Nowe trendy motoryzacyjne. Carsharing i spory udział kobiet
2018-11-08, 09:26
Jedną trzecią zatrudnionych w polskiej branży motoryzacyjnej stanowią kobiety. Na XIII Kongresie Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego w Warszawie mówiły o sile kobiet, ale także o wyzwaniach i trendach w tym sektorze.
Posłuchaj
Jest ich sporo - między innymi to, co najbardziej widzą konsumenci - carsharing czyli auta współdzielone oraz pojazdy elektryczne. Dla polskich warsztatów i firm wyspecjalizowanych w produkcji części i podzespołów do aut z silnikiem diesla lub benzynowym to może być duże wyzwanie, ale za 5 do 8 lat - mówi Joanna Szkudłapska-Włodarczyk z firmy Mahle. Jak dodaje, trendy związane z elektromobilnością rodzą się w Polsce bardzo powoli, o czym świadczy fakt, że w zeszłym roku w Polsce kupiono tylko 1070 aut elektrycznych.
Elektromobilność z głową i carsharing
Polski rynek podąża za trendami, ale ewolucyjnie. A przykłady innych krajów, w tym Norwegii, pokazują, jak przemyślane powinny być działania rządu we wspieraniu przemysłu i biznesu - mówi Anita Niemczyk z firmy Novenus. Jak wskazuje, norweskie władze podeszły do tematu dość wybiórczo, wspierając elektromobilność, ale zapominając np. o rynku samochodów używanych.
Również współdzielenie samochodów, czyli carsharing, który na świecie, szczególnie w Azji, staje się megatrendem, w Polsce będzie rozwijał się wolniej, bo ludzie ciągle chcą mieć auta na własność. Ale, jak podkreśla Anita Niemczyk, ten sposób użytowania aut będzie miał wpływ na całą branżę.
- To się wiąże ze sposobem eksploatacji, zakupu części, usług serwisowych i samej produkcji aut. Będą produkowane samochody konkretnych typów, które będą potem udostępniane w carsharingu. Te samochody będą eksploatowane według flot, które zarządzają carsharingiem, czyli w sposób inny, bardziej oszczędny, niż osoba prywatna - wskazuje. Z kolei Joanna Szkudłapska-Włodarczyk uważa, że powstaną nawet wyspecjalizowane warsztaty, które będą się zajmowały głównie autami z carsharingu.
Mamy się dobrze
Anna Wilczewska z firmy Castrol podkreśla, że co do najbliższej przyszłości raczej nie ma obaw, bo Polacy są świetni, jeśli chodzi o produkcję podzespołów i chcą się uczyć. Pytanie, co stanie się, gdy na rynek na masową skalę zaczną trafiać auta elektryczne i hybrydowe.
Polski rynek motoryzacyjny jest młody, więc ma dużą zdolność do elastycznego dostosowywania się do panujących trendów - uważają ekspertki. Poradzi sobie nawet z brakiem kapitału inwestycyjnego na nowe projekty.
Dziś druga część Kongresu i jego zakończenie.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Aleksandra Tycner, md