Budowa Nord Streamu 2 ma zostać wznowiona. Podano termin

2020-12-04, 10:10

Budowa Nord Streamu 2 ma zostać wznowiona. Podano termin
Prace instalacyjne przy gazociągu Nord Stream 2. Foto: Shutterstock.com / Maximillian cabinet

Operator budowanego przez rosyjski Gazprom gazociągu Nord Stream 2 planuje wznowienie w grudniu budowy, być może nawet w najbliższą sobotę. Kluczowe wydają się przygotowywane w Kongresie USA sankcje, w tym obejmujące ubezpieczycieli i towarzystwa klasyfikacyjne. Ewentualne wycofanie się firmy norweskiej z certyfikacji mogłoby być poważnym utrudnieniem dla budowy.

Chodzi o wznowienie układania gazociągu w wyłącznej strefie ekonomicznej Niemiec, przy pomocy kładących rury statków z kotwicami. Jak podano, informacja o konkretnych jednostkach, które będą uczestniczyć w tych pracach, ma zostać przekazana później. Według niemieckich mediów budowa może zacząć się od najbliższej soboty 5 grudnia, na południe od strefy Adlergrund.

Powiązany Artykuł

nord stream 2 free 1200.jpg
Nord Stream 2 jest niepotrzebny i sprzeczny z transformacją energetyczną. Jednak Kreml nie obawia się blokady

Dania wyraziła zgodę 

Operator gazociągu wcześniej zwracał się do Danii z wnioskiem o możliwość kontynuowania budowy gazociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu przy pomocy układających rury statków z kotwicami i Kopenhaga zaakceptowała tę prośbę.

Ocenia się, że na ukończenie budowy Gazprom potrzebowałby co najmniej trzech, a być może nawet pięciu miesięcy. W październiku spółka Gazprom Export informowała, że "podejmowane są maksymalne wysiłki w celu ukończenia projektu". W połowie listopada spółka Nord Stream 2 AG oświadczyła, że pracuje obecnie nad różnymi scenariuszami ukończenia NS2. Nie sprecyzowano jednak, jakie to są scenariusze.

Gotowy na 94 procent

Gazociąg Nord Stream 2 jest gotowy w 94 proc., ale od grudnia 2019 r. nie prowadzi się przy nim żadnych robót. Prace na dnie Morza Bałtyckiego zostały wstrzymane pod koniec 2019 r. z powodu sankcji amerykańskich, grożących firmom zaangażowanym w projekt; karanie sankcjami firm uczestniczących w budowie NS2 zalegalizował prezydent USA Donald Trump. W efekcie z przedsięwzięcia tego wycofała się szwajcarska firma Allseas wraz ze swymi dwoma statkami do układania rur na dnie morskim.


Z łącznie 2460 km gazociągu, który składa się z dwóch nitek, trzeba ułożyć jeszcze 150 km rur: 120 km na wodach duńskich i 30 km na niemieckich. Rosja zapowiadała ukończenie prac na dnie Bałtyku własnymi siłami. Zadanie to mają teraz wykonać dwa statki rosyjskie - za główną jednostkę uważany jest statek Akademik Czerski oraz jednostka pomocnicza. Ale według ekspertów nie posiadają one odpowiedniego wyposażenia, więc dokończenie pozostałej części NS2 wymagałoby ich modernizacji.

Powiązany Artykuł

nord stream 2 1200.jpg
Rosja pracuje nad wariantami dokończenia budowy Nord Streamu 2. "Podejmowane są maksymalne wysiłki"



PR24/IAR/PAP/sw

Polecane

Wróć do strony głównej