Mimo światowego spowolnienia, polska gospodarka nie zwalnia i utrzymuje dobre tempo rozwoju

2019-04-14, 11:30

Mimo światowego spowolnienia, polska gospodarka nie zwalnia i utrzymuje dobre tempo rozwoju
zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay

Polska gospodarka, mimo przewidywanego na przyszły rok obniżenia tempa wzrostu gospodarczego na świecie, nadal rośnie i będzie rosnąć. W tym roku od 3,8 do 4 procent, w przyszłym trochę mniej, ale i tak najszybciej w naszym regionie.

Posłuchaj

Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński powiedział, że polska gospodarka świeci jasno. Kilka dni temu Międzynarodowy Fundusz Walutowy poinformował, że mimo światowego spowolnienia, polska gospodarka ma w tym roku osiągnąć wzrost na poziomie 3,8 procent, czyli jeden z najwyższych w Europie./IAR/.
+
Dodaj do playlisty

Według prognoz MFW w tym roku wzrost PKB w naszym kraju będzie wyższy niż prognozowano wcześniej, i wyniesie 3,8 proc., mniejszy będzie też wzrost cen. W 2020 r. PKB urośnie o 3,1 proc., a to oznacza, że będziemy najszybciej rosnąca gospodarką w naszym regionie.

„To kolejny dowód, że nasza polityka wspiera dynamiczny rozwój gospodarczy" – ocenił prognozy MFW we wpisie na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

MFW:  Polska gospodarka będzie rozwijała się najszybciej w naszym regionie

Zgodnie z prognozami MFW polska gospodarka w 2019 r. będzie rozwijała się najszybciej spośród krajów naszego regionu. Zaliczono do niego także Turcję, Rumunię, Węgry, Bułgarię, Serbię i Chorwację.

Wyższy od prognoz wzrost PKB

Międzynarodowy Fundusz Walutowy w opublikowanej kwietniowej edycji raportu World Economic Outlook oszacował, że PKB Polski wzrośnie w 2019 r. o 3,8 proc. wobec prognozowanych wcześniej 3,5 proc. Dodano, że w 2020 r. wzrost PKB wyniesie 3,1 proc.

Mniejsze od zapowiadanych: wzrost cen oraz bezrobocie

Według raportu MFW,  inflacja CPI wyniesie w 2019 r. 2 proc. wobec spodziewanych wcześniej 2,8 proc. (w stosunku do 1,6 proc. w 2018 r.)

Natomiast w 2020 r. MFW prognozuje wzrost cen w Polsce na poziomie 1,9 proc. Jednocześnie MFW spodziewa się w 2019 r. w Polsce stopy bezrobocia w wysokości 3,6 proc. i 3,5 proc. w 2020 r. wobec 3,8 proc. w 2018 r.

Jednocześnie MFW obniżył prognozy gospodarcze dla świata: ten w dużej mierze pod presją brexitu

- Niestety te prognozy nie są zbyt pomyślne dla świata, bo po raz kolejny MFW obniżył prognozy wzrostu dla świata. MFW przewiduje, że wzrost PKB dla świata ma spaść do 3,3 proc. PKB.

− Zwalniać będą nie tylko gospodarki strefy euro, ale również Stanów Zjednoczonych - powiedział Kwieciński. Zaznaczył, że prognozy mogą być jeszcze zrewidowane, jeżeli nastąpi tzw. chaotyczny brexit, czyli wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy, mówił minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.

Polska najszybciej rozwijającym się krajem w regionie, gospodarka nadal jasno świeci

− Można powiedzieć, że te prognozy są mniej więcej takie, jak wędrówka po górach. Przy czym nie wspinamy się wyżej, nie rośniemy, tylko schodzimy na przełęcz i obyśmy nie musieli schodzić jeszcze niżej do doliny. Na tym tle można powiedzieć, że Polska i polska gospodarka nadal świeci jasno" - powiedział minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.


Minister podkreślił, że są to dobre dane dla Polski. − Polska ma być najszybciej rozwijającym się krajem w regionie" - powiedział Kwieciński.

Dobre perspektywy dla polskiej gospodarki potwierdza też utrzymanie ratingu przez agencję Standard & Poor's

O dobrej kondycji i perspektywach dla polskiej gospodarki świadczy również utrzymanie ratingu Polski przez agencja Standard & Poor's. Ta utrzymała w piątek ocenę ratingową Polski dla długoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej na poziomie "A-" z perspektywą stabilną.

Z kolei rating dla krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej utrzymano na poziomie A-2. Dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej ocena również została utrzymana na poziomie odpowiednio A i A-2 z perspektywą stabilną.

Standard & Poor's: solidny wzrost gospodarczy dzięki rosnącym wynagrodzeniom, funduszom europejskim

Według agencji, realnie rosnące wynagrodzenia, publiczne inwestycje z funduszy europejskich oraz stymulacja budżetowa powinna utrzymać solidny wzrost PKB w tym roku.

„Ten ma wynieść 4 procent, mimo rosnących ryzyk zewnętrznych – takich jak  spowolnienie gospodarcze w Niemczech – głównego rynku dla polskiego eksportu”, czytamy w raporcie agencji.

Rating może zostać jeszcze podniesiony dzięki wzrostowi wynagrodzeń oraz PPK

Agencja sygnalizuje jednoczesnie, że może w przyszłości podnieść ratingi, jeśli wzrost realnych dochodów w Polsce nadal będzie przewyższał wzrost dochodów u kluczowych partnerów handlowych bez tworzenia nierównowagi zewnętrznej. Innym scenariuszem jest zanotowanie przez rząd nadwyżek budżetowych, prowadzących do obniżenia długu publicznego w ujęciu realnym.

S&P napisała, że może też rozważyć podniesienie ratingu, jeżeli projekt Pracowniczych Planów Kapitałowych doprowadzi do wzrostu prywatnych oszczędności, zmniejszając rządowe zobowiązania emerytalne, powiązane ze starzeniem się społeczeństwa i kurczącym się odsetkiem ludności w wieku produkcyjnym.
W ocenie S&P, zróżnicowana gospodarka, wykształcona siła robocza, członkostwo w UE, poziomu długu pod kontrolą, pojemny rynek wewnętrzny - wszystkie te okoliczności są czynnikami podtrzymującymi rating.

Również agencja Fitch podnosi prognozy i utrzymuje rating dla Polski

Na początku kwietnia również agencja Fitch utrzymała rating Polski na poziomie A-. Fitch podkreślił w swoim uzasadnieniu dobrą sytuację budżetu państwa, niższy niż zaplanowano deficyt, wysokie wpływy z podatków, które są efektem skutecznej ściągalności należności fiskusa.

Wcześniej Fitch podniósł prognozę wzrostu gospodarczego dla Polski z 3,8 proc. do 4 proc. w tym roku i 3,5 proc. w 2020 r.

Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker podkreślał w radiowej Jedynce, że polska gospodarka wyróżnia się bardzo pozytywnie na tle pozostałych krajów Europy, szczególnie tych ze strefy euro.

I dodaje, że ocena na poziomie A- oznacza, że nie ma zagrożeń, jedyne dotyczą nowych wydatków, które mogą spowodować zbliżenie się do granicy deficytu na poziomie 3 procent w przyszłym roku.

Nie grozi nam wzrost deficytu poza poziom 3 procent

− Tymczasem w ubiegłym roku mieliśmy deficyt na rekordowo niskim poziomie, w tym roku, mimo jego wzrostu, nadal utrzyma się on na bardzo niskim poziomie i dopiero w 2022 r., kiedy ujawnią się konsekwencje wprowadzonego pakietu, wzrośnie, ale wg. agencji Fitch do 2,8 procent – mówi Przasnyski.

− Czyli w dalszym ciągu będziemy mieli bardzo dynamiczny wzrost – podkreśla Przasnyski.

− Co ważne, podkreśla analityk, wyniki przemysłu w tym roku świadczą, że ocena agencji nie jest przesadzona – wzrost gospodarczy będzie utrzymany – w pierwszym kwartale nawet na poziomie 4,5 procent

NRG, IAR, PAP, jk

Polecane

Wróć do strony głównej