Polska wygrywa w unijnym Trybunale Sprawiedliwości ws. gazociągu OPAL
2021-07-15, 09:54
Wygrana Polski w unijnym Trybunale Sprawiedliwości w sprawie gazociągu OPAL, lądowej odnogi Nord Stream.
Posłuchaj
Sędziowie odrzucili skargę Niemiec i podtrzymali korzystne dla Polski orzeczenie Sądu Pierwszej Instancji w Luksemburgu z 2019 roku. Przyznał on wtedy rację Warszawie i unieważnił decyzję Komisji Europejskiej zezwalającą na większe wykorzystanie przepustowości rurociągu przez rosyjski Gazprom. Sąd uznał wówczas, że decyzja została wydana z naruszeniem solidarności energetycznej. Dziś na tę zasadę zwrócił uwagę Trybunał Sprawiedliwości.
"Zgodność z prawem każdego aktu instytucji Unii wchodzącego w zakres jej polityki w dziedzinie energetyki należy oceniać w świetle zasady solidarności energetycznej" - orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
To pierwsze orzeczenie unijnego Trybunału, które podkreśla znaczenie prawne zasady solidarności energetycznej.
Powiązany Artykuł
Budowa Baltic Pipe. Najdłuższy element gazociągu wkroczył w zaawansowany etap
Solidarność energetyczna ma znaczenie
Pełnomocnicy polskich władze mówili podczas rozprawy w Luksemburgu w ubiegłym roku, że zasada solidarności energetycznej wywołuje skutki prawne i musi być przestrzegana. Polska czekała na ten werdykt, by - jak mówili dyplomaci i eksperci - rozwiązać wątpliwości i by można się było powoływać na to orzeczenie w rozmowach z Komisją jeśli pojawią się problemy w sprawach energetycznych. A dzisiejsze orzeczenie oznacza też powrót do decyzji z 2009 roku. Gazprom może korzystać wyłącznie w 50 procentach z przepustowości.
Wyrok jest ostateczny. Podczas kilkuletniej batalii sądowej Polska wskazywała również na kwestie bezpieczeństwa energetycznego. Argumentowała, że zwiększenie przepustowości rurociągu OPAL przez Gazprom jeszcze bardziej uzależni Unię od dostaw rosyjskiego gazu.
PolskieRadio24.pl, IAR, md