Kolejna agencja ratingowa podwyższa prognozy dla Polski. "Głównym motorem wzrostu będzie konsumpcja prywatna"

2021-09-28, 17:17

Kolejna agencja ratingowa podwyższa prognozy dla Polski. "Głównym motorem wzrostu będzie konsumpcja prywatna"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Agencja S&P Global Ratings podwyższyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2021 r. z 4,5 proc. do 5,1 proc. Motorem jest konsumpcja prywatna wynikająca z dobrej sytuacji na rynku pracy, czytamy w raporcie. To kolejna agencja dobrze oceniająca polską gospodarkę. Wcześniej zrobiła to Agencja Fitch.

Jednocześnie agencja, uważa, że tempo wzrostu gospodarczego w 2022 r. wyniesie 5,3 proc., to o 0,1 proc. mniej niż prognozy wcześniejsze.

Agencja zmieniała też swoją prognozę dla stóp procentowych w Polsce - obecnie oczekuje, że podwyżki nastąpią na początku 2022 r.

"Zrewidowaliśmy naszą prognozę wzrostu PKB Polski w 2021 r. do 5,1 proc., prognozę na 2022 r. pozostawiamy mniej więcej bez zmian na poziomie 5,3 proc.", czytamy w raporcie.

Motorem gospodarki konsumpcja prywatna wynikająca  z dobrej sytuacji na rynku pracy

Spodziewamy się, że głównym motorem wzrostu w horyzoncie naszej prognozy będzie konsumpcja prywatna, wspierana przez silny rynek pracy i luźną politykę fiskalną.

"Ponadto wydatki w ramach programu Next Generation EU i Polskiego Ładu zwiększą inwestycje w nadchodzących latach" - napisano w raporcie.

Zakłócenia dostaw w sektorze gospodarczym w Polsce nie tak dotkliwe, jak w innych krajach

"Zakłócenia łańcuchów dostaw będą ciążyć polskiej produkcji przemysłowej i eksportowi w krótkim terminie, choć w mniejszym stopniu niż w innych krajach - dzięki bardziej zdywersyfikowanemu profilowi eksportu i mniejszemu udziałowi w przemyśle motoryzacyjnym" - dodano.

W czerwcowym raporcie agencja S&P Global Ratings prognozowała, że w 2021 r. PKB Polski wzrośnie o 4,5 proc., a w 2022 r. - o 5,4 proc.

Autorzy raportu wskazują, że niski poziom wyszczepienia polskiej populacji zwiększa ryzyko wprowadzenia restrykcji epidemicznych podczas kolejnej fali COVID-19.

Trzeci kwartał ma nie być gorszy

"Wzrost gospodarczy w II kw. zaskoczył pozytywnie, a wskaźniki wysokiej częstotliwości wskazują na podobnie mocny III kw. W kontekście niskiego wskaźnika zakażeń koronawirusem i złagodzenia restrykcji, mobilność oraz konsumpcja pozostają solidne. Niemniej postęp w szczepieniach wyhamował - ok. 50 proc. polskiej populacji jest zaszczepiona - tylko o 10 pkt. proc. więcej niż kwartał temu. Wskazuje to, że poziom szczepień ustabilizował się" - napisano.

"Zwiększa to ryzyko kolejnych lockdownów, jeśli w miesiącach zimowych pojawi się kolejna fala pandemii. Rząd zaznaczał jednak, że w razie potrzeby ograniczenia zostaną nałożone lokalnie. W połączeniu z adaptacją konsumentów i przedsiębiorstw powinno to ograniczyć wpływ przyszłych fal COVID-19 na działalność gospodarczą" - dodano.

Podwyżki stóp procentowych na początku 2022 r.

Agencja S&P Global Ratings zmieniła też swoją prognozę dla stóp procentowych w Polsce - obecnie oczekuje, że podwyżki nastąpią na początku 2022 r. W czerwcu analitycy S&P spodziewali się pierwszych podwyżek w połowie 2022 r.

"Biorąc pod uwagę ograniczony wpływ pandemii na ożywienie gospodarcze i przedłużający się okres inflacji znajdującej się poza górnym pasmem odchyleń od celu NBP, obecnie przewidujemy, że bank centralny podniesie stopy procentowe wcześniej niż zakładaliśmy w naszej ostatniej prognozie - na początku 2022 r." - zaznaczono w raporcie.

Inflacja pod wpływem presji płacowej oraz hojna polityka fiskalna

"Wzrost inflacji w 2021 r. częściowo jest wynikiem rosnących cen surowców na globalnych rynkach oraz niektórych czynników przejściowych, ale wynika też z trwałych czynników. Jednym z nich jest napięty rynek pracy, a co za tym idzie - silna presja płacowa. Drugim jest hojna polityka fiskalna, która pozostanie taka przynajmniej do wyborów w 2023 r. Czynniki te spowodują wzrost inflacji w nadchodzących latach" - dodano.

Wśród ryzyk – opóźnienia inwestycji za planowanych w ramach Polskiego Ładu

Wśród głównych czynników ryzyka dla prognozy autorzy raportu wskazują opóźnienia w realizacji inwestycji zaplanowanych w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

"Nadal postrzegamy opóźnienia w realizacji Krajowego Planu Odbudowy jako główne ryzyko dla naszej prognozy. Po niedawnym sporze Polski z UE o system sądownictwa, prawdopodobieństwo takiego scenariusza wzrosło. Spodziewamy się jednak, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy zostanie osiągnięty kompromis z UE, który umożliwi przepływ funduszy. Ponadto polski rząd byłby w stanie prefinansować wydatki inwestycyjne poprzez emisje na rynkach, gdyby zaszła taka konieczność" - napisano.

Kilka dni temu prognozy dla Polski podniosła też agencja Fitch

Przypomnijmy - kilka dni temu Agencja ratingowa Fitch podwyższyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2021 roku do 5,7 proc., a na rok 2022 pozostawiła szacunek 4,5 proc. 

"Polska gospodarka zanotowała mocne odbicie, ze wzrostem PKB do poziomów sprzed pandemii, czego nie odnotowały jeszcze główne gospodarki strefy euro. Mocniejszy niż oczekiwano wzrost PKB w II kw. [...] oraz rewizja danych za I kw. w górę [...] oznacza również rewizję naszych prognoz na 2021 r. do 5,7 proc. z 4,4 proc." - podano w raporcie Agencji Fitch.

PAP, jk

Polecane

Wróć do strony głównej