Malta to raj podatkowy. Czy to się zmieni?
2017-05-23, 12:42
Najmniejszy kraj Unii Europejskiej pozbawia inne kraje członkowskie dwóch miliardów przychodów podatkowych rocznie. Dziennikarze 13 europejskich gazet ujawnili poufne dokumenty, pokazujące Maltę jako raj podatkowy.
Posłuchaj
Korzystają z niego największe firmy Niemiec, Włoch czy Francji. Poza tym znane osoby, jak np. gwiazda francuskiej piłki i osoby powiązane z mafią.
Na razie nie mamy informacji o polskich wątkach z unikaniem opodatkowania na Malcie.
Rabat podatkowy
Firmy, które rejestrują się na Malcie, płacą - jak się okazuje najniższą w Unii Europejskiej stawkę opodatkowania. Dzieje się tak dzięki ogromnemu rabatowi przyznawanemu zagranicznym firmom.
- Ustawodawstwo podatkowe Malty stanowi, że stawka podatkowa dla firm to 35 proc. To jedna z najwyższych stawek w państwach UE. W przypadku przedsiębiorstw zagranicznych, kiedy dochód jest przekazywany z innego państwa na Maltę, wówczas ta stawka jest obniżana o 6/7, czyli do 5 proc. - wyjaśnia Dominik Gajewski ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Nie tylko Malta
Władze Malty bronią się, że taki system fiskalny istniał na Malcie przed wejściem do Unii Europejskiej. I argumentują, że inne kraje też stosują różne ulgi obniżające podatek dla spółek. Niestety jest to prawda - mówi ekspert.
- Robią tak Holandia, Irlandia, Luksemburg i nie niektóre kantony w Szwajcarii. Unia Europejska ocenia, że jest ponad 600 instrumentów optymalizujących opodatkowanie. Nie radzą sobie z nimi administracje podatkowe, nie tylko w Polsce, ale w całej UE – tłumaczy.
System podatkowy jest dziurawy
Zdaniem prezesa Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Cezarego Kaźmierczaka, afera z maltańskim systemem podatkowym to kolejny dowód na to, że należy zlikwidować podatek od dochodów spółek i zastąpić go podatkiem od przychodów, którego firmy tak łatwo już nie unikną.
- Podatku CIT nie płaci w Polsce 63 proc. firm. Wszystkie międzynarodowe korporacje korzystają z patentów maltańskich, czy kajmańskich. Jest to powszechnie wiadome i politycy nic z tym nie robią. My popieramy wprowadzenie podatku przychodowego, który spowodowałby dla tych, którzy płaca podatki jego obniżenie, a podwyżkę, dla tych, którzy nie płacą daniny – przekonuje gość.
Potrzebna jest solidarność podatkowa
Z kolei Dominik Gajewski uważa, ze wystarczy, by kraje unijne w końcu były solidarne w sprawie podatków
- Bardzo istotne jest, by wszystkie kraje Europejskie były solidarne i nie stosowały takich pokrętnych polityk podatkowych. Gdy będzie solidarność podatkowa holdingi nie będą mogły stosować tego typu rozwiązań, bo będą musiały wychodzić poza UE, a to jest zdecydowanie trudniejsze – dodaje.
Komisja Europejska odmówiła komentarza w sprawie publikacji Malta Files.
Karolina Mózgowiec, abo