadnych planów, aby wykorzystać krajowe rezerwy ropy naftowej dla złagodzenia sytuacji podażowej.

Powiązany Artykuł

ropa naftowa free 1200.jpg
OPEC+ zwiększa wydobycie ropy naftowej. Na początek o 400 tys. baryłek dziennie

Interwencja OPEC nie pomogła

Do tego kraje OPEC+ zdecydowały kilka dni wcześniej o zwiększeniu dostaw swojego surowca w listopadzie o zaledwie 400 tys. baryłek ropy dziennie, a to zwiększa presję na dalszy wzrost cen ropy na globalnych giełdach paliw.

- Decyzja OPEC+ o powstrzymaniu się od większych niż planowano wzrostów produkcji ropy prawdopodobnie spowoduje dalsze zacieśnianie się rynku paliw w IV kwartale - ocenia Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynków surowcowych w Australia & New Zealand Banking Group Ltd. Jego zdaniem popyt na ropę wciąż rośnie.

Tymczasem irański minister ds. ropy naftowej i gazu Javad Owji poinformował w weekend, że planuje zaoferowanie ropy i kondensatu gazu "każdemu inwestorowi", który w zamian zaoferuje inne towary albo zainwestuje kapitał w irański sektor naftowy, dotknięty sankcjami USA.

Owji ocenił, że globalny wzrost popytu na ropę dobrze wróży Iranowi, a jego ministerstwo przewiduje, że zapotrzebowanie na energię będzie "rosnąć z dnia na dzień", gdy gospodarki złagodzą ograniczenia wprowadzone na czas pandemii COVID-19.


PR24/PAP/sw

Polecane

Wróć do strony głównej