Mleko się rozlało. Mleczarze mają duży problem
2016-08-31, 14:28
10 września Komisja Europejska opublikuje rozporządzenia tworzące pakiet wsparcia dla producentów mleka. Kwota przeznaczona na ten cel wynosi 500 milionów euro.
Posłuchaj
Polscy rolnicy liczą oczywiście na te formy wsparcia jednak ich zdaniem zostały one zaproponowane zbyt późno.
Wiele gospodarstw znalazło się w bardzo trudnym położeniu, podkreśla Mirosław Borowski, wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, rolnik z Warmińsko-Mazurskiego.
- Nastąpił drastyczny spadek opłacalności produkcji. Nie mówimy już o cenie kiedy mleko kosztowało 2 zł, tylko o cenie opłacalnej, gdy można było inwestować w gospodarstwo, to było 1,4-1,5 zł. Obecnie średnia cena mleka w Polsce wynosi 1 zł – podkreśla rozmówca.
Zbyt późna pomoc
Opinię o trudnej sytuacji wielu gospodarstw potwierdza Waldemar Broś, prezes Krajowej Rady Spółdzielni Mleczarskich, którego zdaniem unijna pomoc powinna nadejść wcześniej.
- Pomoc przyszła trochę za późno, co najmniej o półtora roku. Dziś produkcja spada naturalnie. Producenci mleka byli dotknięci kryzysem przez prawie dwa lata, każda forma pomocy zostanie przyjęta – podkreśla gość.
Pomoc za cięcia w produkcji
Na skorzystanie z pomocy mogą liczyć rolnicy zmniejszający produkcję, wyjaśnia Waldemar Broś.
- Pomoc będzie przede wszystkim wypłacana tym producentom, którzy jeszcze w lipcu 2016 roku byli czynni, czyli sprzedawali mleko do skupu, oraz tym którzy złożą wniosek do oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego, w którym zadeklarują zmniejszenie wielkości dostaw mleka – mówi specjalista.
Trzeba zapłacić kary
Tymczasem polscy producenci mleka mają jeszcze do spłacenia kary za nadprodukcję, przypomina Mirosław Borowski, wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
- Najbardziej prężne gospodarstwa, które inwestowały mają problem, bo trzeba oddać pieniądze za nadprodukcję. Nie z ich winy. Mleczarnie zabiegały o mleko. W ostatnim roku nikt się nie spodziewał, że będzie ona tyle kosztować, ponad 90 groszy za kilogram nadprodukcji – podkreśla rozmówca.
Nie udało się anulować kar
Starania o anulowanie kary, przyniosły jedynie rozłożenie jej spłaty na trzy lata. Konieczność znalezienia tych pieniędzy oznacza dramat dla właścicieli wielu wyspecjalizowanych gospodarstw, podkreśla Waldemar Broś.
- To cierpienie dotknęło ponad 63 tys. bardzo aktywnych producentów mleka. Minister Jurgiel włożył ogromne starania, żeby te kary umorzyć – dodaje.
Rolnicy liczą na to, że pieniądze z pakietu pomocowego choć w części wyrównają im straty spowodowane spadkiem cen i spłatą kar za przekroczenie kwot.
Pomoc za ograniczenie produkcji mleka w całej Unii ma wynieść 150 mln euro. Kolejne 350 mln będzie przeznaczone na działania dostosowawcze, na przykład przestawienie się na hodowlę bydła ras mięsnych lub produkcję ekologiczną.
W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowano projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie realizacji przez Agencję Rynku Rolnego zadań związanych z ustanowieniem pomocy za zmniejszenie produkcji mleka.
Dariusz Kwiatkowski, abo