Słabe dane z brytyjskiej gospodarki. W drugim kwartale spadło PKB
2019-08-09, 14:28
Po raz pierwszy od 2012 roku brytyjska gospodarka się skurczyła. Dane z drugiego kwartału tego roku pokazały spadek PKB o 0,2 procent. Kanclerz skarbu zapewnia jednak, że nie ma mowy, by był to długotrwały trend i by brytyjska gospodarka pogrążyła się w recesji.
W pierwszym kwartale gospodarka Wielkiej Brytanii zanotowała wzrost w wysokości 0,5 procent. Do dużo słabszego wyniku w drugim kwartale przyczyniły się m.in. spadek produkcji przemysłowej i średnia kondycja sektora usług.
Nie bez znaczenia były też obawy związane z brexitem, który w pierwszej wersji miał nastąpić 29 marca. Firmy, m.in. koncerny motoryzacyjne, przygotowywały się to tej daty i zwiększały produkcję, co przyczyniło się do lepszego wyniku za pierwszy kwartał.
Władze uspokajają
Spytany przez BBC o komentarz do tych danych brytyjski kanclerz skarbu Sajid Javid powiedział, że nic nie wskazuje na to, by spadek PKB był pierwszą oznaką recesji.
- W ogóle nie spodziewam się recesji, i to nie jest tylko moje zdanie. Nie ma żadnej liczącej się instytucji, która by ją przewidywała, nie prognozuje jej też niezależny Bank Anglii. To dlatego, że oni wiedzą, że fundamenty naszej gospodarki pozostają silne - mówił.
I faktycznie, Bank Anglii nie spodziewa się recesji. W zeszłym miesiącu obniżył za to prognozę wzrostu brytyjskiej gospodarki w tym roku, z 1,5 procent do 1,3 procent.
PolskieRadio24.pl, BBC, md