BGK: pandemia boleśnie uderzyła w małe i średnie firmy. Na pomoc tarcza antykryzysowa

2020-05-14, 13:04

BGK: pandemia boleśnie uderzyła w małe i średnie firmy. Na pomoc tarcza antykryzysowa
Zdj. ilustracyjne.Foto: Shutterstock

Przez epidemię koronawirusa 60 proc. małych i średnich firm (MŚP) ograniczyło skalę działalności, a co trzecia zredukowała zatrudnienie - wynika z badania banku BGK. 

Badanie wskazało też, że w związku z trudną sytuacją 56,9 proc. firm z kategorii MŚP już korzysta z pomocy finansowej z tarczy antykryzysowej, a 60 proc. zamierza z niej skorzystać lub kontynuować korzystanie. Tylko w co szóstej firmie nie spadły przychody z powodu pandemii.

Co trzecia firma zredukowała zatrudnienie, a skala zwolnień w MŚP do 8 maja dotyczyła ok. 500 tysięcy osób. Analitycy BGK uważają, że tempo redukcji zatrudnienia w kolejnych tygodniach nie powinno już tak szybko wzrastać.

Powiązany Artykuł

Beata_Daszynska-Muzyczka_BGK 12.jpg
Prezes BGK: pandemia wymaga specjalnego działania

97 proc. firm zna założenia tarczy antykryzysowej

- Odsetek firm deklarujących ograniczenie działalności nie zmienił się istotnie pomiędzy pierwszą falą badania, realizowaną w okresie 14-24 kwietnia, a drugą, realizowaną od 27 kwietnia do 8 maja. Część firm, nawet jeśli nie ogranicza swojej działalności, to odczuwa spadek przychodów. Ponad 80 proc. badanych firm deklaruje, że ich przychody spadły w porównaniu do sytuacji sprzed pandemii - podkreśla Mateusz Walewski, główny ekonomista BGK.

Ekspert dodaje on, że rośnie odsetek firm - z 17,3 proc. w pierwszej fali badania do 35,2 proc. w drugiej fali - które deklarują, że musiały ograniczyć zatrudnienie.

Pół miliona zwolnionych ?

- Szacujemy, że do 8 maja pracę w sektorze MŚP mogło stracić już nawet 500 tys. osób, czyli ponad 8 proc. zatrudnionych w sektorze. Najwięcej osób zwalniają firmy najmniejsze, zatrudniające do 9 pracowników. Uważamy, że istotna część osób już zwolnionych to pracownicy zatrudnieni na kontraktach cywilnoprawnych oraz obcokrajowcy. W związku z tym liczby te nie będą miały pełnego przełożenia na wzrost rejestrowanego bezrobocia - zaznacza główny Mateusz Walewski, główny ekonomista BGK.


Jego zdaniem w miarę znoszenia ograniczeń i wzrostu wykorzystania narzędzi tarczy antykryzysowej, małe i średnie firmy będą ograniczały tempo zwolnień. Choć liczba osób, które utraciły pracę, będzie nadal rosła, to tempo tego wzrostu będzie coraz wolniejsze.

Powiązany Artykuł

fundusze free 1200.jpg
Tarcza antykryzysowa. Sprawdź, ile pieniędzy otrzymały już krajowe firmy

Pomoc z tarczy ogranicza falę zwolnień 

Mateusz Walewski wskazuje, że małe i średnie firmy mają coraz większą wiedzę o tarczy antykryzysowej i coraz częściej z niej korzystają. Prawie wszyscy zainteresowani znają przynajmniej ogólne jej założenia.

- Rośnie odsetek tych, którzy znają rozwiązania tarczy szczegółowo: z 67 proc. w pierwszej fali badania, do 81 proc. w drugiej fali. Odsetek korzystających z tarczy wzrósł pomiędzy falami naszego badania z 24 proc. do 57 proc., a odsetek tych, którzy nie zamierzają korzystać z tarczy, spadł z 27 proc. do 11 proc. - mówił główny ekonomista BGK.

Jak a formę pomocy wybierają firmy z MŚP ?

Przedsiębiorcy najczęściej korzystają z 3-miesięcznych zwolnień ze składek ZUS (52 proc.), dofinansowań wynagrodzeń pracowników (29 proc.) i umorzeń podatkowych (9 proc.); z nowej tarczy PFR korzysta lub chce skorzystać 12 proc. firm, a z gwarancji BGK de minimis na nowych warunkach - 9 proc. firm.


PolskieRadio24/IAR/PAP/sw

Polecane

Wróć do strony głównej