Anglia: koniec obowiązkowej kwarantanny dla podróżnych z UE i USA. To impuls dla linii lotniczych
2021-08-02, 10:03
Anglia pozwoli w pełni zaszczepionym turystom z Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych na przyjazd bez konieczności kwarantanny od 2 sierpnia, co będzie ogromnym i długo oczekiwanym impulsem dla linii lotniczych i firm turystycznych. Brytyjska branża turystyczna krytykowała rząd za zbyt wolne otwieranie się na nowe rozwiązania, twierdząc, że roztrwonił on swoją przewagę w globalnym wprowadzaniu szczepionek i dał UE przewagę w przyciąganiu turystów.
Teraz, od 2 sierpnia, podróżni posiadający szczepionki zatwierdzone przez USA i UE nie będą musieli przechodzić kwarantanny. Zniesienie tego samego wymogu dla w pełni zaszczepionych Brytyjczyków powracających z krajów średniego ryzyka w lipcu pomogło zapoczątkować ożywienie turystyczne. Nowa zasada dotyczy Anglii, a Szkocja i Walia zapowiedziały, że pójdą w jej ślady. Rząd brytyjski powiedział, że międzynarodowe rejsy wycieczkowe mogą również rozpocząć się od nowa z Anglii.
Linie lotnicze, takie jak British Airways, i największe brytyjskie lotnisko Heathrow, obciążone skumulowanymi stratami z powodu pandemii w wysokości 4 miliardów dolarów, z zadowoleniem przyjęły ten ruch, ale powiedziały, że potrzeba więcej, jeśli rynek przewozów lotniczych ma się podnieść po wcześniejszym załamaniu popytu. Na szczycie listy do zrobienia jest ponowne otwarcie korytarza podróży Wielka Brytania-USA, który jest nadal dotknięty zakazem dla wszystkich obywateli spoza USA, którzy byli w Wielkiej Brytanii.
Brytyjski premier Boris Johnson powiedział w środę w radiu LBC, że chce, aby obywatele USA mogli przyjeżdżać do Anglii "bez ograniczeń" i rozważa wprowadzenie zmian. Podróżni nadal muszą wykonać kosztowny test COVID-19 przed wyjazdem i krótko po przyjeździe do Anglii. Szef British Airways Sean Doyle powiedział, że wcześniejsze działania firmy dowiodły, że może ona szybko i bezpiecznie sprawdzić podróżnych pod kątem statusu szczepień. Ten krok pozwoli dać gospodarce niezbędny impuls, którego tak bardzo potrzebuje.
Powiązany Artykuł
Kolej wraca do gry - rośnie liczba pasażerów i ilość przewożonych towarów
Zmiana zasad kwarantanny dla Stanów Zjednoczonych i UE ułatwi dostęp do niektórych z największych brytyjskich rynków pod względem liczby odwiedzających. Pomoże to również firmom w ożywieniu biznesu po poważnych obciążeniach finansowych związanych z 16-miesięcznymi ograniczeniami w działalności.
W odpowiedzi na komunikat akcje British Airways wzrosły o 3 proc., easyJet o 4 proc., a Wizz Air o 7 proc. Linie lotnicze osiągają prawie wszystkie swoje zyski w sezonie letnim, a easyJet powiedział w tym miesiącu, że kieruje więcej lotów do Europy, gdzie jest większy popyt. - To jest właściwa rzecz, to powinno być zrobione, ale jak powiedziałem, jest trochę za późno - powiedział LBC dyrektor generalny easyJet Johan Lundgren.
Rząd Wielkiej Brytanii potwierdził, że utrzymuje zasady kwarantanny dla podróżnych z Francji z powodu obecności wariantu Beta, ale francuscy urzędnicy twierdzą, że większość przypadków pochodzi z zamorskiej wyspy Reunion na Oceanie Indyjskim. Wielka Brytania dokona przeglądu statusu podróżnych z Francji pod koniec przyszłego tygodnia. Francuscy urzędnicy skarżyli się na brytyjskie ograniczenia w podróżowaniu do Francji od czasu decyzji o utrzymaniu ich po 19 lipca. Jeden z ustawodawców z rządzącej partii prezydenta Emmanuela Macrona nazwał środową decyzję "absurdalną". "Kwarantanna dla w pełni zaszczepionych z Lille, ale nie z Brukseli; Paryża, ale nie z Miami; Annecy, ale nie z Genewy; Montpellier, ale nie z Barcelony" - skomentował na Twitterze Alexandre Holroyd, którego wyborcami są m.in. Francuzi mieszkający w Wielkiej Brytanii.
Powiązany Artykuł
Centralny Port Komunikacyjny. Wchodzą w życie przepisy kluczowe dla jego budowy
Dane Eurocontrol wykazały, że na dzień 12 lipca liczba lotów w Wielkiej Brytanii spadła o 65 proc. w porównaniu z tym samym dniem w 2019 r., za Hiszpanią, Niemcami, Francją i Włochami, w których spadek wynosił od 30 proc. do 45 proc. Dane opublikowane przez najbardziej ruchliwe brytyjskie lotnisko Heathrow wykazały, że liczba pasażerów w czerwcu była nadal o prawie 90 proc. niższa niż przed pandemią w 2019 r.
Właściciel British Airways, International Airlines Group, ogłosił plany stopniowego powrotu większej ilości lotów po zgłoszeniu straty w wysokości 2 mld euro w pierwszej połowie 2021 r.
International Airlines Group mają nadzieję na zwiększenie przepustowości pasażerskiej w kluczowym okresie letnim do około 45 proc. pojemności sprzed pandemii w 2019 r., z zaledwie 20 proc. w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku. Docelowo lukratywne transatlantyckie trasy Wielka Brytania-USA mogłyby zostać ponownie w pełni otwarte we wrześniu.
Jednak grupa lotnicza powiedziała, że jej plany "pozostają niepewne i podlegają ciągłemu przeglądowi". Loty British Airways pozostaną na razie na około 30 proc. normalnego poziomu.
PolskieRadio24.pl/ Reuters/ Guardian/ mib