Porozumienie rolnicze: działają już grupy robocze
2019-03-11, 13:32
Porozumienie rolnicze wchodzi w praktyczną fazę realizacji. Od ubiegłego tygodnia odbywają się spotkania grup roboczych, zajmujących się żywotnymi sprawami dla rolników.
Posłuchaj
− Mimo, że powołano aż dziesięć grup roboczych, zasadne jest stworzenie jeszcze kilku, uważa Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
O czym jeszcze powinny dyskutować grupy robocze?
Jak wyjaśnia, brakuje grupy roboczej, która zajęłaby się ustawą o ustroju rolnym w Polsce, czy o rozdysponowaniu ziemi.
A może fundusz gwarancyjny w razie choroby albo suszy?
Wiktor Szmulewicz uważa też, że powinna też powstać grupa robocza zajmująca się sprawami finansowania rolnictwa. Ma ona przyczynić się do stworzenia mechanizmów chroniących rolników, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji nie ze swojej winy – np. z powodu choroby, suszy.
− Powinien powstać poświęcony takim sytuacjom fundusz gwarancyjny, wspierany przez budżet państwa – mówi szmulewicz.
− Te i inne problemy mogą być skutecznie rozwiązywane dzięki Porozumieniu Rolniczemu podkreśla Jacek Zarzecki - prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
I dodaje, że te nadziej są powszechne, o czym świadczy liczba organizacji, które przystąpiły do porozumienia.
− Do Porozumienia przystąpiło 160 organizacji – wylicza gość radiowej Jedynki.
Witold Boguta - prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw jest zdania, że powstanie Porozumienia ułatwi dialog między rolnikami i decydentami.
Porozumienie Rolnicze stwarza bowiem szansę, aby z bardzo wielu postulatów stworzyć pewien zestaw tych najważniejszych. A to pozwoli na efektywne prowadzenie wymiany poglądów, zaznacza Witold Boguta.
Najważniejsze wnioski wynikające z prac grup roboczych mają być sformułowane w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Dariusz Kwiatkowski, jk