Mleko się rozlało. Mleczarze mają duży problem

2016-08-31, 14:28

Mleko się rozlało. Mleczarze mają duży problem
Pomoc za ograniczenie produkcji mleka w całej Unii ma wynieść 150 mln euro. Foto: Pixabay.com

10 września Komisja Europejska opublikuje rozporządzenia tworzące pakiet wsparcia dla producentów mleka. Kwota przeznaczona na ten cel wynosi 500 milionów euro.

Posłuchaj

O sytuacji na rynku mleka w audycji Agro-Fakty radiowej Jedynki (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Polscy rolnicy liczą oczywiście na te formy wsparcia jednak ich zdaniem zostały one zaproponowane zbyt późno.

Wiele gospodarstw znalazło się w bardzo trudnym położeniu, podkreśla Mirosław Borowski, wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, rolnik z Warmińsko-Mazurskiego.

- Nastąpił drastyczny spadek opłacalności produkcji. Nie mówimy już o cenie kiedy mleko kosztowało 2 zł, tylko o cenie opłacalnej, gdy można było inwestować w gospodarstwo, to było 1,4-1,5 zł. Obecnie średnia cena mleka w Polsce wynosi 1 zł – podkreśla rozmówca.

Zbyt późna pomoc

Opinię o trudnej sytuacji wielu gospodarstw potwierdza Waldemar Broś, prezes Krajowej Rady Spółdzielni Mleczarskich, którego zdaniem unijna pomoc powinna nadejść wcześniej.

- Pomoc przyszła trochę za późno, co najmniej o półtora roku. Dziś produkcja spada naturalnie. Producenci mleka byli dotknięci kryzysem przez prawie dwa lata, każda forma pomocy zostanie przyjęta – podkreśla gość.

Pomoc za cięcia w produkcji

Na skorzystanie z pomocy mogą liczyć rolnicy zmniejszający produkcję, wyjaśnia Waldemar Broś.

- Pomoc będzie przede wszystkim wypłacana tym producentom, którzy jeszcze w lipcu 2016 roku byli czynni, czyli sprzedawali mleko do skupu, oraz tym którzy złożą wniosek do oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego, w którym zadeklarują zmniejszenie wielkości dostaw mleka – mówi specjalista.

Trzeba zapłacić kary

Tymczasem polscy producenci mleka mają jeszcze do spłacenia kary za nadprodukcję, przypomina Mirosław Borowski, wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

- Najbardziej prężne gospodarstwa, które inwestowały mają problem, bo trzeba oddać pieniądze za nadprodukcję. Nie z ich winy. Mleczarnie zabiegały o mleko. W ostatnim roku nikt się nie spodziewał, że będzie ona tyle kosztować, ponad 90 groszy za kilogram nadprodukcji – podkreśla rozmówca. 

Nie udało się anulować kar

Starania o anulowanie kary, przyniosły jedynie rozłożenie jej spłaty na trzy lata. Konieczność znalezienia tych pieniędzy oznacza dramat dla właścicieli wielu wyspecjalizowanych gospodarstw, podkreśla Waldemar Broś.

- To cierpienie dotknęło ponad 63 tys. bardzo aktywnych producentów mleka. Minister Jurgiel włożył ogromne starania, żeby te kary umorzyć – dodaje.

Rolnicy liczą na to, że pieniądze z pakietu pomocowego choć w części wyrównają im straty spowodowane spadkiem cen i spłatą kar za przekroczenie kwot.  

Pomoc za ograniczenie produkcji mleka w całej Unii ma wynieść 150 mln euro. Kolejne 350 mln będzie przeznaczone na działania dostosowawcze, na przykład przestawienie się na hodowlę  bydła ras mięsnych lub produkcję ekologiczną.

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowano projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie realizacji przez Agencję Rynku Rolnego zadań związanych z ustanowieniem pomocy za zmniejszenie produkcji mleka.

Dariusz Kwiatkowski, abo

Polecane

Wróć do strony głównej