Spór w LOT. Zarząd przedstawił propozycje, związkowcy się zastanawiają

2020-06-14, 10:30

Spór w LOT. Zarząd przedstawił propozycje, związkowcy się zastanawiają
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Grand Warszawski/ Shutterstock

Chcemy by zwalnianie pracowników było ostatecznością, żeby najpierw, jeżeli trzeba, przejściowo obniżyć pensje, ale utrzymać zatrudnienie; tak też jest w LOT. To kwestia dyskusji między partnerami społecznymi. Wierzę, że zakończą się one porozumieniem – powiedział wiceminister infrastruktury Marcin Horała.

zwiW piętek Polskie Linie Lotnicze LOT porozumiały się z trzema spośród pięciu działających w spółce związków zawodowych w sprawie płac. Spółka proponuje miesięczne pensum – 20 godzin dla pilotów i 30 godzin dla stewardess, przy utrzymaniu pełnego wymiaru zatrudnienia.


Powiązany Artykuł

shutterstock pilot piloci samolot 1200.jpg
Puste niebo i lotniska, straty liczone w miliardach, zwolnienia. Sektor lotniczy w trybie wojny

– Jeśli do 15 czerwca do porozumienia przystąpią pozostałe dwa związki, to umowa gwarantująca personelowi lotniczemu pobory niezależnie od uziemienia samolotów wejdzie w życie od 1 lipca. W przeciwnym wypadku konieczne będzie zmniejszenie wymiaru etatów – czytamy w komunikacie spółki.

Kwestia dyskusji między partnerami społecznymi

Marcin Horała pytany o spór w PLL LOT przyznał, że sytuacja przewoźnika jest trudna, tak samo jak wszystkich innych linii lotniczych.

– Lufthansa korzysta z dofinansowania rzędu bodajże 9 mld euro, o ile pamiętam, wsparcie dla LOT-u też jest koniecznością, ale oczywiście również jest racjonalizacja w zarządzaniu, ograniczenie kosztów. Takie trudne rozmowy toczą się we wszystkich firmach w Polsce. Chcemy, żeby zwalnianie ludzi było zawsze ostatecznością, żeby najpierw, jeżeli trzeba, przejściowo obniżyć pensje, ale utrzymać zatrudnienie, tak też jest w LOT, ale to jest kwestia dyskusji między partnerami społecznymi. Oczywiście one nie będą łatwe, ale wierzę, że zakończą się porozumieniem – stwierdził wiceminister Marcin Horała.

Na pytanie czy LOT upadnie, Horała odparł "nie ma takiej opcji". Dopytywany w tym kontekście, dlaczego powstała spółka LOT Polish Airlines, która – jak zaznaczono – zdaniem związkowców ma służyć, aby przeprowadzić tzw. kontrolowaną upadłość, odpowiedział, że "być może jakaś racjonalizacja zarządzania aktywami – to jest jeden z manewrów, które firmy stosują w trudnych czasach".


Powiązany Artykuł

PLL lot 1200.jpg
Jest porozumienie LOT-u z częścią związkowców. Co zrobią pozostali?

Konsultacje wypowiedzeń zmieniających

Przed trzema tygodniami PLL LOT poinformowały związki zawodowe reprezentujące pilotów i stewardessy o uruchomieniu procesu konsultacji wypowiedzeń zmieniających, obniżających wymiar etatu dla pracowników personelu latającego i pokładowego o 50 proc. LOT pod koniec kwietnia informował, że proponuje, by piloci i stewardessy skorzystali z dwuletniego tzw. postojowego w wysokości 3-9 tys. zł brutto miesięcznie, ale związkowcy odrzucili propozycję.

Spółka tłumaczyła wówczas, że zarobki stewardessy wynoszą ok. 100 zł, a większości pilotów przekraczają 400 zł za godzinę pracy.

– Aby zachować zatrudnienie, spółka proponuje im, że nawet gdy ich rzeczywisty nalot, czyli liczba przepracowanych godzin, będzie bliski lub równy zeru, to i tak otrzymają gwarantowane świadczenie, odpowiadające 30 godzinom pracy w przypadku stewardess oraz 20 godzinom w przypadku pilotów – wyjaśniał wówczas rzecznik prasowy PLL LOT Michał Czernicki.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS

 

Polecane

Wróć do strony głównej