Zieleń i odpoczynek pod estakadami kolejowymi. Kraków podpisał umowę z PKP PLK

Od kilku lat PKP PLK prowadzą modernizację krakowskiego węzła kolejowego. W jej ramach rozebrano między innymi stary nasyp kolejowy, który odgradzał Stare Miasto z Grzegrzółkami. W zamian postawiono estakady. To otworzyło możliwość zagospodarowania ogromnej przestrzeni.

Rozmowy w sprawie sposobu na zagospodarowanie terenu toczą się między PKP PLK a krakowskim samorządem. Zarządca sieci kolejowej powołał nawet zespół, który miał przegotować koncepcję zagospodarowania. Już w zeszłym roku powstało kilka projektów – to wynik konkursów zorganizowanych po to, by wyłowić najciekawsze pomysły.

Co zmienić?

Miasto prowadziło konsultacje społeczne, a w drugiej połowie zeszłego roku przekazało kolejarzom spójną koncepcję zagospodarowania tych terenów, a także pod łącznicą kolejową Podgórze – Krzemionki. Obie strony zadeklarowały zawarcie umowy w tej sprawie, która została dziś podpisana.

To oznacza, że samorządowcy będą razem z PKP PLK pracować nad finalnym projektem a potem nad jego realizacją. W czasie uroczystości poprzedzającej podpisanie dokumentów, prezydent Krakowa Jacek Majchrowski chwalił współpracę z ministerstwem infrastruktury. Podkreślił, że szef resortu Andrzej Adamczyk bardzo dużo robi dla Krakowa.

Szef resortu powiedział natomiast, że współpraca z krakowskim samorządem jest dowodem na to, że nie liczą się barwy polityczne, ale dobro mieszkańców.

- Podpisywana dziś umowa to dowód na to, że kolejowe inwestycje nie tylko skracają czas przejazdów, zwiększają komfort podróży i likwidują wykluczenie komunikacyjne, ale również korzystnie zmieniają warunki życia w Krakowie. Dzięki inwestycjom rządowym mieszkańcy zyskają atrakcyjne miejsca do spędzania wolnego czasu - powiedział minister infrastruktury, Andrzej Adamczyk.

Powiązany Artykuł

Krajowy Plan Odbudowy. Wiemy, jaki procent środków zostanie przeznaczony na rozwój transportu

Nowe tereny rekreacyjne Krakowa

Jak będą wyglądały tereny pod estakadami? Konieczne jest pogodzenie dwóch rzeczy. Pierwsza, to kwestie techniczne. Kolejarze muszą mieć dogodny dostęp do wszystkich elementów konstrukcji, by móc ją na bieżąco serwisować, a w razie czego naprawiać.

Z drugiej strony ważny jest element funkcjonalny, czyli też najważniejszy dla mieszkańców. Według koncepcji, która powstała na podstawie prowadzonych w przeszłości konsultacji społecznych, mieszkańcy miasta najchętniej widzieliby tam tereny zielone, rekreacyjne i te przeznaczone na rozrywkę i zabawę. W grę wchodzą też funkcje sportowe. Niechętnie natomiast są widziane tam punkty handlowe i parkingi.

Jeden z projektów urbanistycznych zakłada między innymi nadbudowanie estakad kolejowych z zadaszeniem, na którym miałyby znaleźć się tereny z zielenią i alejkami spacerowymi, czyli nowe Planty Krakowskie. Pod estakadami oprócz zieleni, przewidziano miejsca z różnymi funkcjami dla mieszkańców, np. miejsce spotkań kulturalnych – powstałyby kawiarnie  i miejsca spotkań. Zieleń i alejki spacerowe pojawiały się wśród projektów najczęściej. W sumie do zagospodarowania jest 20 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni pod estakadami.

Estakady kolejowe z dodatkową parą torów powstały na odcinku od ulicy Miodowej do ulicy  Kopernika. To około 700 metrów długości. Estakady powstały w ramach prac na linii kolejowej E 30 na odcinku Kraków Główny Towarowy - Rudzice wraz z dobudową torów linii aglomeracyjnej. Prace rozpoczęły się w połowie 2017 roku. Termin zakończenia inwestycji wyznaczono na koniec tego roku.

PR24/Aleksander Pszoniak/sw